
Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Aaaaa, nawet o czymś takim nie słyszałam 

- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Marysiu, z plantacji nie da się niczego odkopać, bo to krzaki dużo wyższe już ode mnie, nawet powiedziałabym, że z lekka zdziczałe. A plantacja tak porzucona już kilkanaście lat jest, miejscowi mówią, że rodzina zebrała się i wyjechała za granicę, wszystko zostawiając i dom i obejście. Nikt się tym nie interesuje, poza amatorami owych aronii właśnie. Poza tym ja posadziłam u siebie już 3 krzewy, więc i one kiedyś będą owocować to odpuszczę wówczas częstowanie się tamtymi. Z aronii póki co zrobiłam tylko soki, do których dodawałam sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy - taki przepis znalazłam. Ale w tym roku mam nadzieję przerobić ją na inne sposoby jeszcze, dużo czytałam, że to bardzo zdrowy owoc z mnóstwem witamin.
Marysiu, a dopytam Ciebie jeszcze o te mrożone truskawki, czy Ty je miksujesz z dodatkiem cukru i w takiej postaci zamrażasz? Moje dzieciaki uwielbiają taki truskawkowy kogel-mogel, więc zimą byłyby zachwycone.
Marysiu, a dopytam Ciebie jeszcze o te mrożone truskawki, czy Ty je miksujesz z dodatkiem cukru i w takiej postaci zamrażasz? Moje dzieciaki uwielbiają taki truskawkowy kogel-mogel, więc zimą byłyby zachwycone.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Rozumiem, że w czasie gotowania dżemu?, zaciekawiło mnie to, muszę w tym roku tak zrobić 

-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Skoro o aronii mowa, to podpowiem Wam, jak robię aronię do mięs. Tak, jak borówki przebieram, do rondla, dodaję pokrojone jabłko (o tej porze najlepsza antonówka) i gruszkę. Proporcje ok. 2-1-1.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Bogusiu no to jak masz swoje krzewy to akurat się rozrosną, To śliczny krzew kwitnie, owocuje i ładnie przebarwia się jesienią, a jeszcze przydatny na przetwory. Ten sok z pomarańczowym chętnie wykorzystam. Pysznie smakuje sok z aronii z piwem
Truskawki miksuję z cukrem do pudełka po lodach i do zamrażarki smak świeżych truskawek, tak samo poziomki. Oczywiście nie można rozmrażać na szybko w mikrofali, bo tracą na smaku
Naleweczkę z aronii też polecam dla zdrowotności
Iwonko tak pod koniec gotowania, ja nawet daję te aronie z nalewki (z liśćmi wiśni) lekko je miksuję dodaję ten imbirek i jeszcze trochę podsmażam. Te liście wiśni likwidują cierpkość aronii. Można zagotować tak jak do nalewki ale nalewki nie robić.
Halinko te do mięsa coś nie bardzo mi pasowały, ale może za dużo było aronii.

Truskawki miksuję z cukrem do pudełka po lodach i do zamrażarki smak świeżych truskawek, tak samo poziomki. Oczywiście nie można rozmrażać na szybko w mikrofali, bo tracą na smaku

Naleweczkę z aronii też polecam dla zdrowotności

Iwonko tak pod koniec gotowania, ja nawet daję te aronie z nalewki (z liśćmi wiśni) lekko je miksuję dodaję ten imbirek i jeszcze trochę podsmażam. Te liście wiśni likwidują cierpkość aronii. Można zagotować tak jak do nalewki ale nalewki nie robić.
Halinko te do mięsa coś nie bardzo mi pasowały, ale może za dużo było aronii.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
DZięki Marysiu, a z tym sokiem też spróbuję 

-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Może być nawet 1/1/1 w zależności od upodobań. Ja nie słodzę, ale daję dojrzałe jabłka i gruszki, ale jak ktoś lubi, albo ma kwaśne owoce, może dosłodzić. Zamelinuję słoiczek dla Ciebie.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Marysiu piękne zdjęcia łanów zbóż z chaberkami. Faktycznie, tych kwiatuszków na polach coraz mniej. A szkoda, bo piękne.
Piwniczka robi wrażenie. Tyle łakoci...
Lubię robić przetwory i nawet sporo robię według przepisów znalezionych tu na forum. Zaintrygowała mnie ta Twoja cukinia ala leczo z przecierem pomidorowym. Możesz coś więcej napisać?
Piwniczka robi wrażenie. Tyle łakoci...

Pozdrawiam Hala
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Iwonko można kupić teraz tanie pomarańcze i wymieszać na próbę
Halinko ależ dziękuje ... jedz spokojnie
Halinko gotuję pomidory i przecieram (zagęszczam) posolone, kroję młodą cukinię na kawałki (ze skórką), całe ząbki czosnku. Zalewam jak widać w słoiku i pasteryzuję w piekarniku w 100 st. ok. pół godz do 40 min. odwracam słoik i gotowe. Po otwarciu cukinia i czosnek są chrupiące







Halinko ależ dziękuje ... jedz spokojnie

Halinko gotuję pomidory i przecieram (zagęszczam) posolone, kroję młodą cukinię na kawałki (ze skórką), całe ząbki czosnku. Zalewam jak widać w słoiku i pasteryzuję w piekarniku w 100 st. ok. pół godz do 40 min. odwracam słoik i gotowe. Po otwarciu cukinia i czosnek są chrupiące







Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
dobrze ,że już po kolacji jestem bo bym monitor wylizała 

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Mmm...ależ to apetycznie wygląda. Przepisik spisany i czeka na świeżutką cukinię z własnego warzywnika.
Marysiu, a kiedy sadzisz czosnek?
Marysiu, a kiedy sadzisz czosnek?
Pozdrawiam Hala
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Iwonko nie wiedziałam co się tak słoiczek trzęsie
Halinko zawsze na jesieni czasem nawet w listopadzie. Polecam to bardzo dobry sposób, bo można leczo można zupę pomidorową a można jako dodatek do wielu dań mięsnych

Halinko zawsze na jesieni czasem nawet w listopadzie. Polecam to bardzo dobry sposób, bo można leczo można zupę pomidorową a można jako dodatek do wielu dań mięsnych

- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Marysiu, zdjęcie krwawników z pełnym kosmosem piękne.
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Cukinie mniam
jeżówka super wygląda 


- Kriss1515
- 1000p
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz.17
Ostatni obrazek bardzo malowniczy. 
