Burak liściowy, mangold,boćwina
Re: Burak liściowy
Ja też taką informację czytałam w książkach ogrodniczych i dot. nasiennictwa, więc zbieram nasiona uzyskane tylko w drugim roku uprawy. Bo kwitnące w pierwszym roku buraki czy pasternak są bezużyteczne.
Spokojnie można je zostawić na zimę, trochę podsypać ziemią, bo nie przemarzają i w następnym roku zakwitną.
Spokojnie można je zostawić na zimę, trochę podsypać ziemią, bo nie przemarzają i w następnym roku zakwitną.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Burak liściowy


Szansa - nie ma to jak eksperyment, pęd z nasionami i tak urwałam, dosuszę go w domu i w przyszłym roku wysieję nasionka w oznaczonym miejscu. A w drugim miejscu posieję nasiona oryginalne. Jeśli nie będą się różnić ani wyglądem ani smakiem, to znaczy, że spokojnie można będzie tak swoje świeże nasionka pozyskiwać

Dodam tylko, że burak pierwszy raz chyba w życiu poszedł mi w pęd kwiatowy.
edit: aria - mi wybił w pęd kwiatowy burak liściowy - nie ćwikłowy. Ciekawe, czy w tym może być różnica...
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Burak liściowy
Też jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Zapowiada się interesujący eksperyment 
Wiem, że to burak liściowy.

Wiem, że to burak liściowy.
Re: Burak liściowy
Buraki liściowe nie tylko są pysznym warzywem, można je siać między kwiatami jako roślinę ozdobną, są purpurowe odmiany jarmużu, brukselki, kopru włoskiego, pasternaku, marchewki, arcydzięgla z powodzeniem uprawiane w angielskich i naszych
ogrodach.

- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Burak liściowy
Ależ kusicie tymi burakami liściowymi .Nasiona już zakupione (myślałam ,że już wszystkie) w sklepie internetowym a o nich nie pomyślałam.Teraz szukam na tej mojej wsi, tzn okolicach ale nie ma .Kolejny raz przez internet zamawiać nie będę.Trzeba do miasta
Małgosia

Małgosia
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Burak liściowy
Ja dzisiaj kupiłam właśnie takie czerwonego i szukam dla niego miejsca. Gdzie najlepiej rośnie ? Musi w pełnym słońcu czy np. lepszy będzie półcień?
Re: Burak liściowy
Ja swojego czerwonego miałam w pełnym słońcu, niektóre częsci liści były naprawdę soczyście czerwone
Może właśnie dzięki słońcu się tak ładnie wybarwiły. Wydaje mi się, że w półcieniu też da radę 


- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Burak liściowy
Ja miałam w ubiegłym roku mix kolorów.( czerwone,różowe ,żółte i białe ) Faktycznie,wyglądały pięknie . A co do smaku.... cóż, nie powiem,żeby mi zbytnio smakowały... Zrobiłam jak były jeszcze młodziutkie , na wisnę a la fasolka szparagowa-czyli gotowane łodygi polane masłem ze zrumienioną bułeczką. Dało się to zjeść,ale bez rewelacji
Z zielonych liści robiłam jarzynkę z czosnkiem a la szpinak- . Raz gotowałam botwinkę, i choć smakowała jak z młodych zwykłych buraków,to ten kolor
Potem przez resztę sezonu pełniły funkcję roslin ozdobnych .. upss nie do końca,bo strasznie w nich gustowały kury
Obrywałam najstarsze liście ,badyle mama gotowała swoim kurkom a zieloną górę jadły na świeżo
I tak do twardych mrozów wypuszczały młode liscie ( przymrozki im nie szkodziły )


Potem przez resztę sezonu pełniły funkcję roslin ozdobnych .. upss nie do końca,bo strasznie w nich gustowały kury


I tak do twardych mrozów wypuszczały młode liscie ( przymrozki im nie szkodziły )
Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- 200p
- Posty: 417
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Burak liściowy
Też zakupiłam nasiona.Jak zwykle w moim przypadku-najpierw kupiłam ,później czytam.Pierwotnie miały być przeznaczone na zupę,a tu niespodzianka.Można też inaczej spożywać.
Już ktoś zadawał to pytanie-czy można je sadzić w półcieniu?
Czy stosując zasadę dobrego sąsiedztwa roślin należy je traktować jak buraki ćwikłowe?
Będę też je testować na atrakcyjność dla ślimaków luzytańskich.
Już ktoś zadawał to pytanie-czy można je sadzić w półcieniu?
Czy stosując zasadę dobrego sąsiedztwa roślin należy je traktować jak buraki ćwikłowe?
Będę też je testować na atrakcyjność dla ślimaków luzytańskich.
Pozdrawiam!!!
Re: Burak liściowy
U mnie już zeszłoroczny rośnie
Za kilka dni powędruje do pierwszej w tym roku surówki.

no i nie wiem jak to odwrócić 




Kasia
Re: Burak liściowy
Dzisiaj rano było u mnie -5'C. Ta odmiana to Rhubarb chard. Robiłam sadzonki
wczesną wiosną zeszłego roku, latem liści używałam do surówek, bo ja co się da na surowo, to na surowo
Mam jeszcze jarmuż. Ten to dopiero predator. Jego konsumowałam całą zimę.


Kasia
- Wolusia
- 1000p
- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Burak liściowy
Też się nad tym zastanawiam. Może nam ktoś podpowiemyszka pisze:To można już je siać ?Nie przemarzną?

Re: Burak liściowy
Ja bym spróbował uprawy z rozsady doniczkowej.
http://www.wodr.poznan.pl/index.php?opt ... %9BciowegoMożna też stosować uprawę wczesnowiosenną z rozsady wyprodukowanej w inspekcie czy tunelu foliowym lub uprawę wiosenną z siewu nasion wprost do gruntu od połowy kwietnia do końca czerwca.
Re: Burak liściowy
Widać i tak.Wróciłam właśnie z działki, moje trochę większe 
