Moja działka 5

[slila1]

Alu u mnie też prawie cały tydzień był ponury i raczej chłodny, słoneczko ładnie zaświeciło dopiero dzisiaj. Nowych zdjęć nie zrobiłam, bo prawie cały dzień spędziłam u wnuka, ale jutro to nadrobię.

Marysiu mar dzięki za pochwały, ale czy sobie zasłużyłam na nie?
W zeszłym roku cis nie był przycinany i nie można było już koło niego się przecisnąć. Chcę w jego towarzystwie posadzić różę 'New Dawn', bo dotychczas rosła na patelni i to miejsce jej nie służyło.
Kocurek bardzo lubi tarzać się w mojej suchej gliniastej ziemi.

Zosiu dziękuję i cieszę się, że spacer Ci się podobał.
Krokusy pięknie rozkwitły, a te najstarsze tworzą już spore kępki.

Halinko poletko miłków zrobi dopiero wrażenie jak wszystkie kwiaty się rozwiną.
Roślina na zdjęciu, to kokorycz pusta, która przywędrowała do mnie zza działkowego płotu i rozrasta się jak szalona. Podoba jej się pod jabłonią, bo ma tam cień i wilgotną glebę. W tym roku muszę jednak zacząć z nią walczyć, bo zajmuje już za dużo miejsca.

Ewuniu wysprzątany ogród? Oj zdziwiłabyś się, liście owszem uprzątnięte, ale trawy i inne suche badyle jeszcze nie wycięte, a chwasty rosną na potęgę.
Nie wiadomo w co najpierw pakować ręce.

Basiu pięknie to ujęłaś "apetyczna wiosna", takiego określenia jeszcze nie słyszałam i jest mi bardzo miło.

Jacku zapraszam Cię do odwiedzania mojego wątku, bo jak miłek rozwinie kwiaty, to dopiero będzie widok.
Iryski żyłkowane, na których pączki zwróciłeś uwagę, mają kolor raczej ciemno bordowy. Myślę, że to odmiana 'J.S.Dijt', która kwitnie trochę później od ciemno niebieskich "Harmony'. Ilość krokusów w kępce nie jest mi znana, bo sadziłam zwykle około 10 do 15 sztuk, ale ponieważ rosną już długo w jednym miejscu, więc się trochę rozrosły.

Marysiu Masko dziękuje, jesteś bardzo miła. Oczywiście zapraszam Cię na wirtualne spacery po mojej działce. Ze wszystkich pór roku najbardziej lubię wiosnę, bo wtedy tak wiele kwiatuszków cieszy oko. Twoje iryski może przekwitną, ale jak wrócisz, to nacieszysz oczy łanami narcyzów i mam nadzieję szafirkami.
Kocurek harcuje aż miło, a najważniejsze że skutecznie tępi wszystkie myszowate.
W tym roku postawiłam na przycinanie, bo wszystko już za bardzo się rozrosło. Nawet tamaryszek został opitolony, a jak Twój, czy dawał oznaki życia?

Jutro zapraszam do obejrzenia nowych zdjęć.

[akl62]

Piękna wiosna.
A jazapytam o roślinkę pod pąkami biła-fioletowych irysów. Co to ?

[bebeluch]

Lidziu ale u Ciebie kolorowo
a o mnie wiosna zapomniała

[Maska]

Lidziu mój tamaryszek został w koszulce tak jak i większość wrażliwych róż. Nawet nie wiem czy nie wytłumaczę komuś w domu żeby zdjęli mu okrycie, bo tak ciepło. Oj gdyby mnie ominęło kwitnienie szafirków byłoby mi bardzo żal. U Marysi jakiś szafirek łebek wychyla.

[slila1]

Aniu na zdjęciu, o które pytasz jest rozchodnik biały 'Coral Carpet'.

Reniu nie zapomniała wiosna o Tobie i w tym tygodniu już na pewno przyjdzie, bo ma być naprawdę ciepło.

Marysiu Masko może lepiej zadzwoń do domu i poproś, żeby tamaryszka rozebrać z koszulki, bo w tym tygodniu temperatura ma dojść do +17.

A teraz obiecane zdjęcia.

Zakwitła ułudka wiosenna i pierwszy fiołek wonny


Biedronka spaceruje po floksie szydlastym


Niestrudzenie nadal kwitnie cyklamen dyskowaty


Kwitnie pierwszy z narcyzów botanicznych


Rozwinął się pierwszy kwiatuszek złoci żółtej


Przebiśnieg z profilu i en face


Przekwitają bazie na wierzbie Iwie


Bzyczące pszczółki znów odwiedzają krokusy


I największa niespodzianka dnia miłek wiosenny rozkwita

[mar33]

Lidziu miłek jest cudowny pochwaliłam się fiołkiem a u Ciebie i tak pierwszy zakwitł
biedroneczki potrzebne do zmniejszenia populacji mszyc no i te malutkie narcyziki śliczne

[slila1]

Marysiu na zdjęciu z pszczołą jest krokus biały z kreseczkami na płatkach, czy to ten o którym rozmawiałyśmy?

[mar33]

Lidziu chyba to ten sam, to już nie jest botanik tylko z tych dużych kwiatów

[slila1]

Tak, mój też ma duże kwiaty, ale prążki chyba jaśniejsze.

[mar33]

Bo za dużo pszczół po nich bzyka

[slila1]

No teraz tak parsknęłam , że obudziłam Kicię, która śpi na biurku obok monitora.

[hala67]

Lideczko wegetacja jest u mnie opóźniona względem Twojego miasta. Moje narcyzy botaniczne dopiero wychyliły nosy z ziemi. Widziałam już w tym roku u siebie biedronki, ale pszczółek niestety nie odnotowałam. A szkoda, bo to takie pożyteczne owady.

[slila1]

Halinko obserwuj krokusy, bo do nich na pewno pszczółki przylecą, moje są przez nie oblegane.

[stokrotka1805]

Taki piękny post napisałam i wetło
Pozdrawiam Lidka

[ewa w]

Bo za dużo pszczół po nich bzyka

dobre pszczółki
Czekam na deszcz bo strasznie sucho w ogrodzie