Kaktusy Moje Parapetowe :) - bool

[bool]

Oj, marzą mi się takie spasione rośliny

[piasek pustyni]

Bardzo fajny wątek i bardzo obiecujące roślinki. Z przyjemnością przejrzałam cały. Będę tu zaglądać

[justus27]

Przyszłam z rewizytą ;)
Nie wiedziałam, że Masz już tak bogatą kolekcję kaktusów.
Ja lubię jedynie te... bez kolców
Ale oglądało się miło,
pozdrawiam, J

[bool]

Witam!

Już od jakiegoś czasu kwitnie u mnie Mammillaria centricirrha,
ale niestety otwiera góra dwa kwiatki jednocześnie.





Poza tym zapowiada się Gymnocalycium baldianum i Echinopsis eyriesii.
Cieszy mnie ten fakt bardzo, bo do tej pory raczej nic u mnie nie kwitło.
Okazy, które mam już parę lat, osiągnęły w końcu takie rozmiary, że są zdolne do wydawania kwiatów.

I na koniec krótkiego wpisu Coccinia sessilifolia, wyhodowana z nasion.
Niestety przez niedopilnowanie temperatur w kwietniu wszystkie inne kaudeksy uśmierciłem.



Pozdrawiam!

[piasek pustyni]

Moja taka sama mamilarka jeszcze nic nie tworzy. A kaudeksików żal, ale pewnie nie zniechęcisz się do wysiewu i nadal będziesz próbował - następnym razem przypilnujesz

[bool]

I z pewnością nie wystawie ich tak szybko na zewnątrz.
Niestety człowiek uczy się na błędach.

[piasek pustyni]

Ja wystawiłam, ale do szklarenek. Trochę ucierpiały w te nagłe chłody i tak, ale tylko w sensie zrzucenia listków. Nowe zaczęły już odbijać i rosnąć. Wiadomo jednak, że z tymi delikatniejszymi trzeba będzie z wystawianiem poczekać nawet później niż ogrodnicy, bo ta pogoda jest nieobliczalna.

[onectica]

Niestety przez niedopilnowanie temperatur w kwietniu wszystkie inne kaudeksy uśmierciłem.

Ta kwietniowa aura dała się we znaki Na moich też się to to trochę odbiło - przez moją własną głupotę
A i teraz - już wszystko na zewnątrz od dawna, dają sobie radę, ale przychodzą dylematy moralne - podlać? nie podlać?...

Poza tym zapowiada się Gymnocalycium baldianum i Echinopsis eyriesii.

I jak postępy w kwitnieniu?

No i nie wiemy co z hobbitem?

[bool]

Z poślizgiem, ale odpisuje

Mój grubosz obecnie wygląda tak, jak na zdjęciu poniżej.
Nie prezentuje się zbyt dekoracyjnie, ale wychodzi na prostą.



Ostatnio szaleje u mnie Gymnocalycium baldianum, jest o tyle fajne, że kwiaty zmieniają kolor (nie wiem czy to normalne).
Na początku są kremowe, potem blado różowe. Na zdjęciach jest to widoczne, trzy różowe kwiaty kończą swój żywot, a jeden się dziś otworzył pierwszy raz. Widać różnice?







Jeszcze Echinopsis eyriesii się zapowiada...



Pozdrawiam!

[gracesz]

Gymnocalycium baldianum pięknie się odpłacił za dobre traktowanie Przeczytałam cały Twój wątek i widzę, że poznajesz dopiero zwyczaje sukulentów i się z nimi zaprzyjaźniasz z większym (jak u góry) lub mniejszym powodzeniem. Ale się nie poddajesz! i to najważniejsze Życzę coraz więcej sukcesów w uprawie kaktusów !!

[DAK]

Kwiaty wszystkich gymnoli zmieniają barwy wraz z wiekiem, ale potrafią i od początku być w różnych odcieniach w zależności od nasłonecznienia. Ale G. baldianum pod tym względem jest szczególne - łososiowe na drugi dzień potrafią być czerwone, by następnie zmienić się w róż, a na koniec w perłę. Za to je uwielbiam.

[nolina]

Baldianki są wdzięcznymi kaktusikami to prawda u ciebie mają ładny kolorek i kwitną aż czterema kwiatkami na raz, u mnie to się nie zdarza.

[bool]

Echinopsis zakwitł!
Zdjęcie wieczorową porą (bez flesza) oraz poranne.





Pozdrawiam!

[Akwelan_2009]

Kwiaty w "duecie" bardzo ładnie się prezentują. Gdyby było więcej kwiatów, mógłby być problem ze stabilnością całej rośliny . Wyjątkowo piekne kwiaty .

[onectica]

No proszę, jak się sprawnie uwinął!