Elu , dziękuję
Głosy dzikiego ptactwa , w ciepłe dni słychać, dopiero dzisiaj znowu pokazało się słońce . Wiosna jeszcze bardzo nieśmiało wkracza w naszym regionie.
Zdrowienie jest nam dane na zawsze , moje też zaczyna się ''lasować'' . W ostatnie dni też reperowałem zużyte organy.
Liduś , do Ciebie wcześniej dotarła. Oglądałem dzisiaj południowy stok pagórka, trawa jeszcze nie ruszyła , za zimno. Mimo to widać , że to już nie zima ,codziennie nowe oznaki pojawiają się.
Aguśka , wyhamuj z robotą

Wiem , że trudno utrzymać tak duży ogród na wysokim poziomie. Jest mnóstwo roboty , a teraz szczególnie.
Teraz czajki powinny pojawić się. Na łące w pobliżu mojej działki gniazduje corocznie para tych ptaków.
Aniu , dzięki
Weekend ma być ciepły , może teraz nieco szybciej ruszy wegetacja .
Natuś , dzięki

Nie jest to wymarzona praca , ale wytrzymam.
Marzeniu 
Już czytałem
Marysiu miło , że jesteś. Dziękuję.

Nie lubię ''ciekawego życia'' , wolę stabilne, bez zmian. Może nudne, ale pewne. Ale jest jak jest. szkoda , że nie mam ogrodu przy domu , było by więcej czasu na pracę. Ale sobota tuż , tuż.
Sylwuś , Tak , masz jeszcze czas na zmiany, na pewno wcześniej czy później coś trafisz.

Życzę Ci tego

Pamiętam o kolejce.
