Moje ogródkowe zmagania cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Witaj Madziu! Byłam już u Ciebie rano, ale wróciłam na spokojnie teraz jeszcze raz, bo uwielbiam oglądać migawki z podróży i chciałam to zrobić dokładnie :wink: Fantastyczny urlop i przyznam, że zazdrość mnie trochę zżera, ale postaram się ją stłumić w sobie :wink: Dawaj więcej zdjęć i opowiadaj, bo zapewne masz o czym! Spływ (?) kajakowy musiał być wspaniałym przeżyciem, zwłaszcza w jaskiniach. Pisałaś o chaosie na ulicach Bangkoku i przejściach dla pieszych... Ja miałam identyczne przeżycia kiedyś w Chinach. Nie ogarniałam o co im chodzi w ruchu ulicznym ;:306 Na przejściu dla pieszych zasłaniałam oczy i robiłam loterię : przejdę albo przejadą mnie i nawet nie poczują ;:306

Projekt bardzo ładny, porządeczek jest!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Zapomniałam dodać, że intrygująco wygląda ten makowy arbuz. Szkoda, że u nas takiego cuda nie widziałam, bo z czystej ciekawości bym kupiła!
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu, plan ogrodu imponujący, mam nadzieję że nie poskąpisz nam zdjęć z realizacji. W porównaniu do mojej totalnej improwizacji ogrodowej, super będzie obserwować powstawanie takiego przemyślanego i uporządkowanego projektu :D

Wyprawa ;:215 , wrażenia z pewnością niezapomniane, obejrzałam foty, poczytałam opisy i to mi wystarczy :wink: do tego co napisała Variegata u mnie dochodzi paniczny lęk przed lataniem, najpierw musieli by mnie ogłuszyć młotkiem a potem wnieść do samolotu :wink:
variegata pisze:Odnośnie wycieczki to podziwiam odwagę. W życiu nie zjadlabym nic na ulicy w Bangkoku ;:oj No dobra, ja nawet nie polecialabym do Bangkoku. Taka jestem odważna 8-) Zdjęcia i relacje innych mi wystarczają :uszy
variegata pisze:Madziu latanie to pikuś. Mnie przerażają egzotyczne owady, choroby i klimat. Wystarczająco dużo jak na wyjazd wakacyjny. Z przyjemnością ogladam cudze zdjęcia i filmy.
Awatar użytkownika
Aancyk
1000p
1000p
Posty: 1155
Od: 20 lis 2010, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu szykują Ci się obłędne zmiany ;:oj rewelacyjny projekt, nie mogę się doczekać realizacji.
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Dobry wieczór,
cieszy mnie bardzo, że projekt ogólnie się podoba i dziękuję za wszystkie komentarze ;:180 . Dzisiaj się dowiedziałam, że firma G nie wykona realizacji projektu. Nie będę wnikać w szczegóły, ale trochę mi się to nie podoba, bo na samym początku mówiłam, że proszę o projekt z realizacją. Marzec za pasem, firmy ogrodnicze w blokach startowych z zapchanymi terminami, a ja zostawiona sama sobie. Chcąc nie chcąc wróciłam do ogrodnika, który zakładał nawodnienie. Mam nadzieję, że podoła realizacji projektu-w sobotę spotkanie w celu omówienia szczegółów. Będzie dobrze.
Od przyjazdu zadaję sobie pytanie pikować, czy jeszcze nie. Pomóżcie mi proszę w podjęciu decyzji-wydaje mi się, że to już czas. Tutaj wysiana jednoroczna naparstnica
Obrazek

na oknie mam też koszyczek z cebulkami, które zostały wykopane z rabat przez moje koty. Taka zbieraninka niedzielna :lol:
Obrazek

