Z wizytą u Arabelli cz.6
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Tak sie zastanawiam, jaki rok i jaka pogoda...
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Lucynko, gdzie zaginęłaś? Pewnie na działeczce działasz... Masz już ekipę która montuje altankę?
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Justynko zgadłaś,że pracuję na działce i prawie już skończyłam
Gnaty mnie bolą,ale jestem zadowolona z mojej pracy
Jeśli chodzi o altankę to ciągle czekam na telefon


Jeśli chodzi o altankę to ciągle czekam na telefon

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
To teraz odpoczywaj , masz jeszcze okazję.
Jak altankę przywiozą , znowu nawał pracy .
Nie ma to jak zadowolenie z tego co się zrobiło. Wtedy następuje napływ nowej energii do dalszej pracy. Jak nie , ręce opadają.

Nie ma to jak zadowolenie z tego co się zrobiło. Wtedy następuje napływ nowej energii do dalszej pracy. Jak nie , ręce opadają.

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Tadziu zamiast odpoczynku miałam zajęcie i nerwówkę,bo podtopiłam telefon
Na szczęście tylko kilka sekund był w niewielkiej ilości wody. Rozkręciłam go,osuszyłam,ale ciągle lampa błyskowa się świeciła i bateria się czerpała. Po przejrzeniu netu rozkręciłam go ponownie ,wyczyściła spirytusem i jak na razie jest ok
Chyba było,jakieś zwarcie albo chciało mu się spirytu 



- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Od wczoraj wieje niemiłosiernie
Dobrze,że nie pada,bo wczoraj momentami lało
Całe szczęście,że na parapecie małe pomidorki i por oraz patyczki hortensji to można sobie popatrzeć na roślinki
Zauważyłam też ,że listki fiołków w woreczkach strunowych zaczęły wypuszczać korzonki 




- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
No to namiastkę ogródka masz na parapetach. Fajnie jak można się czymś w domu zająć, pogrzebać
w ziemi...

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Justynko szczera prawda
W przyszłym tygodniu będę przesadzała pomidory do większych pojemników ,bo tak szybko rosną
Dziś mam zamiar posiać por zimowy 



- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
A ja pomidorków w tym roku nie wysiałam. Mam dostać od wujka sadzonki - on ma foliaka ogrzewanego i robi dla siebie sadzonki i dla mojego taty więc się załapię. Ale posieję kilka nasionek malinowego kozuli bo mi bardzo smakuje. Chyba nie jest jeszcze za późno. Moje rosną w gruncie.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Justynko nie jest za późno
Posiej kochana kilka 


- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
U mnie część wyszła, ale kilka odmian z wymiany nie wzeszło - ani sztuka. Wczoraj dosiewałam, bedą rosły - muszą, niech spróbuja się zbuntowac.
Padł mi Lucy fiołek Kris
Padł mi Lucy fiołek Kris

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Anka
Szkoda fiołka ,ale,jak mój urośnie to dostaniesz listek
Moje w woreczkach strunowych zaczynają puszczać korzonki 



- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
A moje w woreczkach zaczęły gnic i umsiałam szybko wsadzic do ziemi, kris nie dał rady i padł. Szkoda. A miałam tylko 1/2 łyzeczki wody, dziwne.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Dziś wszystkie liski z woreczków strunowych posadziłam do ziemi ,bo miały korzonki
Teraz trzeba poczekać na efekty ,jak wszystkie się przyjmą to będzie 17 sztuk

Aniu,a to sadzonki z listków od ciebie

Por i poziomki rosną na razie bez zastrzeżeń,a dziś posiałam jeszcze por zimowy Bartek

Pomidory na dzień dzisiejszy wyglądają tak

Badylki hortensji maja sporo listków i teraz czekam na korzonki

A taki wiosenny zestaw roślin kupiłam dziadkom na cmentarz. Ciekawa jestem,jak wyglądają po tych deszczach i wiatrach





Aniu,a to sadzonki z listków od ciebie


Por i poziomki rosną na razie bez zastrzeżeń,a dziś posiałam jeszcze por zimowy Bartek




Pomidory na dzień dzisiejszy wyglądają tak


Badylki hortensji maja sporo listków i teraz czekam na korzonki

A taki wiosenny zestaw roślin kupiłam dziadkom na cmentarz. Ciekawa jestem,jak wyglądają po tych deszczach i wiatrach


- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Z wizytą u Arabelli cz.6
Moje badylki tez maja listki, czekam na korzonki...ale twoje pomidory mają juz tyle listków, kiedy siałaś?