Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu, ja obserwuję, iż tulipany posadzone późna jesienią jeszcze nie wychodzą z ziemi. Ale wydaje mi się, że to zależy od odmian nie tyle wczesnych czy późnych ale tych nowych i tych dawnych. Ja otrzymałam od sąsiadki kilka cebul jej dawnych czerwonych tulipanów, kwitną o normalnej porze, nie za wcześnie i u tych mam już największe z liści. Czytam, że szukasz pewnych tulipanów, u nas jesienią na giełdzie kwiatowej jest olbrzymi stragan z tulipanami, o jakie Tobie chodzi, może akurat będą, to miałabym okazje odwdzięczyć się Tobie za paczuszkę, jestem nadal zobowiązana.
Pozdrawiam Krystyna
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witaj, właśnie u siebie zapytuję czy u ciebie padało, ale czytam właśnie, że nie
Jutro chyba z konewką ruszę w stronę różaneczników
i podleję to co po słonecznej stronie
Życzę krokusów i deszczu!



- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu,wydaje mi się,że o tej porze tulipanom i innym cebulowym nie potrzeba jeszcze dużo wilgoci,jej nadmiar w tej fazie może tylko zaszkodzić.Nie jestem wprawdzie znawczynią w tym temacie ale piszę w oparciu o własne doświadczenie z poprzedniej zimy, kiedy to posadzone w donicach cebule tulipanów podlewane-zgniły a te o których zupełnie zapomniałam świetnie sobie dały radę.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

Zgadzam się z Dwostr
Myslę ze tulipanom wcale wiele wody nie potrzeba. Jeśli będzie jej nadmiar cebule mogą gnić. Po bardzo deszczowej zimie z niepokojem obserwuje tulipany u siebie... Słońca mało to i tulipany jeszcze się nie wszystkie pokazały - mam nadzieje ze nie zgniły.... Najwazniejszy teraz czynnik to słońce.
-
- 1000p
- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Teraz to czekamy tylko na słoneczko, którego brakuje, to i tulipany ruszą i wszystko dookoła. 

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Ło matko jaki tulipan, aż się wierzyć nie chce, że to tegoroczny, wiosna u Ciebie na całego Wandziu, mi jeszcze troszkę przyjdzie poczekać na takie widoki, wychodzą, ale żeby mieć już kwiatek
, ale i tak się strasznie cieszę, że to już bliżej niż dalej 
Mam nadzieję, że jutro i pojutrze pogoda dopisze na tyle, że wreszcie troszkę nadgonię w ogrodzie, bo w tygodniu nie daję rady, przyjemnego i ciepłego weekendu Ci życzę


Mam nadzieję, że jutro i pojutrze pogoda dopisze na tyle, że wreszcie troszkę nadgonię w ogrodzie, bo w tygodniu nie daję rady, przyjemnego i ciepłego weekendu Ci życzę
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Tulipanom wody nie potrzeba, ale innym roślinom by się przydała.
Taki malutki deszczyk.
Wandziu, u mnie nie ma kodów. Rozdają po prostu worki, ale zabierają też i te inne worki, w które ja wkłądam jak mi zabraknie ich
Taki malutki deszczyk.
Wandziu, u mnie nie ma kodów. Rozdają po prostu worki, ale zabierają też i te inne worki, w które ja wkłądam jak mi zabraknie ich
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu, na piaskach za sucho, na glinie za mokro
A tak na serio to doświadczeni rolnicy martwią się, że czeka nas suchy rok. Chyba dokupię jeszcze jedną beczkę na deszczówkę.
Pozdrawiam Dorota

Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
U mnie też by się już trochę deszczu przydało, zresztą nie tylko dla roślin. Po miasteczku nawet chodzić się wczoraj nie bardzo dało, jak powiał taki wietrzyk i sypnął tym kurzem w oczy.... ech. Prawda, mogłoby już trochę pokropić i umyć ten świat 

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Deszcz zapowiadają na następny weekend ... Dopiero ...
.

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu u mnie też posucha straszna 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witaj Wandziu,u mnie też posucha ,zasadziłam piwonie i codziennie ich podlewam ,otworzone mam już wszystkie dziękuję,żeby wody było pod dostatkiem ,wiosny jak u Ani też nie mam pozdrawiam i miłych snów
,a jutro pięknego słoneczka 



Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witaj Wandziu
U mnie nie jest strasznie sucho, ale dwa razy pokropiłam z węża
Ja mam niewiele do podlewania i wszędzie blisko 



- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witajcie kochani, nadal sucho, ale cebulowych za waszą radą nie podlewałam i w ogóle niczego na razie nie podlewam, choć powoli robi się już niewesoło. Miejscami ziemia staje się podobna do pyłu. Słyszałam w radio, że w górskich lasach nie notowano takiej suszy od 20 lat. Brak opadów śniegu spowodował, że poziom wody w studniach jest tam bardzo niski, a nowe zasiewy poczynione w marcu nie rokują dobrze.
Jeszcze nie tak dawno prorokowano, że będziemy mieć w tym roku deszczowe lato, teraz z kolei mówi się o suchym. Ale to wszystko są tylko zgadywanki i wróżenie z fusów.
U mnie jest jak jest. Widać kolorowe żurawki, zielone bukszpaniki, wychodzące z ziemi tulipanki, zimozielone bergenie i irysy żyłkowane. Cieszę się tymi widokami, choć pewnie po deszczu ruszyłoby to wszystko ze zdwojoną siłą, bo na razie jakoś mało zielono.













Jeszcze nie tak dawno prorokowano, że będziemy mieć w tym roku deszczowe lato, teraz z kolei mówi się o suchym. Ale to wszystko są tylko zgadywanki i wróżenie z fusów.
U mnie jest jak jest. Widać kolorowe żurawki, zielone bukszpaniki, wychodzące z ziemi tulipanki, zimozielone bergenie i irysy żyłkowane. Cieszę się tymi widokami, choć pewnie po deszczu ruszyłoby to wszystko ze zdwojoną siłą, bo na razie jakoś mało zielono.