Justynko te obłe kształty, to cały urok ;:333, dziękuję
Monisiu poprosiłam o podsadzenie brzozy ogrodówkami, niestety w pierwotnym planie zostały kompletnie usunięte z projektu. Ogrodówki muszą być, uwielbiam je. Kamyki, czy też różnego rodzaju odlewy fajnie przełamują powierzchnię. Zosia Samosia jesteś. Pokażesz maminą ścieżkę? :lol: Kwestia hamaku..chcę wieszany na drzewku, bo to cały urok. Taki na stelażu mieliśmy w pierwszym roku-kupiłam eMowi na urodziny, ale u nas nie zdał egzaminu. Jest po prostu za duży. Na tą chwilę przy drzewkach i tak chcę dodatkowe wsporniki w formie belek, bo przecież drzewko zanim nabierze masy, to mi hamak w szufladzie zgnije ;:306
Madziu ja też lubię oglądać czyjeś zdjęcia z wypadów. Robala nie było ani jednego ;:333
Ilonko gałęzie wysokich drzew nie będą wchodziły na teren sąsiadów. Posadzone będą na końcu działki, a tam jest sad. Pytałam sąsiada z prawej, czy ewentualnie nie będzie mu przeszkadzało, ale powiedział, że nie, natomiast sąsiad z lewej wiem, że psioczyłby na wysokie drzewa blisko domu.
Bozuniu kilka razy wpadłabym pod samochód z racji tego, że rozglądałam się na jezdni jak mamusia z tatusiem uczyli, a tam ruch odwrotny :;230. Spływ bajka ;:333
Moniu ja właśnie z ciekawości te owoce kupiłam i muszę powiedzieć, że to był dobry wybór ;:333
Jagódko realizacja będzie pokazana od A do Z, to mogę obiecać
Aniu dawno Cię nie było. Jak fajnie, że się odnalazłaś. Czekam jak na szpilkach na pewną wiosnę aby móc zrealizować marzenie o cudnym ogródku. Muszę zajrzeć do Ciebie, czy jakieś plany na ten rok są?
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Teraz to mnie zaskoczylas ze wykonanie bedzie zlecone innej firmie, dlaczego? Brak terminów na wykonanie zalozen projektu?. Myslalam ze to usluga kompleksowa. Trzy mam kciuki za powodzenie w realizacji ;:196
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madzia, to mnie zaskoczyłaś :shock: Przecież największą kasę zarabiają na realizacji..choć domyślam się, że projekt też kosztował niemało. To trochę nieprofesjonalne, zdradzisz o co poszło?
Trzymam kciuki, żeby udało się zrealizować projekt z pomocą kogoś innego ;:168
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Nie jestem jedyną, która dziwi się takiemu obrotowi sprawy :shock: Czy w realizacji projektu są jakieś poważne roboty, wymagające ciężkiego sprzętu?
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu- firma postąpiła nieelegancko- lekko mówiąc.. A wydawałoby się, że na pewnym poziomie można spodziewać się wysokiej jakości usług.. Projektantka jakoś się z tego tłumaczy..? Niech teraz dają zniżkę na projekt, za takie namieszanie :evil: Ale się wkurzyłam- zostawiać klienta na lodzie, gdy sezon zaraz rusza z kopyta?!?
Może popytaj w ogrodniczych- w wielu miejscach widziałam hasło projekt i realizacja- może jak zamówisz realizacje, to w pakiecie będzie zniżka na zakup roślin.. Zresztą najwyżej będziesz pilnować swojego Pana ogrodnika, czy dobrze wszystko wykonuje- i tez na pewno wyjdzie super! Najważniejsze, że masz rewelacyjny pomysł- a z wytycznymi do niego dołączonymi wykonanie pewno nie będzie trudne.
jakkolwiek sprawa się wyjasni- jestem pewna, że wszystko się uda i serdecznie temu kibicuję!

Ścieżka u Mamy to żadne fajerwerki-.. mieszałam cement z zielonym barwnikiem i odlewałam pojedynczo, bo miałam jedną formę. Wtedy wydawało mi się, że to fajne, ale jak teraz widzę, jak pięknie wyglądają plastry kamienia ułożone swobodnie w trawie, to trochę wstyd pokazywać to moje "dzieło.." Ale poszukam na kompie- może mam jakieś fotki..

