Elu!cieszę się ,że jesteś zadowolona z róż. Tak rozbieżne prognozy podają na weekend... jedni ,ze powrót zimy...a przed chwilą oglądałam ...nic nie mówią ...nadal ciepło , tyle że opady . Ja na nie czekam jak na zbawienie...śniegu nie było, a deszcz pokropiło około 20 lutego...a wcześniej w styczniu...Tragedia!
Bratki te drobne, wczorajsze zakupy jeszcze nie posadziłam...muszę je zahartować,ponieważ były wzięte bezpośrednio z tunelu foliowego.../ a tam ukrop

/
Elu , szukaj odpowiednich miejscówek dla róż...Pozdrawiam serdecznie
Tereniu!...wypoczywaj, ciesz się córcią , wnuczkiem , zięciem...zdążysz jeszcze przygotować ogród.
Ja na razie z grubsza ogarnęłam ...pozbierałam okrycia z liści i gałązek świerkowych, trochę pograbiłam , zrobiłam przymiarkę swoich dzieł...
Czeka też mnie jeszcze wiele pracy w ogrodzie, na ponad pół hektarowym areale ...nie ma za wiele czasu na wytchnienie.
Pozdrawiam serdecznie
Andrzeju!...miło mi ,ze tak postrzegasz mój ogród...ale ja 'gołym okiem' widzę ,ile jeszcze do zrobienia...ile niedociągnięć.
Jednakże mam tę satysfakcję,że nie próżnuję...cały czas coś robię ...a tak wielki areał trudno doprowadzić do perfekcji.
Oprócz ogrodu mam przecież spory tunel foliowy/ oczywiście na własne życzenie ...szaleję z wysiewami/. Okazały warzywnik ...posadzony już/ jeden rządek/ ziemniaków....dzisiaj posadzę drugi / inna odmiana/. Dobrze,ze ogród przy domu... w przerwie na odpoczynek.

..wstawię obiad, włączę pralkę czy odkurzę. Zdecydowaną "labę' mam , gdy młodszy syn z synową mają wolny dzień od pracy.Mój mąż w dalszym ciągu pochłonięty remontem mieszkania. Remont?...to raczej przebudowa ...z wcześniejszą rozbiórką/ efektem rozbiórki było około 30 ton cegieł i gruzu/.
Posyłam serdeczności
Renatko! 
...od dawien dawna
Mina była moim ulubionym pnączem. Nie miałam problemu z nią...w ubiegłym roku
nie wykielkowało mi żadne nasionko...w tym roku nie poddałam się, stwierdziłam ,że będę siała do skutku...przestraszyła się
i o dziwo...sześć sadzonek mam!

Zamierzam kupić jeszcze jedno opakowanie i wysiać wprost do gruntu...może tak się uda.
Dzisiaj zapowiada się rekordowa temp...choć dwa tygodnie była też rewelacyjna. Pozdrawiam cieplutko
