Fajnego masz grubaska:)
Powiedz mi jak podlewasz Twojego baobaba?
Czy przesuszasz go latem, aby uzyskać taki pień?
Czy wystarczy mu czas i normalne podlewanie?
Latem jak ma dużo liści podlewam go obficie, bo w Afryce też podczas pory deszczowej ma mnóstwo wody. Gdzieś tak w październiku ograniczam podlewanie, a od listopada do kwietnia nie podlewam praktycznie wcale - takie udawanie pory suchej. Pień robi się z roku na rok coraz grubszy, poza tym ja przycinam mu pędy łącznie z przewodnikiem. Dzięki temu jest dość niski i wydaje się grubszy.
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Ogoliłem go, bo niestety przędziory przypuściły frontalny atak, ale widzę, że nieśmiało puszcza nowe listki. Niepotrzebnie to robi, bo już czas na sen... do maja
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Witam. Pochwalcie się swoimi baobabami. Ja zakupilam 3 nasiona. Papierem sciernym starlam trochę skorupke i mocze już 3 dobe. Nic się z nimi nie dzieje. Jak myślicie wsadzic je do ziemi?
Więc hydroponika zostanie na adenium które już kielkuje. Jaką ziemia będzie najbardziej sprzyjającą baobabom? Po waszych doświadczeniach pewnie macie jakieś odpowiednio dobrane podłoża.