Grażynko autko już na chodzie a lampka z lupą kupiona

Czekała na mnie ostatnia! Szkoda że jej nie kupiłam na początku zimy bo teraz jużwiele nie poszydełkuję...Ale na pewno się przyda. Basen pewnie będzie ale to jeszcze trochę potrwa. Na moim już niezły tłok nawet o siódmej rano.
Na dworze pięknie tylko po wczorajszym rozpoczęciu sezonu mam zakwasy

Na nic się zdały moje baseny, kijki i inne wygibasy. Widać ewidentnie , że w ogrodzie są potrzebne całkiem inne mieśnie...
Mamy srebro!!!!!!!!!!!!!!
Dziwne te pierwsze prace po zimie. Zawsze mam dylematy co wycinać i czy już, czy jeszcze poczekać?! Przecież to jeszcze luty.
Czy róże już ciąć?
A powojniki ciąć?
Na pewno nie będę wszystkiego wygrabiała z grządek. Tylko przy tych roślinach które np chorują albo mają szkodniki. Badyle jeżówek, rozchodników łamię albo tnę i zostawiam. Mniej pracy a myślę że większy pożytek dla roślinek.

Zauważyłam spore braki w gleby. To pewnie przez nagminne wykopki. Kompost to stanowczo za mało.