Och, Ewelino! Już czuję ten wiatr wiejący na połoninach i zatapiam się w widokach ...
Uwielbiam Bieszczady! I żałuję, że tak do nich daleko ...
Mam nadzieję, że pogoda Ci dopisała i że zrobiłaś trochę fotek!
Zrobiłam sobie dłuuugi spacer po Twoim ogrodzie. Tchnie on takim spokojem.
I tak wszystko w nim jest na miejscu.
Nacieszyłam oczy mnogością roślin i kwiatów.
Ciekawa jestem, czy portulaka u mnie zdąży zakwitnąć - pierwszy raz.
Z tego co widzę to bardzo wdzięczny kwiatek.
Na następny sezon poszukam tej pełnej, bo chyba mam pojedynczą.
A! i nie wiedziałam, że koniczyna wskazuje na małą ilość azotu w glebie!
Dobrze wiedzieć!
