Róże i... 2013 ;)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aneczko, u Ciebie jak zwykle - zachwycająco, pachnąco, no pieknie... :)
Te fotki róż... az oddech wstrzymują ;:oj

Już zaczynacie opryski na różyce ? a czym i co chcecie ubić ?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

kania pisze:Aniu, Winchester C. zjawiskowa! Cudne ma te podbarwione pączki. Zwróciłam uwagę, jak ślicznie komponuje się z kulą czosnku (?).
To, że nie okrywasz róż na zimę jest dobrą wiadomością dla korzystających z Twoich doświadczeń :wink: .
Tak, za Winchesterem rosną białe czosnki, ale jak rozkwitają róże to one już przekwitają akurat.
Nie okrywam róż, bo nie mam często jesienią czasu, ale gdybym miała kiedy to większość dostałaby chociaż kopce.
nena08 pisze:Moja Sophia R. też bywa w takim kolorze, a czasami jest ciemnożółta. Lubię takie róże, które zmieniają kolory. :D
Swany to moja pierwsza róża. Dostałam ją od teściowej. Złoszczą mnie jej długaśne badyle włażące na wszystko dookoła, w tym roku zobaczy sekator.
Swany co wiosnę tnę krótko, za to jest gęsta i w miarę zwarta.
W zasadzie Swany polecają także jako niska różę pnącą, można ją puścić na kratkę i też fajnie wygląda.
Deirde pisze:Aniu - gratuluje rozpoczęcia nowego sezonu - nową różą.
Wiesz co chce powiedzieć. :)
Wiem Gosiu, dzięki.
I dzięki za nową różę :wink:
hal1959 pisze:Oj ta Sabrina pnąca wpadła mi w oko ;:oj .
Anuś nie możemy mieć wszystkich róż niestety ;:223 ,a ciągle chciałoby się więcej ;:224
Nie muszę mieć wszystkich..
Ale sporo jeszcze bym chciała, to fakt.
Nawet ostatnio pomyślałam sobie, że może kiedyś jakąś działeczkę sobie dokupię, jak już mnie będzie stać..
Dyskrecja pisze:A mnie zachwycił Tchaikovsky, widziałam go też na innych forach, wszędzie jest bujnie kwitnącym, okazałym krzewem, Aniu, czy można go dostać w kraju?
Ja go kupowałam u nas, o ile pamiętam w Rajskim O. były swego czasu, tam kupiła mi go Anulka i przesłała.
Jestem bardzo zadowolona z tej róży, trochę choruje, ale niezbyt mocno, za to kwitnie i kwitnie i kwitnie, jest zachwycająca.
edulkot pisze: Aniu to masz podobnie jak ja - zamiast ziemi to piach z dodatkami. W takich warunkach róża musi długo się rozkorzeniać żeby w pełni pokazać swoje piękno. Dlatego cierpliwie czekam na pierwsze kwitnienia różanych potworów taki np. Paul Ricault który zacznie 3 rok w moim ogrodzie a jeszcze nie zakwitł nawet marnym kwiatuszkiem.

Mnie zaciekawiły te nowe pnące Kordesa, Twoja Sabrina śliczna i ciekawa jestem jak ona da radę z naszymi zimami. Inne też są ciekawe. :D
Majeczko, Sabrina właśnie przeżyła jak na razie :wink: drugą zimę, na wiosnę muszę ja przesadzić, pewnie na tym ucierpi, ale nie miałam wcześniej dla nie miejscówki.
Paul Ricault skromnie kwitnie, w drugim roku miał chyba 3 kwiaty u mnie, rok później kilka więcej, potem go przesadziłam i w podzięce nie zakwitł wcale.
I na wiosnę znów przesadzę.
Za płot, bo ma dobrą mrozoodporność i nie muszę się martwić w zimie o niego.
kogra pisze:WC i Tchaikovsky są super. ;:215
Ale mam pytanie o Ledę.
Mam ją od jesieni i na razie czeka na swoje miejsce.
Gdzie Aniu radzisz ją posadzić, na jakim stanowisku ?
Piszesz, że wolno rośnie a jak z kwitnieniem , powtarza jesienią choć pojedynczo czy w ogóle ?
Grażynko, moja Leda ma za sobą dopiero pierwsze kwitnienie, więc jak na pierwszy raz zakwitła świetnie, ale raz. Powtórki nie było. Rośnie u mnie na suchym i mocno nagrzanym stanowisku, nie przeszkadza jej to.

