Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Mnie walka ze stokrotkami zajęła kilka lat ale udało się. :D
Mam też kłopot z przebiśniegami, przerobiłam trochę ogród i teraz rosną mi w warzywniaku, wiecznie wydłubuję i przesadzam....
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu :wit widzę wiosna u Ciebie ,pięknie
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

jode22 pisze: Obrazek

Obrazek
Jolu, czy mówimy o którymś z tych nośników ?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Nie te, ale podobne - wysłałam Ci ich zdjęcia.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Dzisiaj była absolutnie cudowna pogoda. Błękitne niebo, ostre słońce. Rano przyjechałam w kurtce, potem przełożyłam kamizelkę, a w końcu zostałam tylko w cienkiej swetrowej bluzce. Nareszcie zaczęły się otwierać krokusy - jeszcze nie wszystkie, ale pszczółki się w nich uwijały, wreszcie miały co jeść.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Po drodze wpadłam do Lidla, nabyłam trochę cebul, nawóz organiczny mączkę rogową i fajny sekatorek. Zamówiłam również na rabatki hostowe ziemię, torf odkwaszony, korę mieloną i korę do przykrywania rabatek, a pan mi to od razu dzisiaj przywiózł i wtaszczył we wskazane miejsce :tan . Przeniosłam kilka roślinek, żeby zwolnić rabaty pod nowe nasadzenia. Bardzo udany dzień :D .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Niezwykle owocny dzień dziś miałaś ;:196 Jak to niewiele nam trzeba do szczęścia- mnie dziś ucieszył mail z eclematisa, że wkrótce ruszają wysyłki- od razu serce zatrzepotało ;:oj
Jakie cebulki mają w tym tygodniu w Lidlu?
Podpowiedz jeszcze, proszę, kiedy jest czas na pikowanie? Wzeszłą mi już lobelia, żeniszek i kroplik- na razie malutkie roślinki, mają po 2 listki.. Takie mikrusy słabiutkie.. W fazie ilu liści powinnam pikować? Będę wdzięczna za sugestie, bo pierwszy raz się za to biorę. Aksamitkę pikowałam w dość późnym stadium- nie wiem, czy dobrze robiłąm, czy ona po prostu wszystko wybacza :wink:
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

