

cokolwiek bym nie sadziła muszę wybrać kamienia, a potem dołek uzupełniać ziemią. A samo kopanie to ciężka praca. Ale daję radę i właściwie wszystko, co u mnie rośnie posadziłam własnymi rękoma, a każdy kamień wyzbierałam również sama i przewiozłam w okolice fundamentów.

Ale żeby nie było rak szaro oczywiście fioletowe krokusy

Też lubię fiolet i to nie tylko w ogrodzie. A dziś będę grzecznie odpoczywać

Jasiu (mrinwestor)! Muszę zaraz zobaczyć, jakiego Ty masz. Kupiłam m.in. 4 odmiany nowych prymulek, które uwielbiam. Dwie odmiany floksów. Iryska, mak, dwie odmiany ciemierników. Same chciejstwa...
