
Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Violu, chyba pisałaś w czasie, kiedy ja edytowałam post
. Tak, masz rację, mojemu niebieskiemu kundelkowi pokazanemu na zdjęciu oczyszczam rozetkę poprzez usuwanie zewnęrznych, starszych liści ale działałam bardziej intuicyjnie, niż z konkretnej wiedzy. Teraz już będę wiedzieć, dziękuję.

- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Dzięki dziewczyny za wyczerpujące odpowiedzi
Ok, zobaczymy jak dalej będzie sobie fiołek radził. Stoi obecnie na południowym oknie, które jednak od ok. 12.30 jest już zacienione przez budynek, jednak trochę światła tam ma.

Ok, zobaczymy jak dalej będzie sobie fiołek radził. Stoi obecnie na południowym oknie, które jednak od ok. 12.30 jest już zacienione przez budynek, jednak trochę światła tam ma.
Kuba
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Witam serdecznie!
Podziwiam wasze fiołki i to jaką macie wiedzę na ich temat. Ja dostałam fiołkowego szału niecały rok temu i od tej pory praktycznie tylko one zasilają mój parapet.
Powiedzcie proszę, co robicie, że kwitną wam tak pięknie i obficie?
Moje niestety, lubią wypuścić czasem tylko po kwiatuszku, który i tak szybko opada... Trzymam je w sypialni, w północnym oknie, mają widno, ale promienie słońca tu nie docierają bezpośrednio. Podlewam je raz na czas, raz czystą wodą, raz ze szczyptą nawozu do kwitnących. Rozetki są bujne, ale kwiatów jak na lekarstwo.
Druga sprawa, Mąż bardzo lubi wietrzyć, gdy mnie nie ma i wariuję jak widzę otwarte okno przy moich kwiatuchach, zwłaszcza w taką lutową temperaturę. Wygląda na to, że udało mu się sukcesywnie przemrozić 2 fiołeczki, listki miękkawe, oklapnięte... Wyczytałam gdzieś, że nie ma ratunku, czy to prawda?
Podziwiam wasze fiołki i to jaką macie wiedzę na ich temat. Ja dostałam fiołkowego szału niecały rok temu i od tej pory praktycznie tylko one zasilają mój parapet.
Powiedzcie proszę, co robicie, że kwitną wam tak pięknie i obficie?
Moje niestety, lubią wypuścić czasem tylko po kwiatuszku, który i tak szybko opada... Trzymam je w sypialni, w północnym oknie, mają widno, ale promienie słońca tu nie docierają bezpośrednio. Podlewam je raz na czas, raz czystą wodą, raz ze szczyptą nawozu do kwitnących. Rozetki są bujne, ale kwiatów jak na lekarstwo.
Druga sprawa, Mąż bardzo lubi wietrzyć, gdy mnie nie ma i wariuję jak widzę otwarte okno przy moich kwiatuchach, zwłaszcza w taką lutową temperaturę. Wygląda na to, że udało mu się sukcesywnie przemrozić 2 fiołeczki, listki miękkawe, oklapnięte... Wyczytałam gdzieś, że nie ma ratunku, czy to prawda?
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Witam 
Uwielbiam fiołki o ile to co mam to sa fiołki, ale z tego co tutaj oglądam to chyba tak
Pierwszego malutkiego dostałam 3 lata temu i tak sie rozrósł, że przy przesadzaniu oderwałam odrosty i posadziłam, tym sposobem mam z jednego cztery i jeszcze jednego dokupiłam.
Kiedys przesadziłam je do wysokich doniczek i miałam wrażenie że korzonki nie piją wody z podstawki, ziemia na wierzchu zawsze była sucha, dlatego przesadziłam je ponownie do dużo mniejszych i mimo że kwitna ładnie to liście na dole zaczynaja wiednąć. Teraz nie wiem czy je tak zostawić, czy znowu przesadzać.
Oto one: zdjęcia kiepskiej jakości, bo z telefonu.




Uwielbiam fiołki o ile to co mam to sa fiołki, ale z tego co tutaj oglądam to chyba tak

Pierwszego malutkiego dostałam 3 lata temu i tak sie rozrósł, że przy przesadzaniu oderwałam odrosty i posadziłam, tym sposobem mam z jednego cztery i jeszcze jednego dokupiłam.
Kiedys przesadziłam je do wysokich doniczek i miałam wrażenie że korzonki nie piją wody z podstawki, ziemia na wierzchu zawsze była sucha, dlatego przesadziłam je ponownie do dużo mniejszych i mimo że kwitna ładnie to liście na dole zaczynaja wiednąć. Teraz nie wiem czy je tak zostawić, czy znowu przesadzać.
Oto one: zdjęcia kiepskiej jakości, bo z telefonu.



- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Witaj mrVader
Tak, Twoje roślinki to fiołki
Ziemia na wierzchu była sucha, prawdopodobnie dlatego, że podstawki do których nalewałaś wodę były za niskie- za niski poziom wody. Sądząc po wyglądzie roślin, ich system korzeniowy jest w pełni sprawny
Dolne listki mogą więdnąć w wyniku przesadzania, jak i dlatego, że są to najstarsze liście i one z czasem muszą obumrzeć
Nie przesadzaj ponownie tylko ew. zainwestuj w wyższe podstawki.
Masz bardzo ładne fiołeczki

Tak, Twoje roślinki to fiołki

Ziemia na wierzchu była sucha, prawdopodobnie dlatego, że podstawki do których nalewałaś wodę były za niskie- za niski poziom wody. Sądząc po wyglądzie roślin, ich system korzeniowy jest w pełni sprawny

Dolne listki mogą więdnąć w wyniku przesadzania, jak i dlatego, że są to najstarsze liście i one z czasem muszą obumrzeć

Nie przesadzaj ponownie tylko ew. zainwestuj w wyższe podstawki.
Masz bardzo ładne fiołeczki

Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Witaj Kahim 
Dziękuję za odpowiedź
podczas przesadzania pourywalam troche korzonków, bo jak pisałam te doniczki były spore i widać było duzo cieniutkich korzonków, ja to sobie tak wytłumaczyłam że próbują do wody się dostać
mam nadzieje że nie zginą i przetrwaja ten zabieg
A czy to sa jakieś konkretne odmiany, czy po prostu fiołek afrykański?

Dziękuję za odpowiedź
podczas przesadzania pourywalam troche korzonków, bo jak pisałam te doniczki były spore i widać było duzo cieniutkich korzonków, ja to sobie tak wytłumaczyłam że próbują do wody się dostać

mam nadzieje że nie zginą i przetrwaja ten zabieg
A czy to sa jakieś konkretne odmiany, czy po prostu fiołek afrykański?
- mycha_paulina
- 200p
- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
A ja mam pytanko- czy jest gdzieś wątek z nazwami fiołeczków i ich zdjęciami? Mnóstwo jest tych odmian, a wujek gugle pokazuje różne zdjęcia jednej odmiany...
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Na górze jest "identyfikacja fiołków" jeśli o to Ci chodzi
- gardeniaa
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 712
- Od: 25 maja 2008, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
W identyfikacji pomocne mogą być te strony:mycha_paulina pisze:A ja mam pytanko- czy jest gdzieś wątek z nazwami fiołeczków i ich zdjęciami? Mnóstwo jest tych odmian, a wujek gugle pokazuje różne zdjęcia jednej odmiany...
http://dimetris.ru/catalog/senpolii
http://www.avsa.org/Aphotos
i selekcjonerów wschodnich
http://violaclub.lg.ua/cgi-bin/open.cgi ... ep1&id=all
http://le-fialka.wmsite.ru/info/selekcija-lebeckoj
-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fiołki afrykańskie
Kwiatki już wszystkie przesadzone, a ziemię kupiłam zwykłą w kwiaciarni i wymieszałam ją z pokruszonym styropianem, który akurat miałam. Myślę, że jak dałam keramzyt po raz drugi ten sam z poprzedniego roku to chyba NIC się złego nie stanie 

Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe
-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fiołki afrykańskie
Jeśli chodzi o przygotowywanie ziemi, to oczywiście, gdy ma się do tego warunki to jak najbardziej popieram, ale na małe potrzeby jakie ja mam - bo mieszkamy w małym mieszkanku, nie mogę sobie pozwolić na produkcję kompostu, czy czegoś podobnego na balkonie
wystarczy kupić mały worek - 5 litrów i nie ma co się paprać z wynalazkami, bo i tak fiołki mi zawsze kwitną świetnie w ziemi "uniwersalnej"- cokolwiek to znaczy

wystarczy kupić mały worek - 5 litrów i nie ma co się paprać z wynalazkami, bo i tak fiołki mi zawsze kwitną świetnie w ziemi "uniwersalnej"- cokolwiek to znaczy

Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
Czy możesz napisać w jakiej odległości od okna stoją rośliny i na jaką stronę skierowane jest okno ? Chodzi mi o to , jaką ilość światła otrzymują rośliny.
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
A prosze powiedzcie, bo czytałam tutaj na forum, że fiołki sa odmianowe i nieodmianowe. Moje pewnie te drugie, ale pytanie gdzie można kupić takie odmianowe? Nigdy w sklepach nie widziałam takich
Re: Sępolia - fiołek afrykański cz.3
W sklepach odmianowych nie kupisz. Pozostaje internet;)