Witam Wszystkich serdecznie . Moja przygoda z trawą pampasową zaczęła się w zeszłym roku , kupiłam dwie sadzonki kwitnącej na biało i dwie różowe , zasadziłam w ogromnej beczce na deszczówkę z otworkami wywierconymi w dnie , dodatkowo drenaż z karmemzytu i ustawiona na cegłówkach , przezimowała w garażu , niby wszystko ok ale jakoś tak się dziwnie przewiesza , skręca - czy to normalne ?
Słoneczne stanowisko zapewnione , podlewanie systematyczne ale nie za dużo , nawozik , chucham , dmucham , gadam nawet do niej i coś chyba słuchać nie chce ....
