
Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hardcorebaby
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 1 sie 2013, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Dorosłe, kwitnące różyczki tak pięknie się prezentują! I tylu z Wam kwitną zimą. Twoja roślina Akwelan wydaje się nieduża a już 5 kwiatków, ślicznie! Ile ma lat?
Co w mojej trawie piszczy - http://efcia.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false; 

- piterrs
- 100p
- Posty: 144
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
A moje się zawzięły i nic, że pozwolę sobię zacytować scenkę z kabaretu, "wszyscy wziują, ten wziuje, tamten wziuje, a te się uparły i nic... proszę pójść i dokonać szeregu przedsięwzięć!!!!" Ale niestety jeszcze za młode...
A tak na poważnie to mam pytanie - ekperymentuję trochę jako laik, mam prawie trzyletnie adenia (dwie z tego samego dnia) i jedna rośnie od małego jak rosła - idzie tak w górę jak głupia, w chwili obecnej ma już około 60 cm. Ale tylko jedna łodyga. I tak nie mam sumienia, żeby uciąć - a chciałem sprawdzić, w jakich warunkach pierwsza zakwitnie... rosnąca "naturalnie" czyli bez ingerencji, czy przycięta i rozkrzewiona. Jakie macie doświadczenia w tym zakresie? Sprawdzał to ktoś?

A tak na poważnie to mam pytanie - ekperymentuję trochę jako laik, mam prawie trzyletnie adenia (dwie z tego samego dnia) i jedna rośnie od małego jak rosła - idzie tak w górę jak głupia, w chwili obecnej ma już około 60 cm. Ale tylko jedna łodyga. I tak nie mam sumienia, żeby uciąć - a chciałem sprawdzić, w jakich warunkach pierwsza zakwitnie... rosnąca "naturalnie" czyli bez ingerencji, czy przycięta i rozkrzewiona. Jakie macie doświadczenia w tym zakresie? Sprawdzał to ktoś?
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
hardcorebaby, to znaczy, że mam 3 szt A.arabicum i 1 szt somalense. Poprzednie zakupy miałam bardziej udane i wykiełkowało mi 100% nasion. Szkoda że większość nie przetrwała zimy... Tak sobie planuję zacząć już rewolucję z moimi starszakami. Cięcie i przesadzenie. Naczytałam się o tym na kilku wątkach i biorę się do roboty! Kto nie ryzykuje...
Jakie piękne kwiaty pojawiają się na Waszych roślinkach! Mam nadzieję, że doczekam podobnych rezultatów.
Jakie piękne kwiaty pojawiają się na Waszych roślinkach! Mam nadzieję, że doczekam podobnych rezultatów.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
- już chyba w tym wątku pisałem - kwitnąca roślina 30 marca będzie obchodzić czwarte urodziny, a dzisiaj wygląda tak:Ile ma lat?

- "nieduża", to jest pojęcie względne, te rośliny nie rosną w expresowym tempie, raczej są "powolne" we wzrościeTwoja roślina Akwelan wydaje się nieduża / ... /


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Mieczysławie,
nie miałam jeszcze okazji pogratulować, więc to niniejszym czynię!
Przepiękny prezent sprawiła Ci Twoja podopieczna! Kwiaty są rewelacyjne- takie właśnie postrzępione.
Widzę,że jeszcze kilka pąków zostało, więc to nie koniec tego kwitnienia!
Z całego serca gratuluję!
nie miałam jeszcze okazji pogratulować, więc to niniejszym czynię!
Przepiękny prezent sprawiła Ci Twoja podopieczna! Kwiaty są rewelacyjne- takie właśnie postrzępione.
Widzę,że jeszcze kilka pąków zostało, więc to nie koniec tego kwitnienia!
Z całego serca gratuluję!
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Pięknie kwitną Wasze różyczki. Moje ok czteroletnie, podarowane cioci też zakwitły. Mają ogromną ilość pąków, a kwiaty są koloru jasnoróżowego z fioletową obwódką
ehh szkoda, że moje nie dożyły wiosny, może też by zakwitły...
Tymczasem 32/50 nasion różyczek zaczyna kiełkować, więc może za kilka lat pochwalę się, jak pięknie kwitną


I jeden zmutowany maluszek... ciekawe, czy przeżyje

Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w hodowli

Tymczasem 32/50 nasion różyczek zaczyna kiełkować, więc może za kilka lat pochwalę się, jak pięknie kwitną



I jeden zmutowany maluszek... ciekawe, czy przeżyje

Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w hodowli

*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Śliczne!!
Oby zdrowo rosły!
Czy niektórym nie trzeba trochę pomóc pozbyć się tych łusek?....

