Gunnera olbrzymia - największa bylina świata.

[Kasiula17]

Nie spotkałam u mnie jej sadzonek, wszystko co sprzedają to tinctoria kuzynka olbrzymiej.
Do miramrocz za mocno okryta była Twoja, bo już ma listki jak teraz sobie radzisz wypuściła więcej liści, one nie lubią spadku nawet do -1 bo czarnieją.

[miramrocz]

Moja gunnera przetrwała idealnie, taka właśnie była okrywana, karpa powyżej ziemi i miała maleńkie nierozwinięte listki takie jak widać teraz. Przykrywana była po pierwszym przymrozku gdy zmarzły tylko duże liście, a te co widać to ubiegłoroczne jeszcze nic nie urosły. Jestem pewna, że jest okej, mam kilkuletnie z nią doświadczenie i nie zawsze dobre /dwa lata temu zmarzła karpa, wypuściła z korzeni ale trzy odnogi po odpowiednim dokarmieniu/ Pozdrawiam Mirka

[Kasiula17]

Mi również zmarzły duże dwa lata temu ale już wiem dlaczego.Za mocno zostały nakryte i się dusiły bo była przygotowana porządnie do zimy a zimy nie było aż do połowy stycznia, potem silny mróz bez śniegu a ona miała już małe listki i to ją zabiło Również pięknie odbiła i mam sporo nowych.Teraz Gunnerę nakrywam tylko liśćmi i folią a gdy mróz spada dopiero poniżej -10, dodaje grubą włókninę.
Moja już codziennie się wietrzy.

[Russski]

Dajcie mi nadzieję że to, to co na etykiecie

[asta6265]

Wygląda, że tak

[Olenkazz]

Też ją dziś oglądałam... biję się z myślami, bo szukam miejsca dla niej w ogrodzie, a tak dużo go nie mam... to rzeczywiście wygląda na G. manicata

[Russski]

No mam nadzieję że to to. W końcu dostawa prosto z Holandii więc może wiedzą co mają
Olenkazz cena przyzwoita, nie wiadomo kiedy się powtórzy


Jak myślicie, można już wysadzać gunnerę?

[Olenkazz]

Znalazłam miejsce w ogrodzie, więc w poniedziałek kupię, jak będę w mieście. Mam nadzieję, że coś dla mnie zostanie
Ale też nie wiem, czy j? wysadzać na docelowe miejsce, bo w przyszłym tygodniu ma być przynajmniej jedna noc z przymrozkiem. Podpowiecie

[Kasiula17]

Można wysadzać a na noc nakryć, chyba że są już listki to można poczekać one się boją przymrozków.

[Olenkazz]

No właśnie są- stąd pytanie. Stadium rozwoju dokładnie ja na zdjęciu, które pokazał Russski...
W Holandii pewnie wcześniej wiosna przyszła.
Tak czy inaczej - Kasiula17: dzięki za radę. Tak zrobię.

[Kasiula17]

To lepiej poczekać i po 15 maja wysadzić, po co latać nakrywać.
Jak masz pod nosem ogród, możesz wysadzić wcześniej i na noc nakrywać dużym kartonem żeby przymrozek nie złapał liści.

[Russski]

Ja wysadziłem wczoraj, w doniczce liście zaczęły czernieć. Pewnie za bardzo była podlana w sklepie. Na razie na Lubelszczyźnie nie zapowiadają przymrozków więc zaryzykowałem. Zobaczymy...

[mapes]

Kochani.. pozazdrościłam Wam tego "rabarbaru" i chyba też dziś się do OBI wybiorę
mam takie miejsce na działce gdzie gunnera chyba by mi się wkomponowała:

Słońce jest tam przez pół dnia - latem od godz. 14 do zachodu (wcześniej wierzby dają cień), ziemia jest bardzo wilgotna i z tego powodu póki co niczego tam jeszcze nie sadziłam (oprócz trawy) bo się bałam, że mi pognije.
Teren pod moją działkę był wyrównywany i w efekcie musieliśmy dosypać ziemi ok. 1 m na wysokość - na sąsiedniej działce (gdzie teren nie był wyrównywany i znajduje się ona trochę "niżej") zdarza się, że wiosną "stoi" trochę wody. U mnie się to nie zdarza ale wciąż teren tam bywa na wiosnę (i przy obfitych opadach deszczu) lekko podmokły - ale bez stojącej wody.

Czytałam, że gunnera lubi wilgotne podłoża i bliskość zbiornika wodnego, więc może byłyby to dla niej optymalne warunki a ja w końcu zagospodarowałabym jakoś tę część terenu. Co myślicie? Gleba jest piaszczysto gliniasta, naturalnie rosną tam (na sąsiednich niezagospodarowanych działkach) wysokie trawy nadmorskie.

I teraz drugie pytanie... czytałam kilka pierwszych stron wątku i wyczytałam, że ktoś nie polecał sadzenia gunnery blisko ogrodzenia bo zimą korzenie mogą przemarzać (?) Wydumałam sobie posadzić gunnerę właśnie mniej więcej w rogu działki - czy ktoś ma tak posadzoną tę roślinę?

[Kasiula17]

Teren jak najbardziej wymarzony dla Gunnery a co do ogrodzenia to przecież fundamenty nie są głębokie a blisko płotu też niema co sadzić bo ona się rozkłada na boki i potrzebuje jako dorodny okaz około 4 m odległości od płotu.Więc sadz ją tak by rosła w rogu ale przynajmniej z 4 -5 metrów od ogrodzenia by miała swobodę się ładnie rozłożyć jak wyrosną liście.
To tak jak parasolka ja złożona mało miejsca zajmuje a jak ją rozłożymy jest duża.
Chyba dobre porównanie co.

[mapes]

W takim razie śmigam do OBI zaraz - mam nadzieję, że nie wykupili mi sadzonki (tfu tfu)

Oczywiście mam zamiar "gunnerę" posadzić w odpowiedniej odległości od płotu, widziałam te Wasze giganty i mam świadomość jak się może rozrosnąć w sprzyjających warunkach

Dla przeciętnych roślinek to moje miejsca na działce pewnie byłoby kiepskie ale czytałam, że gunnera lubi dużo wody, cień i bytowanie nad zbiornikami wodnymi, więc mam nadzieję, że jej się u mnie spodoba