Witaj Madziu

córka marnotrawna wróciła.
Długo mnie nie było ale zaglądałam do ciebie zeby być na bierząco.
Jeśli chodzi o koleżanke to trzeba jej to wybaczyć nie czuje tego ona cieszy się z innych rzeczy z których pewnie Ty być się nie cieszyła. Trzmielina wygląda jakby ja jakieś chorubstwo dopadło i czy ona Ci nie przemarzła? wierzbe hakuro ja już przyciełam ale ja to ją bym bardziej poskracała ale mi tu rodzice głowę suszyli ze za bardzo tne i dałam spokój została tylko troszke przycieta.
Nowe zakupy bardzo ciekawe liliowce, floksy będzie z nowym sezonem co podziwiać a jeszcze ten zapach floksów.
Twoja koncepcja posadznie różyczek koło altany bardzo mi się podoba tylko ja bym jeszcze dodała lawendę i np zrobiła niziutki żywopłot z buszkanów żeby oddzielał rabatkę od trawy.
Madziu ale zapowiada sie u Ciebie kolorowo, liliowce, róże cudnie będzie.
Krąg już wkopany woda jest. Ciekawie wydlądałby klomb w krędu hmmmm.....
Pozdrawiam sedecznie i nie gniewaj się na mnie
