Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Kupiłam dzisiaj przy okazji Mospilan, gdzieś tu czytałam, że można w nim moczyć cebule przeciw wciornastkom, ale teraz jakoś nie widzę (dzień miałam ciężki, więc w ogóle mało teraz widzę :wink: ). Na etykiecie nie ma słowa o cebulach mieczyków, ani o wciornastku i straciłam pewność, czy aby kupiłam właściwy środek - a jeśli tak, to jak mam przygotować roztwór do moczenia? W instrukcji jest tylko opis przygotowania cieczy do oprysków na różne owocowe.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

W etykiecie Mospilanu nie piszą, że jest przeciw wciornastkowi, ale jest - i na inne uciążliwe robactwo w domowych kwiatach również (np. wełnowce na storczykach), bo to środek układowy. Ja daję 0,4g na 1l. wody. Do namaczania dobry jest też Actellic. W nim mam zamiar pomoczyć bulwy, bo potem w sezonie Mospilanem będę pryskać, więc lepiej żeby się nie uodporniły - trzeba zmieniać.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Dziękuję Jolu, w takim razie skoro mam już Mospilan to zrobię odwrotnie niż Ty, w tym pomoczę, a pryskać będę Actellic'em.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Jolu , chyba miałaś na myśli 0.4 dkg. Podane stężenie nie miało by działania systemicznego. Mospilan rozcieńczam 4 dkg na 10 l wody i wtedy jest naprawdę skuteczny.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

W ulotce Mospilanu najmniejsze zalecane stężenie to 0,125 kg na hektar a największe (na opuchlaki i chrabąszcze) to 0,4 kg. na hektar. Przy rzepaku ozimym przy stężeniu 0,12 kg na hektar napisali dodatkowo, że trzeba użyć 200-400l na hektar a przy truskawkach stężenie 0,3 kg na hektar i 500-900l na hektar. Przyjęłam średnie wymagania tj 0,2 kg na 500l wody. 0,2 kg to 200g. Po przeliczeniu proporcji wychodzi 0,4g na 1l.
Zibi_41, przy tym stężeniu jakie podałeś wychodzi 0,4 kg na 100l - owszem skuteczne, ale to jak strzelanie z armaty do wróbla ;:306
Kasiu, Actellic to środek kontaktowy i żołądkowy, do moczenia dobry ale nie nadaje się do oprysków.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Dziękuję za wyjaśnienia. Trochę czasu jeszcze jest, więc zdążę się zaopatrzyć.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

W Mospilanie moczyłam bulwy jesienią. Teraz wiosną będzie Actellic i potem pryskanie znowu Mospilanem - proste zmianowanie ;:65 . Nigdy wcześniej nie moczyłam bulw jesienią tylko wiosną a wciornastek i tak się pojawiał. Poza tym, robiłam tak, że wyjmowałam z lodówki kilka dni przed sadzeniem i wtedy też moczyłam - najpierw w środku grzybobójczym (tutaj używam zwykły apteczny nadmanganian potasu) a następnego dnia w owadobójczym. A teraz doczytałam i przemyślałam sprawę - wyjmę 2 tygodnie wcześniej. W cieple ruszą im się kiełki ale i nastąpi rozwój wciornastków. I wtedy jak namoczę je w środku owadobójczym, to on łatwiej je ubije ;:163 niż jak są w postaci jaj i larw zagrzebane w bulwach ;:oj
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Jolu najpierw należy moczyć cebule w środku owadobójczym , a później dopiero w grzybobójczym . :wink:
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

OK, masz rację i tak robiłam - nie wiem co mi się poprzestawiało ;:223
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

A czy nowo kupione cebulki też czymś zaprawiacie ? bo ja jeszcze nigdy nic takiego nie robiłam , czy to konieczne , z moimi mieczykami nic się nie dzieje ???? :shock:
duduś
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

[quote="jode22"]
Zibi_41, przy tym stężeniu jakie podałeś wychodzi 0,4 kg na 100l - owszem skuteczne, ale to jak strzelanie z armaty do wróbla ;:306

Jeśli dla Ciebie wciornastem to wróbel , to mszyce wystarczy połaskotać :roll: Piszę o stężeniach zalecanych dla uprawy kwiatów , nie środków spożywczych. W podanym przez Ciebie stężeniu mógł bym go traktować jako odżywkę dla szkodników na chryzantemach :roll: :roll: :roll:
A cytując ulotkę , Mospilan do upraw roślin ozdobnych stosuje się w stężeniu od 0,1 d0 0,4%
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Cytując ulotkę Mospilanu ;:131 :
Rośliny ozdobne (w gruncie i po osłonami)
-mączlik szklarniowy, mączlik poinsecjowy.
-Zalecane stężenie: 0,04% (40 g środka w 100 litrach wody).
Opryskiwać bezpośrednio po zauważeniu pierwszych uskrzydlonych owadów
-wciornastki.
-Zalecane stężenie: 0,02%. (20 g środka w 100 litrach wody).
Rośliny opryskiwać po wystąpieniu pierwszych szkodników.
-wełnowiec cytrusowiec i inne czerwce, mszyce.
-Zalecane stężenie: 0,01-0,02%. (10-20 g środka w 100 litrach wody).
Zabieg wykonać po pojawieniu się pierwszych owadów.
Wyższe z zalecanych stężeń stosować w przypadku mszyc odpornych na środki ochrony
roślin np. mszycy ogórkowej.
Zalecana ilość cieczy użytkowej: w gruncie 300-600 l/ha, pod osłonami 1000-2000 l/ha w
zależności od wysokości i zagęszczenia roślin.
To ze strony jednego ze sklepów internetowych. W ulotce którą mam przy Mospilanie kupionym rok temu nie ma tego, ale widocznie rozszerzono zakres. To co podałeś, to jest stężenie 10 razy większe. Napisz, skąd wziąłeś te informacje.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 659
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

duduś pisze:A czy nowo kupione cebulki też czymś zaprawiacie ? bo ja jeszcze nigdy nic takiego nie robiłam , czy to konieczne , z moimi mieczykami nic się nie dzieje ???? :shock:
Podpinam się pod pytanie.
Nie mam bladego pojęcia o zaprawianiu cebul/nasion itp.
Pozdrawiam Kaśka
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Zgadza się . Po tekście widzę , że to opis do Mospilanu sprzedawanego w sklepach detalicznych. Kupuję w GreenPunkcie , hurtowni zaopatrzenia ogrodnictwa i tam wydrukowali mi zastosowanie ze strony producenta.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Proponuję rozważyć czy koniecznie musimy wiosną zaprawiać nasze mieczyki chemią.

Jeżeli wciorniastki zostały skutecznie wyeliminowane środkiem chemicznym po wykopkach, to nie widzę sensu powtórnie to robić.
Takie moczenie nie zabezpieczy nas też przed letnim atakiem wciorniastków "z powietrza", a widzę, że są osoby, które mają takie przekonanie.

Mieszanina Kaptanu i Topsinu też zadziałała jesienią i jeżeli bulwy były dobrze wysuszone i właściwie przechowywane to przed sadzeniem wystarczy tylko moczenie w nadmanganianie potasu. Działa on dodatkowo jako stymulator wzrostu.

Najważniejszym na wiosnę będzie selekcja negatywna. Po obraniu z łusek, wszystkie bulwy z objawami chorobowymi trzeba wyrzucić.

Pozdrawiam
Adam
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”