danutab pisze:Aniu po twoim opisie nie żałuję że nie kupiłam The Prince. Patrzyłam na Twoją Lede jak na 3 letni krzaczek to rzeczywiście bardzo maleńka. Może jednak wreszcie urośnie. Będę ją chodziła podziwiać w realu do Grażynki /kogra/.
Ciekawa jestem jak się spisze ta róża u Grażynki, moje warunki nie są dobre do uprawy, więc róże rosną wolniej i często nie kwitną tak dobrze jak powinny.
Ale liczę na to, że po tych trzech latach nastąpi poprawa i wszystkie te róże śmigną w górę.
wanda7 pisze:Pastella wyszła u ciebie na fotce bardzo różowa. Dziwne, bo moje wszystkie są ecri. Tylko jesienią mają lekko różowawy odcień.
Zdjęcie jest z jesieni. A Pastella jest akurat bardzo zmienną różą, jej kolor zależny jest i od pogody i od gleby i od stanowiska.
Kremowa też bywa
Obrazek
Ave pisze:Aneczko, u Ciebie jak zwykle - zachwycająco, pachnąco, no pieknie... :)
Te fotki róż... az oddech wstrzymują ;:oj
Już zaczynacie opryski na różyce ? a czym i co chcecie ubić ?
Ja jeszcze nie Ewuniu, na razie wszystko jest w letargu, więc się nie spieszę.
Mam kłopot z kwieciakiem, w tamtym roku załatwił mi prawie wszystkie kwiaty na Agnes i wszystkie, co do jednego na Alchymiście. Brzytwy się chwycę, ale nie dam tym robalom zniszczyć mi kolejny raz tyle kwiatów.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, zaciekawiły mnie Twoje zdjęcia Sebastiana. Na stronach szkółek ta róża klasyfikowana jest jako wielkokwiatowa czyli na zdrowy rozum powinna przypominać Tchaikovskiego. Tymczasem na Twoich zdjęciach wygląda, że kwiaty po kilka na pędzie i bardziej przystają do rabatówek ;:oj Ostatnio biorą mnie rabatówki kwitnące najlepiej non stop całe lato i takich szukam.
Pozdrawiam, Elwi
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu Sabrina niezła ,kwiat zbliżony do noisetki,nie dziwię się ,że Sebastian jest ulubiona różą ,bo prezentuje się super...U mnie też te słabo kwitnące idą za płot :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

