AleksandraBdg pisze:Ale wstyd... już 33 strona,a mnie tutaj nie było!
Wybacz Już nadrabiam zaległości..
Ola

iiii tam taki wstyd to szkoda gadać... mnie bardziej bo u Ciebie trzecia część a ja wciąż niewpisana

i nie dlatego, że wątek pomijam lub się nie zachwycam-po cichutku

ale obiecuję poprawę
Tymczasem witam cieplutko
nyskadu pisze:Aaaa ale Ty lecisz, nie można Cię dogonić

tyle cudeniek pokazujesz, nie wiem na czym się skupić

ale te noworodki to bajeczne

Aga

Ty wiesz, że ja mało gadać nie umiem...ba nie mogę nawet choćbym chciała no taki feler, że wiecznie mi się coś na jezor ciśnie...najczęściej to pytania...bo drugi feler to to, że ciekawa jestem...ale żeby w moim wieku
Te pokazywane karypelki to takie podrosłe z lekka, roczne i dwulatki.
Noworodki to mam medio i chyba sobie powinnam po łapach dać bo przeciąg pod lampkami robię i kilka razy dziennie do nich zaglądam bo torquatki-zarazy dalej siedzą niewyklute
Cieszę się dziewczyny, że Wam się mini-kaktusy podobają, mam nadzieję, że walka z przędziorem się uda i będzie co pokazywać...tak na przyszłość
banditoo pisze:Marta widzę że konkurencja mi rośnie ale to dobrze bo przynajmniej jest z kim podyskutować na tematy gymnoli
Jacuś, ze mnie żadna konkurencja

ot po prostu ciutkę mam i odrobinę sieję a dyskutować to czesto się bojam

w myśl powiedzenia "bodaj byś się nie odzywał- nie wiedziano by o twej głupocie"... ale nie zawsze "nieodzywanie" mi wychodzi
Ale do nauki nieustająco chętna jestem...więc mam nadzieję, że to jeszcze jakoś rokuje
Będzie off ale nie mam wątku ogrodowego a może kogoś jeszcze taki widoczek ucieszy...choć troszkę.
Czas płynie sennie choć u mnie zaczyna się robić wio-sennie... i choćby się zima jeszcze wściec miała pokazując śnieżne i mroźne oblicze to tego kwiatowego istnienia zatrzymanego dziś w kadrze już nie cofnie...
Pączek na epi całkiem nie jak w lutym a na zimowisku stoi wespół z innymi...chyba Żanetka miała rację i będzie wczesna wiosna
