szarotka66 dziękuję

zgadzam się- uzależniają i to bardzo... w środę jak będą sprzyjające warunki to udam się po cebulki
Fraszka_1- tak to już jest- kurczą się w zastraszającym tempie te nasze parapety

biedna kicia- bezdomna- a raczej bez parapetowa została

dziękuję za uznanie dla hibiskusa- marzą mi się inne kolory niż czerwony- stąd- nowy lokator
iksja - co racja to racja- koty o siebie potrafią zadbać- i wyegzekwować swoją miejscówkę na parapecie też umieją
dzastin- choroba postępuje- tak to już jest

co do wody, to ma być tylko odrobina na dnie- jak masz w pudełku, to paruje nawet znikoma jej ilość- a o to chodzi- a jak będzie łodyżka dotykała wody to szczepka zginie
crazydaisy dziękuję... udałam się po doniczki wróciłam z nim

ale jak tu miałam go nie wziąć, jak mówił do mnie ludzkim głosem- weź mnie!