No ja za płotem mam pole zrobione z pastwiska więc nie mam gdzie je eksmitować ;:306
Najwyżej podsadzę powojnikiem włoskim i będzie robić za podporę dla niego :;230
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Widzisz Aniu - ja do róż chińskich nie mam szczęścia, może u Ciebie lepiej sobie radzą.
Miałam wcześniej ''Santa Rosa'' ale niestety nie wytrzymała zimy.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Elwi pisze:Aniu, zaciekawiły mnie Twoje zdjęcia Sebastiana. Na stronach szkółek ta róża klasyfikowana jest jako wielkokwiatowa czyli na zdrowy rozum powinna przypominać Tchaikovskiego. Tymczasem na Twoich zdjęciach wygląda, że kwiaty po kilka na pędzie i bardziej przystają do rabatówek ;:oj Ostatnio biorą mnie rabatówki kwitnące najlepiej non stop całe lato i takich szukam.
Pozdrawiam, Elwi
Mój Sebastian zachowuje się jak róża parkowa, pędy w minionym sezonie miały prawie 2 m, krzew jest gęsty, dobrze zagęszczony o sztywnym, mocnych (i mocno kolczastych) pędach.
Tchaikovsky za to raczej nie przekracza metra. Obie róże bardzo dobre mi kwitną.
Alionuszka pisze:Aniu Sabrina niezła ,kwiat zbliżony do noisetki,nie dziwię się ,że Sebastian jest ulubiona różą ,bo prezentuje się super...U mnie też te słabo kwitnące idą za płot :wink:
Nelu, miło Cię widzieć ;:196
U Ciebie to dopiero teraz będzie popis różany, miejsce się zrobiło :wink:
Nie trzeba już tych gorszych róż za płot sadzić :lol:
edulkot pisze:No ja za płotem mam pole zrobione z pastwiska więc nie mam gdzie je eksmitować ;:306
Najwyżej podsadzę powojnikiem włoskim i będzie robić za podporę dla niego :;230
U mnie te za płotem rosną przy samym płocie, inaczej też nie miałabym gdzie ich sadzić.
A tak to powoli robi się dwustronny żywopłot z róż.
Deirde pisze:Widzisz Aniu - ja do róż chińskich nie mam szczęścia, może u Ciebie lepiej sobie radzą.
Miałam wcześniej ''Santa Rosa'' ale niestety nie wytrzymała zimy.
Ja nie jestem pewna, czy moja Perle d'Or żyje, rosła już u mnie kilka lat ale na trasie psów a one coraz... głupsze :twisted: i coraz więcej strat mi robią, jak za ogrodzeniem widzą jakiegoś zwierza to nie ma na nich siły :(
Zdewastowane mam wszystko co im pod łapy podejdzie.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Do Tesco dotarły jak co roku różne krzewy i byliny, musieli akurat rzucić i róże :roll:
No tak, no tak, sama nie wiem jak to się stało, ale wyszłam z Parade, od jakiegoś czasu zastanawiałam sie nad tą różą a tu pyk.. No i masz, jakby ktoś mi specjalnie je podrzucił pod nos.
Na razie poszła do donicy i na balkon, miejsce.. No właśnie, miejsce ;:223
Nie ma miejsca :;230 a jeszcze na tyle róż czekam ;:224
Obrazek
Romek sprawdza jakość :lol:

