Są to deski zbite ,ustawione do strony południowej(niższe) przykryte oknami.Na spód mąż dał obornik ,teraz świński a najlepiej koński ,bo bardziej grzeje,na to ziemie i na to skrzynki z wysiewami. Boki są obsypane ziemią.Na noc przykrywamy włókniną (...)To tak zwany inspekt zimny.Jest to najprostsza budowa(mały nakład finansowy),a rolę swoją spełnia.[/quote]
No, coś tak właśnie
Nie mam okien, więc namiocik foliowy(tymczasowo), nie mam obornika, więc różne materiały organiczne + kurzak ;
teraz wymyślam przegródki na to, co będzie posiane bezp. w gruncie, czyli: buraki na rozsadę i boćwinkę, może sałata i zasiew pora (na jesienny/zimowy zbiór), aksamitki na rozsadę,cebulki na szczypior ...
W doniczkach: ogórki, dynia, cukinia, ( i jeszcze <później> arbuz/melon, które zostaną w skrzyni po rozformowaniu ). W rurkach papierowych: fasola szp., słonecznik, kukurydza kar.
Jak starczy miejsca to: marchew wczes. może będzie szybciej, na nowalijkę
Douczyć się muszę co do uprawy szpinaku, kalafiorów, cebuli siedmiolatki
Lista porad jest otwarta
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)