Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17

[Maska]

Agnieszko nnnnooooo tak , chociaż zarzekałam się że nic nie kupuję

Bartoszu w Auchan

Dorotko życzę wytrwałości , bo pokusy są okropne ....dopiero się zaczynają
Ucieszyłam się, że nie dość że udało mi się pozbierać to co wczoraj powycinałam to jeszcze zachód był ładny
ale wiesz dobrze wydane pieniądze to jakaś mniejsza strata

Iwonko mam nadzieję, że jak będziesz to słonko nas nie zawiedzie
Tak sobie dzisiaj pomyślałam, że może nie mam wymarzonego kształtu ogrodu, ale jakbym miałam wybierać położenie i kształt, to wybrałabym to co mam

[iwonaPM]

Maryś i ja mam taką nadzieję miło byłoby posiedzieć przy ognisku ,zerkając na zachód ja dziś kupiłam zupełnie nieznane mi roślinki, ciekawa jestem co z tego wyrośnie utworzyłam już szpaler z 5 róż pnących i posieję między nimi jednoroczne też pnące - mam nadzieję że się uda stworzyć nieco intymności
tyle tylko ,że jak tak przekopywałam i oczyszczałam ziemię z trawy to widziałam sporo białych larw nie wiem co to bo się nie znam

[Maska]

Iwonko ale powoli dajemy sobie co raz więcej. Już nam się udało wieczorem spokojnie posiedzieć, następnym razem bez pośpiechu uda nam się więcej
Białe larwy czy duże ? czy takie http://muratordom.pl/ogrod/pielegnacja- ... _1056.html

[dorkow0]

Marysiu, z pokusowych chciejstw, co roku coś mi przybywa. Za tyle lat, to już dużo jest, ale jak tak patrzę tu i ówdzie na ogrody, to sobie myślę, że jeszcze mogę coś posadzić...
Wtedy sobie mówię, tak jak Ty, dobrze wydane pieniądze to jakaś mniejsza strata...

[slila1]

Świetne rośliny kupiłaś, szczególnie podobają mi się orliki. Black Barlow miałam przez dwa sezony, a potem znikł. Może one są krótkowieczne albo po prostu mu się u mnie nie spodobało.

[iwonaPM]

Maryś te moje ohydy mają ze 2 cm długości i raczej nie wyglądają jak te z linku brrrrr jak ja tego robactwa nie cierpię

[akl62]

Maska, widzę, że i Ciebie dopadło. Ja już wolę nie wchodzić w pobliże stoisk ogrodniczych.
Orliki wabią bardzo.

[TerDob]

Marysiu Cudne zakupy a orliki
Zachód słońca jak zwykle piękny
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Maska]

Dorotko jedni palą papierosy i piją alkohole (w dużych ilościach)..... no przynajmniej ja , a my mamy taki nałóg , a każdy nałóg kosztuje. Ważne żeby nie zgubić granicy, przyjemności muszą być
Lidziu to są odmiany uzyskiwane in vitro i ja czytałam, że są nietrwałe (np. o żurawkach), ale za 4 zł będą cieszyć oko 2 lata. Posadzę oddzielnie i zbiorę nasiona.....zobaczymy
Iwonko koniecznie trzeba je zidentyfikować, bo niektóre (chyba wszystkie) żywią się korzonkami roślin i nic Ci nie urośnie, a jak się zadziała jakimś środkiem to można zlikwidować. Może krecika?
Aniu przecież ja wizytę w sklepie zaczynam od stoiska ogrodniczego, jedzenie zaliczam na końcu i pobieżnie (skąd ja mam tą nadwagę )
Tereniu no widzisz wpadłam....najwyżej parę przyjemności mniej w Kołobrzegu
Dziękuję!
już niedługo, jak samopoczucie

[iwonaPM]

postaram się jutro przedstawić do identyfikacji mojego osobnika , bo szkoda mi róż i nawet nie wiem co mogę zrobić

[gracha]

Marysiu oj będzie pachnąco od Twoich nowych różyczek,jak ja lubię wąchać kwiatki

[jonatanka]

Marysiu a jednak pokusa była silniejsza .Różyczka ma śliczny kolor a orlik szczególnie wpadają w oko.Będzie też coś do ogródka ziołowego.

[Kriss1515]

Świetne zakupy. Teraz to już chyba nikt się nie potrafi oprzeć.

[Maska]

Iwonko koniecznie, bo lepiej wcześniej zadziałać, dobrze że to odkryłaś
Grażynko a stoi napisane, że pachnące ...więc jak co to będę reklamować
Joasiu i tak jestem dumna z siebie, bo mogłam gorzej popłynąć. Oczywiście ceny mnie skusiły, a i dziewczyny pisały że ich róże są dobrej jakości - zobaczymy czytałam, że zasadzasz się na Iwonkę ? spróbuj ją zmobilizować
Krystianie na pewno będzie trudno, ale jak już wreszcie wylądujemy ze szpadlami w ogrodzie to będzie lepiej. Chwasty nas wciągną

[calka]

Dobry wieczór Marysiu, wybacz pytanie kompletnego laika . Orliki które kupiłaś to sadzonki? Nigdy ich nie miałam, a są takie piękne. W mojej okolicy co prawda brak takiego marketu, ale moja przyjaciółka ma pod nosem i ... liczę na Nią