Ogródek u Edzi

[AGNESS]

Edytko lilie bez problemu znoszą przesadzanie. Tylko najlepiej zrobić to wczesną wiosną, kiedy jeszcze nie mają kiełków, lub jesienią, bo gdy już zaczynają rosnąć, to bardzo łatwo uszkodzić delikatny kiełek i wtedy na kwiatuszek trzeba czekać do przyszłego roku.....

[Fraszka_1]

Mogę zaglądać? Bardzo u Ciebie ładnie

[Eda_S]

Agusiu, myślę że przyjrzę się im w tym sezonie i ewentualnie przesadzę jesienią.

Fraszko, witam, dziękuję i oczywiście zapraszam serdecznie .

[Margo2]

Pokaż zdjęcie tej trawy.
Ja walczę ze swoją. Niestety tak zaniedbałam walkę, że teraz musze wymienić trawnik, bo mam prawie samą tę niedobrą trawke

[Eda_S]

Witam serdecznie w niedzielny wieczór

Pogoda w weekend dopisała. O ile dziś nie pracowałam w ogródku, to w sobotę spędziłam w nim kilka godzin. Wypieliłam chwasty, w warzywniku widać w końcu malutkie krzaczki truskawek, sadzonych w sierpniu. Sprzątałam liście, zgrabiłam trawnik. Zrobiłam inwentaryzację krzewów do cięcia.
Zaplanowaliśmy z M. drobną zmianę kształtu środkowej rabaty z jodłami, ze względu na niedogodności w koszeniu i trącanie iglaków kosiarką.
W tym tygodniu planuję posprzątać pozostałe rabaty i przyciąć krzewy.

Gosia, nie wiem do końca co to za trawa, ale na części trawnika rośnie gęsto. W sezonie wyrywamy ręcznie, ale to syzyfowa praca. w tym roku powalczymy z nią wertykulatorem elektrycznym (do tej pory robiliśmy to ręcznie), a później jak zwykle będziemy ręcznie wycinać .
Zdjęcie tej trawy z dzisiaj.




I trochę dzisiejszej wiosny...

Kiełki floksa


Przebiśnieg


Dereń jadalny


Miłego wieczoru

[Fraszka_1]

Piękne zwłaszcza przebiśnieg

[Pashmina2006]

Ale piękny ten przebiśnieg z tymi kropelkami Pogoda wszystkich porywa do prac ogrodowych. Ja mam po wczoraj takie zakwasy.. że Zadowolona jesteś z wertykulatora?

[x-ag-a]

Śliczne zdjęcia!

Dużo już pracy za Tobą... sporo przed - jak u każdego Dobrze, że w tym roku mamy na wszystko więcej czasu!

Trawnikowi wertykulacja potrzebna... zobaczysz, ile suchych źdźbeł wyrywa elektryczny - jest dużo bardziej efektywny, niż ręczny... a ile potem siana do grabienia zostaje ;-) Uff, już się boję tej roboty ;-)

Owocnego nowego tygodnia i niech nam dobra pogoda sprzyja!

[Eda_S]

Fraszko, dziękuję. Zdjęcia z poprzedniego sezonu robione były telefonem. Nie przyszło mi wtedy do głowy, że będę je pokazywać na FO. Nowy sezon - aparat fotograficzny.
Pozdrawiam serdecznie

Madzia, przebiśnieg przyłapany był rano, po nocnych przymrozkach, dlatego pewnie taki spocony .
Do tej pory używaliśmy ręcznego wertykulatora - było dużo szarpania, a przy naszym stanie trawnika efekt znikomy (choć worów z sianem sporo). W marcu kupimy elektryczny. Mamy wybrane dwie opcje, zobaczymy jak będzie z dostępnością.
Oby Twoje zakwasy szybko się rozeszły.
Udanego tygodnia .

Agunia, gdyby nie pomoc mojego M. to marnie byłoby ze zdjęciami. Oj, długo się będę uczyć lepszego fotografowania - brak mi cierpliwości .
Jak pomyślę o ręcznej werykulacji, to aż mną trzęsie. Co roku było nam coraz ciężej. Z elektrycznym to będzie nasz pierwszy raz, ciekawa jestem efektu.
Oby nowy tydzień przebiegał nam produktywnie w towarzystwie dobrej pogody.
Pozdrawiam cieplutko

[bratek158]

Witam Twój ogród jest bardzo ładnie wypielęgnowany super zaprojektowany i utrzymany
.pięknie tu
Będę zaglądała

[Eda_S]

Bratku , dziękuję za komplementy i zapraszam serdecznie. Z określeniem "wypielęgnowany" nie do końca bym się zgodziła. W dalszym ciągu się uczę na błędach.
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia .

[ifanka]

Widzę, że dereń już ci rozkwita - u mnie jeszcze siedzi w pączkach

[usa1276]

Edytko wiosna już u ciebie w okienko puka
u mnie jeszcze nawet jednego kwiatuszka nie ma a do tego strasznie zimno mamy od wczoraj
ale to i dobrze bo dopiero zamówiłam oprysk i czekam na jego przesyłkę

Pozdrawiam

[Eda_S]

Pisałam kiedyś, że posadziłam sobie cymbalarię murową, a teraz z nią walczę. W złym miejscu posadziłam także odętkę, która rozłogami roznosi się gdzie popadnie. Bez wideł się nie obędzie.
Jeśli ktoś chce obsadzić skarpę to polecam tawulca pogiętego. Tak łatwo się zakorzenia, że teraz potrzeba mi towarzystwa z "Rzepki" Tuwima do wyciągania go z rabaty .

Anka, dereń jadalny to mój zwiastun wiosny. Swoje pączki zawsze rozwija pomalutku i ostrożnie, w tym roku pękły wyjątkowo wcześnie. Czekam z niecierpliwością na kolejny etap .

Ula, u mnie wieje zimnym wiatrem, mimo słonka jest bardzo nieprzyjemnie. Sprzątam i tnę tylko w osłoniętych miejscach. W taki ziąb nie ma co ryzykować zdrowiem, jest czas - zdążysz ze wszystkim .
U mnie jest tylko kilka przebiśniegów, chyba źle się z nimi obchodzę i nie chcą rosnąć .

Pozdrawiam serdecznie

[gogo76p]

u mnie też niezły przeciąg a na działce mokro ,aż chlupie pod nogami w niektórych miejscach rano była ziemia zmarznięta i biało na trawie
odętka jest aż tak ekspansywna?nie wiedziałam