Basiu - masz rację mi podobają się duże kwiaty.
W ostatniej serii fotek najbardziej przypadła mi do gustu Kenora Superb
To nie znaczy że zaraz wszystko trzeba nieć
Oczywiście Grzegorzu, że mogą się podobać i można chcieć... ale to nie oznacza móc mieć.
Chociaż znane porzekadło mówi: chcieć to móc!
Mam ten sam problem, co Ty i wielu z nas - miejsce...
A przecież nasz ogrodowy świat nie kończy się na daliach, przynajmniej mój - więc trzeba zastosować UMIAR
Obawiam się Jacku, że Stanisław może nie mieć jej już w swojej kolekcji... Przy okazji zapytam, także Zenona, bo zdjęcie pochodzi z jego archiwum.
Dziś kolejna porcja dalii Zenona.
Dziś parę zdjęć z ogrodu p. Andrzeja K. Niektóre odmiany pewnie się powtórzą z odmianami Zenona, bo panowie się przyjaźnią i wymieniają odmianami - poza tym solidarnie korzystają z kolekcji Stanisława. Ale jeśli zdjęcia są ładne, to chyba mi wybaczycie powtórki. Trochę mam problem z rozszyfrowaniem niektórych nazw odmian, bo otrzymałam zdjęcia tylko numerowane wg katalogów Stanisława z kilku ostatnich lat - katalogi mam, ale Stanisław uparcie co roku wymienia odmiany i na miejsce starych numerów wstawia nowe odmiany. Bądź tu mądry i pisz wiersze... jak mówi porzekadło. Jeśli mi się coś nie zgadza zostawiam nie podpisane - do rozszyfrowania przez eksperta.
Todra
Arlekin
Jeszcze raz - Spartakus
Wanda's Capella
Allowey Cottage
Caproz Josephine (w katalogu figuruje jako Caproz Sentinel, która jest czerwona dalią dekoracyjną)
Chamois D'or
Aura
Hakudoh
Mrs. Mc Donald Quill - trochę się różnią, ale figurują po jednym numerem. Ta pierwsza to może raczej Bert Pitt...
Colour TV
Mingus Arthur K.(na niektórych zdjęciach ma zaróżowiony środek)
Cleveland
Sanga
Orion
Mirage
Daleko Polonia
Sunset Sky
Sakura Jooh
Albion? (z białymi to zawsze jest problem)
Fidalgo Splash (dalia, która najpiękniej prezentuje się w wazonie)
Cheyenne
Promis?
Contraste ? - tak wynika z przypisanego jej numeru
Bill Holmberg
Na zdjęciu figurują obie jako nr 29, ale żadna nie pasuje do opisu katalogowego dalii o tym numerze - więc może Stanisław je rozpozna, bo ta druga bardzo interesująca w formie i kolorystyce
Niech już się skończą te ferie, bo mało ruchu jest na forum... Myślałam, że Stanisław też na feriach, bo się nie odzywał, ale...
okazało się, że korzysta z pięknej, przedwiosennej pogody i już zaczął sadzić daliowe sadzonki w inspektach. Zaczął oczywiście od otrzymanych "nowinek", o których nie tak dawno wspominałam.
Ja natomiast prezentuję dalszy ciąg dalii z ogrodu p. Andrzeja - może któreś przypadną Wam do gustu...
Jacku,
dzięki za tę fotograficzną instrukcję - może być dla wielu osób przydatna. Sposób okazuje się prosty, prawda?
To ważne dla tych, którzy chcą mieć więcej niż jeden krzew tej samej odmiany. Wszędzie zresztą czytam, że ten sposób pozyskiwania roślin i rozmnażania daje najlepsze efekty - rośliny są zdrowe i pięknie kwitną... Nie ma to jak młodość - także u roślinek.
Pozdrawiam Cię Jacku serdecznie i udanych nasadzeń!
Twój ogród będzie jeszcze piękniejszy!