
Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
Pesteczko, dopiero natrafiłam na Twój nowy wąteczek. Więc jestem
Nowa rabatka dopiero będzie super, jak wszystko się rozrośnie.

Pozdrawiam - Justyna
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
uwielbiam serduszkę-jest piękna,kto Ci takie cudeńka przerzuca przez płot???
Będzie pięknie
można by wysypać korą-będzie łanie i w razie "zimy"jakas osłonka dla świeżynek 
Będzie pięknie


Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
Kora będzie,bo mam ją na każdej rabacie i między szpalerem tui.Jutro,albo w sobotę jadę po okorki,no chyba ,że M zadecyduje aby poczekać ,bo musi wkopać krawężniki,które będą trzymać konstrukcję podłogi.Co do kwiatków podrzucanych,to mam takie fajne starsze panie,które porządkują ogrody i często czegoś jest za dużo.Mam też fajną sąsiadeczkę,która lubi się dzielić tym co ma za dużo.W tamtym roku chorowałam na jukki i pytałam znajomych.....zarzuciły mnie ,,karolińskimi,,i musiałam podziekować.Szczerze mówiąc głupio mi było odmówić jak dają za darmo ,ale miejsca coraz mniej ,a trawnik jakoś dziwnie się kurczy z roku na rok....Lubię kolory w ogrodzie z wiekiem
Kiedyś miałam ogród zupełnie mało obsługowy;tylko iglaki,trawa i jakieś tam krzaczki.Typowo angielski ogród przystrzyżony.Powolutku pojawiały się cebulowe,chmurka na trawniku i.......poszłoooooo
Nie wszystko mogę mieć,ale jakoś daje radę zagospodarować to na co choruję.Rok temu jukki,w tym sezonie trawy i hortensje.Właściwie dla nich najpierw powstał domek grillowy,aby szumiały mi trawy przy porannej kawie lub jesiennym grilu.Hortensje to wyzwanie,bo jakoś żadna z sąsiadek nie mogła się dochować hortensjowych krzaków,zresztą ja też,a to co mam nie zakwitło nigdy.Ja się nie poddaję i to co stoi mi okoniem jest dla mnie jeszcze bardziej atrakcyjne.W tamtym sezonie miałam już hortensjowe ogromne kule;białe i wrzosowe 



- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
nazwy znasz?masz zdjęcia?
Coś będzie się pięło po tej siatce w domku?


Coś będzie się pięło po tej siatce w domku?
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
To co zakupiłam z traw to;
MISCANT KLEINE FONTANE
MISCANT GRACILLIMUS
MISCANT ZEBRINUS
ROZPLENICA HAMELN
TRYTOMA POMARANCZOWA
TRYTOMA ŻÓŁTA
rdest pokrewny i od Ciebie trawka sina.Dziś kupiłam 6 wielgachnych cebul mieczyków i też wsadziłam.Niech kwitnie coś zanim trawka się zagęści,a rabata zarośnie...Czekam na hortensję,która już do mnie jedzie.Z pnących na pewno się coś znajdzie.Mam 3 powojniki do przesadzenia...winogrono,ale najpierw musi być kratka,a potem reszta.Pnące będa na samym końcu.
MISCANT KLEINE FONTANE
MISCANT GRACILLIMUS
MISCANT ZEBRINUS
ROZPLENICA HAMELN
TRYTOMA POMARANCZOWA
TRYTOMA ŻÓŁTA
rdest pokrewny i od Ciebie trawka sina.Dziś kupiłam 6 wielgachnych cebul mieczyków i też wsadziłam.Niech kwitnie coś zanim trawka się zagęści,a rabata zarośnie...Czekam na hortensję,która już do mnie jedzie.Z pnących na pewno się coś znajdzie.Mam 3 powojniki do przesadzenia...winogrono,ale najpierw musi być kratka,a potem reszta.Pnące będa na samym końcu.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
To też moje ukochane trawy,ale miejsca mam malusio więc daję sobie po łapkach i odwracam głowę...efekt ?...zamówienie będzie w kwietniu



Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
No widzę ,ze stanowczość u Ciebie taka sama jak u mnie
I dobrze,w niektórych kwestiach trzeba przeginać 


- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
Mam poważny dylemat gdzie je posadzę
obserwuję dziwne zjawisko-kupuję bo kcem,ale potem roślinki rozdaję...coś chyba jest nie tak 


Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
no to u mnie jest tak ,że wywalam to co już u mnie rośnie i wsadzam to na co choruję;tzn,wyrzucam to co mało wartościowe i w każdym ogrodzie znależć można.W tamtym roku padła jedna forsycja;śliczna ,cięta na kule ,ale jednak mało atrakcyjna jak nie kwitnie .Posadziłam w to miejsce hortensję,W tym roku padnie nastepna na rzecz hortensji.Szpadel się grzeje na jagodę kamczacką,która owocuje vco roku ,ale jakoś nigdy nie zdążamy z niej skorzystać.Szybko spadają owoce.Obk stoi krzaczek z kolorowymi liśćmi ;też czeka na wycięcie.Tym sposobem będę miałą 3 miejsca na moje chciejstwa 

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
hihihi ,czyli tak to już bywa w ogrodach



- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
Dobra metoda na nowe chciejstwa. Ja anulowałam moje zamówienie z R. z czterema różami, bo stwierdziłam, że muszę ogarnąć rabaty, a na jesieni się pomyśli
Tym bardziej, że czeka mnie postawienie małego płotku oddzielającego, ponieważ zamierzamy wynająć domek, a zaraz obok mamy taras.

Pozdrawiam - Justyna
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
no ja też musiałam sie powstrzymać z trawami i tak naprawde powinnam dać sobie spokoj i w tym sezonie,bo M bedzie robił podłogę w domku obkopując go dookoła,ale,,,,posadziłam je ciut dalej.Może strat nie będzie.
Coś trzeba na ogrodzie robić,a mnie to już całkiem nosi jak sobie pomyśle ,ze za 2 tygodnie mnie juz nie będzie na nim i wróce kiedy wszystko będzie kwitło lub przekwitnie...

Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
Wyjazd się przesunoł na,,poświętach,,więc szaleję w ogrodzie dalej.Sobota była dniem prac ogrodowych od rana do wieczora,a niedziela remontowych na strychu.Jestem dziś padnięta.Zrobiliśmy rozpierduche w ,,psim domu,,przesuneliśmy kojec ,zrobilismy noą wylewke na podłodze w kojcu i chłopaki rozwalili budę psu
Dziś będą zbijać nową.Przy okazji stratowali mi połowę ogrodu,ale co tam....przecież ,,mamuśka,,znów trawę posieje,kwiatki posadzi......Zwariować idzie
Ja nie wiem ,że ludzie mają czas na spacery i takie tam....ja wczoraj nawet na strychu wieczorem okna myłam,bo w tygodniu nie ma jak latając na rehabilitację....
Trawki nowo posadzone zaczynają się pięknie zielenić



Trawki nowo posadzone zaczynają się pięknie zielenić

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród(z)PESTKI@ - cz.2
O nie wiem co piękniejsze, koty, pies, stolik pod telefon czy czajniczek. Czy beczka
Juki o barwnych liściach piękne. Mam tylko jedną podobną, ale uwielbiam jak "świeci" z daleka przy skalniaku, gdy pada na nią wszchodnie słońce.
Podziwiam determinację w wymianie roślin. Tak powinno być w ogrodzie. Czasem myślę, że ogród to właśnie sztuka eliminacji. Ale ja mam z tym kłopot.

Juki o barwnych liściach piękne. Mam tylko jedną podobną, ale uwielbiam jak "świeci" z daleka przy skalniaku, gdy pada na nią wszchodnie słońce.
Podziwiam determinację w wymianie roślin. Tak powinno być w ogrodzie. Czasem myślę, że ogród to właśnie sztuka eliminacji. Ale ja mam z tym kłopot.