Stasiu,poprosiłam o zamknięcie wątku ,a dyń jakby człowiek chciał dużo to by było mało,zawsze musi być odwrotnie ,ale podobno od przybytku głowa nie boli ,za to wszyscy naokoło najedli się dyń,a grzyby dopełniają wszystko w tym ogrodzie zwłaszcza te czerwone koźlaki,pozdrawiam
Milenko,tylko tak trzeba zrobić z tą wierzbą ,ile lat masz ta piwonię ,może w końcu zakwitnie miłych snów życzę
Dorotko,nie wiem ,już dawno jest u mnie ,ona nie jest pnąca ,tylko taka rozłożysta fontannowa ,jest piękna ,kwitnie nieustannie całe lato ,na nic nie choruje,i pięknie opada kaskadami kwiatów aż do ziemi ,nie mam takiego zdjęcia w komputerze tylko na fotografii,ponieważ rosną koło niej jałowce,więc niektóre pędy nie opadły ,tylko oparły się o jałowiec i wygląda jak pnąca,gdzieś w poprzednim wątku dziewczynki ją rozszyfrowywały,ale nie pamiętam co uradziły,pozdrawiam
Sylwio,jak mi się jakiś bardzo spodoba ,to pewnie pęknę i kupię ,ale też dostaję na imieniny,bo ogłosiłam ,że prezenty jak już to tylko do ogrodu,parkę zaraz poszukam,pozdrawiam cię i całuski dla Ciebie
Grażynko,miło,że jesteś,a piwonii będzie jeszcze więcej uściski dla Ciebie
Kasiu,trochę planuję,zamówiłam sporo piwonii i innych kwiatuszków ,robię nowe rabaty,żeby to jakoś ułożyć wszyscy chyba mamy dużo przemyśleń na wiosnę,już mi nie znikniesz ,pozdrawiam i zapraszam znowu ,będzie mi bardzo miło