I Marie Pavic, przyjechała z Lottum
Obrazek

Gosia, dzięki ;:196
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu no proszę zaczynasz różyczki sadzić ;:333
Kotek jaki dumny siedzi przy róży ;:215
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Śliczny kot ;:167 A jak sprawdza czy aby właściwą kupiłaś :wink: Już zaczynasz sezon, a ja myślę kiedy moje przyjdę i jak tu zacząć prace ogrodowe, jak remont się szykuje przed założeniem kuchni. A jak będą kwitły te róże znaczy kolorystycznie :wink:
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu, przede weszystkim zachwycę się kotem, śliczny on! Czy masz doświadczenie zróżami z marketów? Kuszą mnie takie zakupy i kiedyś nawet kupiłam kilka krzewów ale padły biedaczki wszystkie cztery. Teraz już boję się ich kupować. A może to moja wina, bo zle je potraktowałam wsadzając od razu na działkę? Tesco mam blisko więc niewykluczone, że będzie okazja nabyć różyczki :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Aniu - wygląda bardzo dobrze, jak widać nic jej nie stało się w paczce.
Sama jestem ciekawa jak będzie kwitła.
Za różami chińskimi rozejrzę się w ER - tam mają ich dużo i zrobię dużo zdjęć - ale to dopiero w czerwcu.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Romek widzę sprawdza wszystko chyba co przyjdzie do domu. :uszy
Parade kupiłaś ?........fajna różyczka.
Posadziłam dzisiaj Ledę w miejscu gdzie ma słonko tylko do południa a potem wieczorem.
Myślę, że będzie jej tam dobrze , chociaż miejsce też dosyć suche.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Annes 77 pisze:Aniu no proszę zaczynasz różyczki sadzić ;:333
Kotek jaki dumny siedzi przy róży ;:215
Tak, powolutku otwieramy nowy sezon, u mnie nie ma takiej pięknej pogody jak w innych okolicach, ale zimy też już nie ma, więc czuję już nastrój wiosenny. Roman zawsze sprawdza co nowego przyszło do domu :lol:
duju pisze:Śliczny kot ;:167 A jak sprawdza czy aby właściwą kupiłaś :wink: Już zaczynasz sezon, a ja myślę kiedy moje przyjdę i jak tu zacząć prace ogrodowe, jak remont się szykuje przed założeniem kuchni. A jak będą kwitły te róże znaczy kolorystycznie :wink:
Justynko, nigdy nie wiadomo, czy wyrośnie akurat to, co się kupiło, pomyłki się zdarzają dość często, ale jestem dobrej myśli. Pędy wskazują na różę pnącą, więc liczę na to, że to jednak Parade.
Parade kwitnie na różowo, Marie Pavic jest biała.
Remont mam akurat za sobą, robiliśmy na jesień, skończyło się to tym, że ogród żył swoim życiem a ja pracą i domem, mam nadzieję, że u Ciebie będzie to wszystko lepiej zorganizowane i szybko pójdzie ;:196
kania pisze:Aniu, przede weszystkim zachwycę się kotem, śliczny on! Czy masz doświadczenie zróżami z marketów? Kuszą mnie takie zakupy i kiedyś nawet kupiłam kilka krzewów ale padły biedaczki wszystkie cztery. Teraz już boję się ich kupować. A może to moja wina, bo zle je potraktowałam wsadzając od razu na działkę? Tesco mam blisko więc niewykluczone, że będzie okazja nabyć różyczki :D .
Jeżeli takie róże długo stoją w tych marketach, robią się coraz słabsze, są często przesuszone lub przelane, źle pielęgnowane i oczywiście mniej odporne na zmiany temp. na zewnątrz.
Trzeba także sprawdzać, jak bardzo są zalane pędy woskiem, im go więcej tym gorzej.
Róże z marketów najlepiej sadzić, gdy temp. na zewnątrz jest już w miarę ustabilizowana i nie ma mocnych przymrozków.
Ważne jest także odpowiednie namoczenie korzeni przed posadzeniem i podlewanie w pierwszym okresie, ab nie dopuścić do zbytniego przesuszenia.
Deirde pisze:Aniu - wygląda bardzo dobrze, jak widać nic jej nie stało się w paczce.
Sama jestem ciekawa jak będzie kwitła.
Za różami chińskimi rozejrzę się w ER - tam mają ich dużo i zrobię dużo zdjęć - ale to dopiero w czerwcu.
Gosiu, wygląda bardzo dobrze, posadziłam ją do donicy i na razie poszła na balkon.
Zaciekawiła mnie ta róża ze względu na swoją wysoką mrozoodporność, ciekawa jestem, czy się to sprawdzi, róże chińskie mają raczej strefę 6 lub 7 a ta ma 4 ;:oj
kogra pisze:Romek widzę sprawdza wszystko chyba co przyjdzie do domu. :uszy
Parade kupiłaś ?........fajna różyczka.
Posadziłam dzisiaj Ledę w miejscu gdzie ma słonko tylko do południa a potem wieczorem.
Myślę, że będzie jej tam dobrze , chociaż miejsce też dosyć suche.
Grażynko, takie miejsce to świetna miejscówka dla wszystkich róż, super.
Mam nadzieję, że fajna, opinie ma dobre, ma być zdrowa, dobrze kwitnąca i szybko rosnąca.
Liczę na to.
Romek lubi wszystko co nowe, musi zaakceptować :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże i... 2013 ;)

Post »

Dzisiaj lawendowo :wink:

Lavender Dream
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lavender Lassie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lavender Pinocchio
Obrazek

Obrazek

Lavender Ice ;:167
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”