Monika-Sz, mam faktycznie kilka bonsajów. Jałowce zrobiły się w pewnym momencie brzydkie, jak to one potrafią. Postanowiłam więc je wygolić i teraz jest o wiele lepiej.
AgaNet, rzeczywiście trzeba przyznać, że w tym roku wszystko przetrwało zimę w dobrej kondycji. Rzadko się tak zdarza. Bardzo się cieszę
Annes77, ojej, do kwietnia to jeszcze sporo czasu zostało. Miejmy nadzieję, że wkrótce spadną zapowiadane deszcze, bo szczególnie nowym różom jest to potrzebne
DTJ_1, tak, to są irysy cebulowe i kwitną właśnie tak wcześnie, u mnie jako pierwsze w ogrodzie
JLG, nadal sucho, zaczynam się powoli denerwować...
Lukrecjo, muszę jeszcze dosadzić tych żurawek, bo są świetne do pokrywania gołej ziemi, a ja gołej ziemi nie lubię.
Kogro-Grażynko, mebelki stały na zewnątrz całą zimę, ale uwierrz mi, że na razie jeszcze ani razu nie usiadłam na tej ławeczce. Nawet kawę piję na chodząco.
Danio. ale wiesz Dorotko, że to są irysy cebulowe? Powinny i u ciebie kwitnąć. Bo na kwitnienie bódkowych to jeszcze mamy mnóstwo czasu.
Bogulenko, mam nadzieję, że spełni się to, co zapowiadają, bo ja na prognozy to już nie zwracam uwagi, gdyż rzadko ostatnio są trafne.
Barabella, Basiu, teraz to u nas wszystkich jest w ogrodzie przestrzeń, ale też ma ona swój urok, bo wszystko widać jak na talerzu.