Życie cierniami usłane ;) - KwiAnna

[AleksandraBdg]

Setiechinopsis mirabilis- przepiękna roślina.
Rozpieszczasz nas ostatnio pięknymi zdjęciami kwitnień ;)

[Phacops]

Setiechinopsis mirabilis czy on się przypadkiem sam nie zapyta i tworzy owoce?

[KwiAnna]

Dziękuję Wam

Ale czy sam się zapyla to nie wiem... Ja je kupiłam już przekwitnięte z dwoma owocami, które u mnie dojrzały. Potem urósł sobie pączuś z którego rozwiną się kwiat, ale tylko jeden, więc chyba nie miał możliwości zapylenia bo nasionek nie było.

[KwiAnna]

Oto kolejna wiosna stuknęła moim kolorowym "pupciom"

LITHOPS

[annaoj]

Normalnie - szał ciał! Kamyków to zazdraszczam, jak nic! To jeszcze mogłabym mieć, tylko z gwarancja, że będą u mnie rosły. Dwa podchody zakończyły się fiaskiem, chyba moja miłość była niedojrzała.
Setiechinopsis mirabilis- bardzo lubię! On jest samopylny, dziwne, że nie było nasionek.
I dziękuję za walentynkowe serduszko. Trochę późno przeczytałam, ale i tak dziękuję.

[hen_s]

Bardzo ładnie!

Estetycznie, kolorowo, różnorodnie... Paluszki lizać.

Jak widzę u Ciebie już litopsy przechodzą wylinkę. U mnie nawet nie zamierzają, stoją obecnie w temp. ok. 5-8 stopni, było zaś ok. zera... No to czekają wiosny - co będą rozbierać się jak jeszcze zimno.

[Vilya]

Aniu śliczne kamyki! I widzę, że rozpoczęły wylinkę pełną parą Masz je może z wysiewu, czy kupowałaś już większe rośliny?

[nyskadu]

Kamyczki powalają, chociaż kwiatuszek S. mirabilis wiadomo zjawiskowy i pewnie nie ostatni

[leszek2]

NIe przepadam za kamyczkami,bo mi padają,ale lubię ich podziwiać,bo wyglądają jak by były z innej planety

[Akwelan_2009]

Tylko podziwiać, jak natura przystosowała rośliny do przetrwania i wzrostu w bardzo ekstremalnych warunkach - bardzo ładny widok .

[Martada]

Aniu bardzo ładne te Twoje kolorowe kamyki fajnie się prezentuje taka miseczka
Setiechinopsis mirabilis -osobiście bardzo lubię jego kwiaty i Twój oczywiście nie może zostać pominięty w pochwałach

[KwiAnna]

Ech szkoda że człowiek nie może tak tej starej skóry po zimie zrzucać, cały ten tłuszczyk

Joasiu one też u mnie nie rosną jakoś wyjątkowo pięknie, nie są takie pękate i niskie jak się nie raz widzi na zdjęciach Nie kwitły też u mnie Ale i tek je lubię

Henryku ale one właśnie w chłodzie u mnie zaczęły się "wykluwać" Stały na oknie północnym i bałam się że z braku światła jeszcze bardziej się powyciągają, dlatego je przeniosłam do ciepełka. Twoje rasowe są więc pewnie dlatego bardziej rozkapryszone dlatego wolą dłużej pospać

Natalio nie mam ich z wysiewu, kupione w kilku źródłach, kilka z nich mam już od 4 lat.

Agnieszko mam nadzieję że i w tym roku uraczy mnie kwiatuszkami

Leszku mój starszy synek zawsze mówi że to są małe mózgi

Mieczysławie dla mnie one są niesamowite

Marto dziękuję za pochwały


Jeszcze się pochwalę moją nolinką




pięknie rośnie, uwielbiam ją
tylko stare liście zasychają, ale to chyba normalne...

[hen_s]

Ładna nolinka.

Stare, zaschłe liście przytnij przy pniu, będzie bardziej estetycznie wyglądać.

[annaoj]

Myślę, że normalne. W końcu z czegoś musi się robić kaudeks.
A teraz - czuj się odpowiedzialna. Przez Ciebie zrobiłam kolejne podejście do kamyków i lepiej, żeby mi nie padły. Tak więc proszę mnie pilnować, radzić itp...

[Akwelan_2009]

Jeszcze się pochwalę moją nolinką

- jak dla mnie bardzo, bardzo ładna roślina i dodatkowo wygląda na dość wiekową - ładnie rozrośnięty kaudex. Moja też już "wiekowa", ale rośnie inaczej - coś na "kształt" palmy z tym, że ma bardzo długie liście (najdłuższe około 1,1 m) i po "przejściach" - uszkodzeniach przez niezidentyfikowanego insekta, wraca do "normalnego wyglądu. Nolina - to bardzo wdzięczne - dekoracyjne rośliny. Zasychanie końcówek liści, to w pewnym stopniu "nasza wina" - efekt suchego powietrza, jakie "fundujemy" roślinom przy centralnym ogrzewaniu.

/ ... / tylko stare liście zasychają, ale to chyba normalne...

- oczywiście, jest to naturalne zachowanie rośliny. Najstarsze listki obumierają, ustępują miejsca "młodzieży" . Henryk - bardzo dobrze podpowiada, do "fryzjera" z noliną - usunąć żółto- brązowe "pasemka", które nie dodają uroku "fryzurze" rośliny.
W jakim podłożu rośnie Twoja Nolina ?