Ewuniu , Aniu- w zeszłym roku pojawiłam się po prostu o odpowiedniej porze na działce - wszystkie zrzucały skórkę
Ewuniu wyczytałam o tej gnojówce u Bożenki 2 lata temu a wiesz że Ona badziewia swoim hortkom nie da
Ewuś proporcji to ja Tobie kochana nie dam

. Ja mam beczkę 120 litrów - do połowy wrzucam trawę oraz liście rabarbaru ( W zależnosci ile ich dostanę od sąsiadów) i zalewam do pełna wodą. Podlewam w rozcieńczeniu 1:10
Ula Ale to przyjemny ból

bo pierwszy w tym sezonie i po pracy w ogrodzie
Aniu Sasanki będą u Ciebie pięknie rosły a pasują do Twoich rabat i otoczenia jak najkbardziej. mam sporo siewek jak chcesz to przerzucę do doniczek i jesienią jak się przyjmą to podeśle. Nie lubią przesadzania .Powinny w przyszłym roczku zakwitnąć( Fajnie by wyglądaly na Twojej rabatce którą tworzyłaś jesienią

Sa jeszcze piekne sasanki papageno- miałam w zeszłym roku zaklepane nasionka ale jakoś nie doszło do skutku
Są bezproblemowe- piękne jak kwitną oraz gdy przekwitają, tylko w pore trzeba usunąć nasionka bo wysiewają się jak glupie
Olku - naprawdę byłabym wdzięczna u mnie tylko chwaściory więc strach z tego robić gnojówkę . W zeszłym roku w jednym miejscu wy ściółkowałam tym pomidorki i to była najgłupsza rzecz jaką zrobiłam. Kiedy u Ciebie orientacyjnie jest pierwsze koszenie ?,Zgadamy się bo ja muszę wtedy w weekend na działkę jechać i byłoby dobrze żeby koszenie wypadło pod koniec tygodnia
Agatko Cieszę się że się Tobie podobają

Pozdrawiam. Ewa