W Lidlu mają lilie - kilka gatunków. Ja kupiłam Conca d'Or (żółta) - 7 cebul, nie giganty, ale niezłe za 7,99 - wychodzi po ok. 1,15 zł, taniocha. Są mieczyki - 15 cebul ta sama cena. Kupiłam takie fryzowane. Były jaskry (kupiłam). Były też dalie, kalla (nie kupiłam). A poza tym byliny - dokładnie nie patrzyłam, ale na pewno floksy wiechowate - biały, jakiś lila. Tyle że wszystko w pudle i trzeba to nieźle przegrzebać, żeby sobie coś wyszukać ;:131 .
Co do pikowania, to lobelie muszą ciut podrosnąć, żeby było za co uchwycić do pikowania - oddzielasz kępkami po kilka sztuk, łapiesz za czuprynkę i przesadzasz w nowe miejsce. To co bierzesz za listki, te dwa pierwsze to są liścienie. Dopiero następne idą liście właściwe i jak podrosną, to można pikować - oczywiście głębiej, po liścienie ;:333 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Muszę chyba zrobić nalot na Lidla :D
Dzięki serdeczne za instrukcje! To jeszcze nie mam co robić - na razie mikruski tylko z liścieniami., więc mam jeszcze labę w tej kwestii. Dziękuję za wyjaśnienia ;:196
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Widzę że kolejny dzień pracowity dzień. Kiedy będziesz przygotowywać rabaty pod hosty? Już wszystkie potrzebne rzeczy masz ,teraz tylko działać :)
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Widzę ,że już sezon rozpoczęty ,ja na razie tylko przekopałam połowę warzywnika z nawozem ,takie zalecenie od forumowicz po zrobieniu analizy ,przekopałam borówkę no i muszę zrobic porządek z tymi cebulowymi ,bo już ich jest za dużo,gdzie się nie ruszysz tam cebulka,najwiecej szafirków .Życzę dużo ;:3
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Och, a ja nie mam Lidla w pobliżu, a do Wawy nie będę jechać dla samego Lidla. Bez sensu. :( Jolu, tak podglądam - u Ciebie krokusy już kwitną, śnieżyce też, a u mnie dopiero dwa żółte krokusiki się otworzyły, u innych nawet pączków nie widać. Ale jak to moja przyjaciółka mówi-ja nie pod Warszawą, tylko pod Białymstokiem mieszkam :;230 I pszczoły już się u Ciebie uwijają-u mnie co najwyżej pająki powyłaziły z norek brrr... :lol:
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Madziu, jak czasu nie zabraknie, to może jutro zacznę przygotowywać rabatki hostowe. Jednak rzecz najpilniejsza, to zasilić nawozem wieloskładnikowym byliny a w szczególności liliowce. Kupiłam taki w granulkach, z którego składniki uwalniają się przez kilka miesięcy. Drogi, ale 10 kg, starczy na kilka lat ;:65 .
Teresko, znam ten ból z szafirkami. Rozmnażają się w postępie geometrycznym ;:224 a jak rosną w kupie to i kwiatki zaczynają być mizerne. A jak się je wykopuje, to nie ma siły, żeby jakiegoś drobiazgu nie przeoczyć. W zeszłym roku i dwa lata temu robiłam z nimi porządek i myślałam, że jajo kwadratowe zniosę ;:oj . Obdarowałam każdego kto chciał i nie chciał, a w końcu nadmiar wylądował na ścieżce międzydziałkowej w charakterze wyrównywacza terenu. Teraz przebrane cebulki mam posadzone w pojemnikach (litrowe po lodach, mocno podziurkowane lutownicą) ;:65 . Jak się zagęszczą, to jeden ruch łopatki, można przebrać i nic nie zostanie w glebie :heja .
Aniu, pewnie inne supermarkety też mają albo będą miały cebule i kłącza ;:131 . Moje krokusiki też dopiero startują, większość w pąkach. A biedne pszczółki nie mają teraz innych kwiatów - w niektórych krokusach tłoczyły się po dwie :;230 . Zauważyłam, że na mojej działce temperatura jest o około 2 st. niższa niż w Warszawie, mimo że wokół działek lasy i jest dość zacisznie.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Blisko mnie jest tylko Biedronka, a że mobilna niestety nie jestem to się za każdym razem muszę mojego eMa prosić żeby mnie gdziekolwiek zawiózł. Pojechałabym sobie pociągiem, ale znowu Kuba panikuje na sam jego widok. No cóż-uroki życia na wsi. W takich momentach zastanawiam się co ja tu robię-całe życie w mieście i na wieś mi się zachciało ;:124 Z drugiej strony może i dobrze, że jestem niemotą samochodową, w przeciwnym wypadku wszystkie pieniądze bym na rośliny wydała ;:306

A w Warszawie rzeczywiście jest zazwyczaj cieplej-samochody wytwarzają dużo ciepła, mury, ogrzewane mieszkania, brak pustych przestrzeni robią swoje. Sama wiem, że gdy latem wyjeżdżaliśmy-jeszcze wówczas na działkę-to to był taki oddech od upału miasta,a, a znowu zimą-było przyjemne ciepełko. Teraz zimą mam koszmarny wygwizdów :)
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

W Biedronce na razie tylko nasiona mają, ale spokojnie, u nich też pojawią się cebule i kłącza. W zeszłym roku kupiłam kilka fajnych, ale pojawiły się wcześniej, zima trwała dłużej i był problem z przetrzymaniem a i im pewnie gorzej schodziły. Dlatego teraz się nie spieszą ;:131 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

czekam na te cebule i czekam ;:204 W zeszłym roku kupiłam w B-liatrę, dalię i powojnika. Wszystko było przepiękne> W tym roku zamierzam kupić wszystko co będą mieć :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”