Dzień dobry w ten śliczny słoneczny dzień!
Misiu ogródek zostawiłam częściowo zakryty, więc nie wiem jak to będzie bo takich doświadczeń jeszcze nie mam.
Małgosiu nie wiedziałam że żabusie przynoszą szczęście, ale wszyscy zbierają anioły to ja żabcie. Pewnie za tydzień będzie lepsza pogoda
Renatko jak go zobaczyłam to wiedziałam że chociaż ciężki to go biorę
Aluniu Pozdrawiam serdecznie
Romciu wiesz jak dobrze nam nawykłych do codziennych obowiązków w sanatoriach, wszystko podane, wymasowane, wykąpane to czego chcieć więcej
Joasiu jeżeli jakoś dramatycznie pogoda się nie zmieni to na pewno będę zadowolona z pobyty
Lidziu żabusia jest dość spora więc w ogrodzie będzie widoczna, tylko niestety waży niemało
Jureczku witaj! O tak ładuję akumulatory, a morze uwielbiam i to chyba im starsza jestem to bardziej poza sezonem.
A widzisz wiedziałam, że kolarza znam ale myślałam, że z poprzedniego pobytu. Teraz jest dość wyłysiały i w zasadzie celem fotki był kowalik żerujący na nim. W centrum też chodzimy to może i koniki będą i żaba (tym bardziej

)
Zuziu bardzo lubię tą kołobrzeską dbałość o zieleń. Zapoczątkowali ją Niemcy bo drzewa to stare okazy, ale następcy kontynuują i chwała im za to. Jest tu mnóstwo pięknych rododendronów i pewnie w porze kwitnienia jest bajkowo

Staram się tych, którzy zaglądają zadowolić
