Ogródek AGNESS

[PESTKA@]

Agunia coś mi to miejsce na nasze pogaduchy nie pasuje.Codziennie lecę w inny kąt forum i Ciebie szukam.Brakuje mi Agusiowego wątku plotkarskiego

[korzo_m]

Agnieszko piękne irysy. Dzisiaj w ogrodniczym widziałam sadzonki pięknych odmian po 5,50zł dziw nie kupiłam żadnego, ale chyba tam pojadę do poprawki.
Moje stare irysy tego roku na pewno będę odmładzać. Rok temu susza mi plany na ich dzielenie pokrzyżowała.

[Edyta1]

Masz rację, co do krótkiego kwitnienia irysków..... kwiaty wytrzymują praktycznie tylko 1 dzień.....ale jeśli kępa jest duża, to i pąków sporo i kwitnieniem możemy się cieszyć długo.
Minie troszkę zniechęciło w zeszłym roku, niesamowite wykładanie się tych kwiatów..... trafiły z kwitnieniem na deszczowy czas i kwiaty ciężkie od wody po prostu leżały na trawniku.

A mnie właśnie ostatni rok zachęcił do dokupienia irysów. Dostałam wcześniej kilka sztuk od znajomego i kiedy nic w ogrodzie nie chciało kwitnąć i było paskudnie mokro, moje irysy nic sobie nie robiły z kaprysów pogody i kwitły w najlepsze. Nie zauważyłam także, żeby kwiat utrzymywał się tak krótko . Kwitły ok. 2 tyg. i byłam usatysfakcjonowana.

[sweety]

Bo krokusy aż tak krótko nie kwitną Jeden kwiat przekwita, a pojawiają się kolejne

[123katex]

Ależ piękne te zestawienie tulipanów z iryskami w żółtym kolorze.

[Anna55]

Agnieszko!
Namierzyłam Cię przez przypadek u Gieni. Nie wiedziałam, że już otworzyłaś kolejny wątek. Muszę w takim razie nadrobić zaległości.
Widok Twoich lilii wywołał we mnie taka tęsknotę za nimi. Jak patrzę na sterczące patyczki w ziemi na liliowej rabatce to wierzyć się nie chce ,że rosły tam te piękności. Do kwitnienia lilii tak daleko jeszcze...
Aguś... Dużo radości i słoneczka w tym nowym sezonie.

[edulkot]

Irysy też niespecjalnie lubię, mam kilka starych odmian i kilka syberyjskich i to mi wystarcza, podobnie jak liliowce - kilka odmian darowanych i całkiem stary rudy. Tak jakoś niespecjalnie mnie do nich ciągnie ale pewnie jak skończę kupować róże to zacznę dosadzać im przeróżne kwiecie, żeby ciągle coś kwitło

[PEPSI]

Aguś, ależ masz mnóstwo irysów Przyznam, że dopiero od 2 lat goszczą w moim ogrodzie i to przez ...przypadek Kępki się rozrastają, a ja...uczę się je lubić. Twoje są piękne.

[Lukrecja]

Aga tym zdjęciem mnie zmiażdżyłaś! Te fioletowe końcówki irysków i Rh w tymże kolorze...

[x-ag-a]

Nela ma rację - przecudny ogrodowy widok, Aguś!

[Tacca]

Aga , dotarłam i ja do nowego wątku . U mnie jeszcze wiosna nie ruszyła a u Ciebie lato w pełni . Piękne kwiaty pokazujesz .

[kogra]

Tak się na twoje iryski zapatrzyłam w zeszłym roku, że kupiłam też kilka i już się biorą do rośnięcia.
Nie wiem czy zakwitną bo to młodziaki wszystko, ale może chociaż jeden się pokaże z najlepszej strony.

[bratek158]

Witaj jestem zauroczona pięknymi zdjęciami i Twoim przepięknym ogrodem
Twoje rozrośnięte kępy liliowców przepiękne ......moje kwitną mniej oficie chcę spytac czy dodajesz oborniczek czy nawozy sztuczne ..i te piękne lilie ,,,,,,, wszystkie kwiaty to cudo

[AGNESS]

Aniu irysy bardzo lubię z tego powodu, że kwitną właśnie wtedy, kiedy kwiaty letnie dopiero się rozpędzają..... spore ukwiecone kępy z daleka przyciągają wzrok i są pięknymi akcentami w ogrodzie
Nawet nie wiem ile mam dokładnie Rh, nie jest ich dużo, kilkanaście krzaczków.... muszę policzyć w ogródku

Justynko czasem zdarza się taka skucha
Irysy są przepiękne, ja bardzo poluję na te niskie i średnie odmiany. Dziękuję za propozycję Jak tylko coś wpadnie mi w oko, to będę się uśmiechać

Aldonko nie daję rady ogarnąć pogaduch w sezonie ogrodowym...... zbyt mało czas na internet. Zawsze wiosną ten wątek zasypia, a późną jesienią znów ożywa..... w tym roku mam nadzieję, znów jesienią otworzę pogaduchy i bardzo, bardzo już teraz zapraszam

Dorotko jeśli były ciekawe odmiany, to warto pomyśleć Będę zaglądała w oczekiwaniu na relację, czy skusiłaś się
Planujesz porozsadzać swoje na więcej kęp po całym ogródku???

Edytko faktycznie irysy świetnie sobie radziły z deszczem, a w zeszłym roku właśnie trafiły z kwitnieniem na czas opadów.... Kwiaty wciąż były piękne i nieuszkodzone.... W ogóle zeszły rok był dla nich wyjątkowo dobry, były niesamowicie okazałe, przepięknie ukwiecone i dorodne.... U mnie część wysokich odmian tak bardzo porosła, że pod wpływem ciężaru mokrych kwiatów wykładały się i leżały pokotem na trawniku...... wolę odmiany o średniej wysokości a szczególnie pokochałam te niskie.... no na punkcie tych mam kompletnego ,,hopla,, Irysy, jeśli kępa jest spora, to kwitnienie trwa naprawdę długo, bo mają całą masę pąków, może przesadziłam, że pojedynczy kwiat kwitnie tylko jeden dzień, ale jakoś tak utrwaliło mi się w pamięci, że dosyć szybko przekwita..... aż zaobserwuję to w tym sezonie

Aniu i za to właśnie uwielbiam irysy, że mają masę pąków i te przekwitające są błyskawicznie zastępowane przez kolejne i wciąż jest piękny bukiet Jakoś tak utrwaliło mi się, ze pojedynczy kwiat kwitnie tylko jeden dzień, ale być może sie mylę.... w tym sezonie zwrócę na to baczniejszą uwagę i zaobserwuję

Kasiu ja też bardzo lubię to połączenie

[JAKUCH]

Znów Aguś piękne fotki kojące serce .Niedługo obejrzymy te wszystkie kwitnące piękności .RH,irysy wszystko fajnie rozrośnięte moje też kiedyś takie będą [mam nadzieję ].Szkoda ,ze nie mam większego ogródka ,bo parę Rh i azalii bym jeszcze przygarnęła