Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników cz.1

[rekamil97]

Od dłuższego czasu mam problem z rozsadami. Wszystkie wychodzą co najmniej wstrętne. Zasiałem parę warzyw na próbę w styczniu - wyszła klapa - wyciągnięte, wątłe, itp.
Pomyślałem że styczeń to nie czas na siew - mało światła, itp. Ale przychodzi marzec a rozsady wychodzą jeszcze gorzej. Oto zdjęcia:

Sałata:



Cukinia:



Cukinia 2:



Pomidory:



Melon:



Szczypiorek:



Jak tak dalej pójdzie w lecie będę jadł kamienie zamiast warzyw Kompletnie nie wiem co w takiej sytuacji robić, co tu zmienić? Warzywa na rozsadę trzymam na parapecie w temperaturze ok: 20 stopni (optymalna). Światło raczej mają, podlewanie systematyczne jak mają sucho (sprawdzam ziemię). Paradoksalnie wieczorem staram się trochę doświetlać rośliny

Niektórzy w styczniu mają piękne rozsady, a tu marzec i takie "świństwo" wyrasta.

[massur]

hmmm, dziwna sprawa... Wybiegnięte są - światła zatem mało, to jest parapet południowy lub nie zacieniony np. drzewami?
Fioletowe nie są czyli za zimno nie mają - może za ciepło, optymalnie byłoby chyba kilka stopni mniej.
Ziemia wygląda na torf, w dodatku przesuszony (czysty szybko zamienia się w pustynię), trzeba bardziej pilnować podlewania albo dodać do ziemi nieco gliny...

[Comcia]

Na cukinie i melony nadal jest zbyt wcześnie ( jakieś dwa miesiące ), pomidory przepikuj do kubeczków po same liścienie, sałatę posadź głębiej, ale nie zasyp jej serduszka. I obniż temperaturę lub doświetlaj, bo ewidentnie ilość światła i temperatura nie współgrają z sobą.

[Comcia]

U mnie po kilkunastu godzinach skręconego ogrzewania temperatura znacznie spada, spokojnie poniżej tych 16 stopni.
Marcinek123, za wcześnie co najmniej o miesiąc na wysiew.

[offca11]

Sałatę możesz do rozsadnika na działce wysiać, ja w domu też zawsze z nią problemy miałem, a w rozsadniku i bezpośrednio na grządce zero problemów.

[annika]

W pokoju,w którym śpimy i w którym trzymam rozsady nad ranem jest 15 stopni, w dzień wzrasta do 18, 19 stopni, kaloryfer skręcony, okno na noc rozszczelnione, jeśli potrzebuję wyższą temp. podkręcam kaloryfr, także da się;)

[kik81]

Zgadzam się w kwestii kapustnych - najlepsza opcja to nieogrzewany inspekt, podobnie z sałatą.

Pierwszy raz w tym roku robię rozsadę bo dopiero mam ku temu warunki i tak:
kalarepa - wyciągnęła sie bardzo - zasadziłem ją tydzień temu w nieogrzewanej szklarni pod liscienie i bardzo ładznie zmężniała
kapusta ditmarska - z musu na rozsadę - zasiana 02.02, popikowana 12.02. Idzie na przedplnon także rozsada musi być gotowa na początku kwietia - dziś wygląda tak:



papryki mix - jakoś sobie radzą, wg mnie wyglądają nienajgorzej ale są doświetlane 4h dziennie zwykłymi żarówkami/świetlówkami
karczochy - wg mnie ok sobie radzą
selet naciowy - rośnie bardzo wolno ale "chyba ten typ tak ma"

dziś poszły na waciki pomidowry z przeznaczeniem do szklarni nieogrzewanej i karłowe do donic.

A rozsada wygląda tak:





Wszystko przeznaczone do tego przydomowego ogródka:

[Vkris]

Witam,
chciałbym poprosić o waszą opinię na temat mojej rozsady pomidora.
Wykształciła już listek właściwy, ma ok 4-5 cm wysokości. Czy to już pora na przesadzenie do większych pojemniczków(docelowo w kubeczki jednorazowe), czy jeszcze się powstrzymać i zostawić je kilka dni w spokoju?
Przydługie łodyżki wygubię sadząc, aż po liścienie.

Malinowy Ożarowski:


Faworyt+Baron+Cherrola


Co sądzicie?

[x-p-o]

Zasadnicza sprawa, czy te siewki są doświetlane ?
Jeśli nie,to trzeba je przesadzić.
Widzisz tu bezsens umieszczania po jednym nasionku w doniczce palety. Gdyby były wysiane do kuwety, te palety posłużyłyby Ci wtedy do pikowania .

[Vkris]

forumowicz
Siewki są non stop na południowym parapecie. Słońca mają pod dostatkiem. Utrzymuję ok. 20 stopni w ciągu dnia, nocą w oknach robię mikrouchył i obniżam temperaturę do 15 stopni.
Wysiałem w taki sposób, bo nie miałem odpowiedniej ilości płaskich pojemników, które posłużyłyby za kuwety. Chciałem także uniknąć pikowania dlatego, że mógłbym pouszkadzać siewki.

Rozumiem, że mogę je trzymać w ten sposób jeszcze jakiś czas

[x-p-o]

No cóż. Każdy ma swoje metody.

[mirka2]

forumowicz,
proszę doradź, czy "Florovit do warzyw, owoców, kwiatów i rozsad" może zastąpić nieosiągalny u mnie Bioflorin. Bo skład NPK ma następujący: 14,9-19,2-24,7
(http://www.inco.pl/temp/pliki/nawozy/in ... dnikow.pdf )
Podejrzewam, że jeżeli tak, to należałoby sporządzić odpowiedni roztwór do fertygacji, bo stęzenie NPK jest dużo większe niż ma np BIOFLORIN. Jeżeli mógłbys mi pomóc to bardzo proszę o przeliczenie proporcji.

[offca11]

1ml tego nawozu na 1l wody

edit:
A przepraszam rozpędziłem się, myślałem że jest w formie płynnej.

[pawelp1320]

Posiałem kapustę wczesną do kuwety w odtatnim tygodniu lutego. Kiedy popikować kapustę do wielodoniczek- jak będzie miała już liść właściwy czy już można? Załączam jaj zdjęcia. Wiem, wiem, jest wybiegnięta, ale co się dziwić jak ją trzymam w domu.

[x-p-o]

mirka 2

Odważ 150 g tego nawozu, wsyp do butelki PET 1,5 l i dopełnij wodą do pełna. Musi się rozpuścić . Do podlewania trzeba dodawać 9 ml tego roztworu na litr wody.