Z hamakiem- przepraszam, że tak się wmeldowałam z tym stojakiem.. Po prostu sama o takim kiedyś marzyłam, do tego kolorowy hamak brazylijski ;:224 , stąd o tym wspomniałam :oops:
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu, czytam, że firma zostawiła Cię z samymi "malunkami". Super, tak się nie robi. Musisz mieć kogoś, kto potrafi czytać takie "malunki", w dodatku z wiedzą ogrodniczą i dość dużą wyobraźnią. Jeżeli pan od nawadniania się tym nigdy nie zajmował, to lepiej poszukaj kogoś innego.

Wiem co zrób, zaangażuj nasze dziewczyny, u Aguniady zebrało się kilka niezłych specjalistek, każda od czego innego. Takiego wykonania to nawet ta firma, która Cię tak brzydko zostawiła z takim ładnym projektem nie byłaby w stanie Ci zaoferować.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu, może jednak trzeba było spalić te złote świstki.... teraz Budda się mści ;:306 ...
A tak serio, to faktycznie bardzo nie fair ze strony "uznanej" projektantki. Podobnie jak dziewczyny jestem ciekawa, czym jest spowodowana taka dezercja... Będę trzymać kciuki za powodzenie realizacji, bo projekt wygląda obiecująco (na ile jestem w stanie go zwizualizować, bo podobnie jak Nela - ja projektów nie ogarniam ;:306 , brak mi tego typu wyobraźni)!
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Szkoda, Madziu, że tak się to wszystko potoczyło... niestety mnie to w ogóle nie dziwi, bo mówiąc brutalnie G. nie ma czasu na małe ogrody. Kiedyś myślałam, żeby skorzystać z pomocy D. w kwestii projektu paleniska, ale usłyszałam, że projektów poniżej 2tys. nie robią (w rezultacie sama sobie narysowałam, jak wiesz). Domyślam się więc, że również ich nie realizują, jeśli nie osiągniesz jakiegoś pułapu. Liczy się kasa i tylko kasa, nie mam złudzeń co do tego. Zdziwię się, jeśli powody były inne.
Masz jednak solidnie narysowany projekt, wystarczy mieć do jego realizacji myślącego ogrodnika. Nazwy łacińskie wszyscy znają, więc nie jest problemem przeczytanie koncepcji. Najrozsądniej podjechać do szkółki, zamówić rośliny i zapytać też o namiar - mnóstwo ogrodników, nie tylko tych z górnego C, z nimi współpracują. Na pewno uda się kogoś załatwić, tyle, że z terminami ciasno już trochę...
Trzymam kciuki i broda do góry!
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Na pewno jest jak Aga mówi, że projektów poniżej kwoty x nie realizują. Tylko, taki fachowiec to po pierwszej wizycie wiedział jaki jest rozmach inwestycji i czy ma wolne terminy. Ujmę to jednym słowem, pani w zimowe wieczory pobawiła się programem do projektowania, bo miała czas i chęć na zarobek.
Madziu, spróbuj może samego nadzoru nad realizacją się podejmą we współpracy z osobą, która miałaby to urealniać.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Dzień dobry,
załamana nie jestem tą informacją, bo zawsze wyjście z sytuacji się znajdzie, ale sama forma przekazania informacji mnie wkurzyła. Czy nie można było powiedzieć na początku, chętnie zrobię szkic, ale wczesną wiosną damy znać, czy zdążymy z realizacją, albo co ś w tym stylu? Kilka dni temu dostałam takiego maila Wczesną wiosną nigdy nie wiadomo co i kiedy się będzie robiło, ale klienci się odezwali i robimy.Da Pani radę taki mały ogródek ogarnąć:).
Owszem pewnie dałabym radę ogarnąć taki mały ogródek, tylko A) po to skorzystałam z pomocy ogrodnika żeby zrobił to fachowo, B) trzeba mieć na to czas itp...C) sprzęt też potrzebny
Ech szkoda sobie głowę zawracać. Tak czy siak projekt mi się podoba, a to najważniejsze ;:333