Czy niektórym nie trzeba trochę pomóc pozbyć się tych łusek?....
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6

Gdyby ktoś miał nadwyżkę nasion, chętnie kupię.
Viola
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 6 kwie 2013, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Koniecznie te łuski trzeba usunąć, listki szybciej się rozwiną i roślinki zaczną żyć.
Natura naszym najlepszym nauczycielem
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Pozwól im być sobąviola123 pisze:Mam może czymś podlać?

Mam 10 obesum, wszystko z jednego wysiewu, różnicy między największym, a najmniejszym, jak również między najgrubszym, a najcieńszym nie da się nie zauważyć, więc nie ma co się stresować, że te za małe, te za duże.
Pamiętaj że była zima, a zimą wiadomo - nikomu się nic nie chce, tym bardziej roślinkom. Idzie wiosna, mamy coraz cieplej i coraz więcej słońca, ani się nie obejrzysz, a ruszą z kopyta

Btw - co to za podłoże?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
- Adenium nie potrzebuje dużych doniczek do prawidłowego wzrostu, a wręcz przeciwnie dla ładnego kształtowania kaudexu, doniczka powinna być o niezbyt dużej średnicy w stosunku do średnicy kaudexu rośliny.Przesadziłam ją parę dni temu, bo może za małe miały doniczki.
Osobiście uważam, że podłoże w które przesadziłaś swoją roślinę, jest zbyt ścisłe, zwięzłe, mokre, "trzymające" długo wilgoć. Na fotce nie widać żadnych "dodatków" rozluźniających, takich jak perlit, wermikulit, żwirek, gruby piach, ewentualnie chipsy kokosowe. Wydaje się, że to podłoże ma nieodpowiednie pH i jest zbyt mokre - zbyt długo trzyma wodę, korzenie nie mają jak "oddychać".
Jak wyglądały korzenie roślin gdy je przesadzałaś, były białe - jasne czy miały inny kolor ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Ziemia w doniczkach do tej pory była kaktusowa, teraz przesadzając dodałam troszkę ogrodowej.Korzonki były białe, może na fotce ziemia wygląda na mokrą, faktycznie podłoże jest suche, stanowisko południowe, ciepły parapet. Kaudeksy zawsze twarde, zimą trochę listków zaschło, ale wydaje mi się, że spowodowane to było spoczynkiem rośliny. Poza bardzo wolnym wzrostem nic niepokojącego się nie działo.
Viola
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Za Waszą radą ściągnęłam delikatnie łuski z moich maluchów i chyba faktycznie dobrze, że to zrobiłam, bo kilka z nich miało nalot pleśni, więc myślę, że za kilka dni pleśń zaatakowałaby też roślinki, jakby łuska dalej na nich była. Martwi mnie jedna siewka. Między jednym, a drugim listeczkiem ma czarną plamkę... myślicie, że dobrze byłoby spryskać ją jakimś środkiem grzybobójczym? Nie mam na razie możliwości zrobienia zdjęcia, więc jutro postaram się zobrazować, o co chodzi (o ile roślinka dożyje).
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w hodowli
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w hodowli

*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
pozdrawiam - Ola
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
witam wszystkich
Jestem tu pierwszy raz i na początek pozdrawiam wszystkich.
Chcę też przedstawić dwie moje roślinki.

mają trochę ponad rok posadzone z nasion.
Nie znam się kompletnie na kwiatach i ich uprawie. Posty ,które czytam to czarna magia dla mnie.
Prosiłbym o jakieś sugestie i pomoc co z nimi robić? Przesadzać,przycinać, ......
Rosną sobie w ziemi kaktusowej ,podlewam ja raz na dwa tygodnie.
Muszę pokazać żonie ,że też potrafię zadbać o roślinki
Jestem tu pierwszy raz i na początek pozdrawiam wszystkich.
Chcę też przedstawić dwie moje roślinki.

mają trochę ponad rok posadzone z nasion.
Nie znam się kompletnie na kwiatach i ich uprawie. Posty ,które czytam to czarna magia dla mnie.
Prosiłbym o jakieś sugestie i pomoc co z nimi robić? Przesadzać,przycinać, ......
Rosną sobie w ziemi kaktusowej ,podlewam ja raz na dwa tygodnie.
Muszę pokazać żonie ,że też potrafię zadbać o roślinki