Agnieszko, Kasiu powyżej odpowiedź. Nie było zgrzytu ani nic takiego, sądzę że trafił się duży projekt, a mój poszedł w odstawkę.
Bozuniu na pewno trzeba wyrównać teren, ale czy można to zrobić przy pomocy wałka i łopaty? Nie wiem.
Moniu nie masz za co przepraszać kochana. Mnie też się podobają te stelaże, ale w większych ogrodach. U Ciebie na pewno będzie miejsce na taki hamaczek ;:333. Dróżkę własnej roboty chętnie zobaczę..zapewne przesadnie skromna jesteś, a odlewy wyglądają całkiem dobrze. U mnie będą kamienne płyty takie jak na tarasie, czyli z piaskowca ;:223 Muszę zachować formę materiału, aby nie robić bajzlu. Zastanawiam się tylko nad dodatkami, tzn.pergolą i wspornikami. Mieszać kute przedmioty z drewnem, czy pozostać tylko przy jednym z nich :roll:
Bogusiu ta firma robi również całe ogrody, choć na pewno nie jest tak profesjonalna jak firma G. Liczę na to, że dadzą radę. Projektu bym im nie zleciła, ale liczę że z wykonaniem dadzą radę. Projekt jest bardzo przejrzysty, więc wielkiej wyobraźni nie trzeba. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy mogą mieć problem z odczytem na papierku, bo po prostu tak już mają, ale firmy zajmujące się ogrodami chyba przestrzenne wyobrażenie mają? ;:202
Asiu dobre spostrzeżenie, trzeba było kleić złoto ile się da ;:306. Zapeszyłam mówiąc, że na brak szczęścia nie narzekam ;:306.
Aguś no właśnie ważne, że rozrysowane wszystko jest. Sama w życiu nie zrobiłabym takiego projektu. Ty masz większą wiedzę, doświadczenie i świetnie poradziłaś sobie z paleniskiem. Poza tym nie jesteś w gorącej wodzie kąpana i zanim coś zrobisz, to przemyślisz 5 razy, a ja najpierw zrobię, dopiero pomyślę ;:223 . Efekty z resztą widać w moim ogródku ;:306. Masz rację, że w grę wchodzi kasa, choć bardzo wstępnie rzucona kwota wcale nie była mała, plus projekt jak piszesz, który kosztował nas 2 tysiaki. Może plus w całym zamieszaniu będzie taki, że w sobotę kwota wykonania okaże się dużo niższa ;:170 ;:224. Chętnie bym się wybrała do szkółki w której robicie zakupy, chyba Kordus? Jak oni cenowo się przedstawiają? Tam zakupiłabym drzewka. Oczywiście pojeżdżę i popytam o ofertę, w innych miejscach, bo trochę tego będzie. Może Melon będzie konkurencyjny? Jako stała klientka mam tam rabacik ;:224

CO Z TYM PIKOWANIEM? ;:109
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Magda, jest jak jest i tego nie zmienisz. Masz w ręku projekt, który Ci odpowiada, zatem nie ma co myśleć, tylko czas realizować.
Taniej będzie na pewno - to masz zagwarantowane ;:333
Ja kupowałam większość swoich roślin przy arboretum w Rogowie... właścicielka szkółki dostarczyła mi rośliny... sporo kupiłam też w Ponderosie w Kaniach... część drzew u Kordusa... można też po nie zajrzeć do Grąbczewskich.
Proponowałabym dać listę roślin (D. powinna Ci taki spis przekazać - co, w ilu sztukach) do wyceny w dwóch-trzech miejscach. Zwykle i tak nie dostaje się wszystkiego u jednego szkółkarza. Przy okazji zapytać o ogrodnika z ekipą wykonawczą. Myślę jednak, że ten, którego już masz, wszystko zrealizuje bezproblemowo.
Trzymaj się tam!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”