Moje spełnione marzenie Małgocha 1960

[Malgolinka]

Małgoś, byłam w ogrodniczym i netto, humor sobie poprawiłam

[malgocha1960]

Danusiu,witaj.Donicę będę likwidować,a zwłaszcza małe doniczusie,bo nie wyrabiam już z podlewaniem.Obrzeża bez ekobordów są faktycznie pracochłonne,kupię w tym roku chociaż dobre nożyce z fiskarsa do obrzeży.
Bartku,witam,dziękuję i zapraszam.
Gosiu,chciałabym juz tej prawdziwej wiosny bez obawy,ze szybko budzące się rosliny nie popadaja od mrozów.Jedni mówią,ze zima w odwrocie,inni,że ma jeszcze na krótko zagościć.
Gosiu,byłam u ciebie,widziałam piekne zakupy.

[bartosz les]

Uwielbiam rączniki ale szkoda że są jednoroczne

[Lineta]

Małgosiu, uwielbiam te Twoje różnorodne rabaty. Tu jakiś rozchodnik, tam żółte słoneczniczki, pęk traw, wszystko na tle jasnej zieleni jakichś listków, parę niskich aksamitek pod spodem i już jest piękna kompozycja.

[malgocha1960]

Bartku,też je lubię,roboty trochę jest,bo jak to z większością ładnych jednorocznych trzeba chuchać na nie już od marca,a tylko 3-4 miesiące oglądania.
Gosiu,te moje rabaty są tak jak ja,chaotyczne,niezdecydowane,ale takie je lubie.Uporządkowane ogrody pooglądam w necie,a w swoim lubię przebywać.

[Wanda7]

Jak tak oglądam twoje fotki, to dochodzę do wniosku, że muszę powiększyć w tym roku swoją kolekcję rozchodników. Kiedyś wydawały mi się takie pospolite, ale ostatnio jakoś mi się bardziej spodobały.

[E@K66]

Cześć Małgoś
Witaj piątkowo ,jak sie miewasz? widzę że parapety juz sie zapełniają siewkami ach jak ja lubie ten czas .
Ja zacznę wysiewy 8 marca.

[anym]

Małgosiu te białe kwiatki co to? Rącznik olbrzym, czy rzeczywiście odpędza krety?
Pozdrowienia przesyłam u mnie słoneczko się przebija pójdę chyba trochę posprzątac w ogrodzie

[marpa]

Uporządkowane ogrody pooglądam w necie,a w swoim lubię przebywać.

Święta prawda Małgosiu , ważne żebyśmy się dobrze czuły w swoich ogrodach i Ci w katalogowych inspirowanych właśnie tymi z netu i Ci w takich swojskich , swobodnie tworzonych wg własnych upodobań Najważniejsze , żeby nie być niewolnikiem swojego ogrodu ...choć nie zawsze tak jest...

Miłego ogrodowania !

[koziorozec]

Witaj Małgosiu,piękna jest ta różnorodność roślin i ten tłum ,gdzie jedna wnika w drugą ,bardzo to lubię i chętnie tu jestem,dużo słoneczka życzę

[malgocha1960]

Wandziu,uwielbiam rozchodniki w każdym ich stadium rozwoju,a jesienią kiedy jest mało kwitnących są jeszcze ozdobą ogrodu.No i dodatek do wiązanek na cmentarz,chociaż niektóre gatunki,które wcześnie kwitną nie dotrwają do listopada.
Ewuś,zastawionych parapetów akurat nie lubię,wolę jak jest już wszystko w szklarence na tarasie.Padają mi siewki ostróżki,nie wiem dlaczego.Rozmawiałam z Marzenką, kazała mki już delikatnie popikować.Zaraz idę to zrobić,zebym chociaż jedną sadzonkę uratowała.
Aniu,to białe to śniedek kupiony jako eucomis w biedronce.Nie zauważyłam,żeby rącznik odstraszał krety.Przynajmniej u mnie,widocznie moje czują się jak u siebie.
Maryniu,o to chodzi,żeby była różnorodność ogrodów i każdy robi jaki mu odpowiada,a podziwiamy inne dzieła u innych osób.
Marta,witaj.Właśnie dążę do ogrodu ciasnego,pełnego roslin,gdzie jedno z drugiego wypływa.Raz,ze takie nasadzenia podobaja mi się,po drugie wygoda cały sezon,bo nie trzeba pielić.

[Marzenka79]

Gosia sprawdzałam pogodę na jutro-ma padać a mnie tak się marzy sobota w ogródku....Trudno i tak pojadę

[christinkrysia]

Parapety już zastawione a to dopiero początek ... nie lubię tego okresu w domu bo robi się ciasno, niewygodnie i zawsze za mało miejsca. Ja dopiero zaczynam siać a u Ciebie sporo na wierzchu.
Doniczki w sezonie ślicznie wypełniają puste miejsca i sa ozdobą wielu aranżacji ale zmorą jest to podlewanie szczególnie w upały gdy ziemia zbyt mocno przeschnie to zostaje tylko wstawianie do misek na dłuższy czas.
Nawrotu zimy podobnie jak Ty bardzo się boję i jeśli ma przyjśc to teraz a nie w kwietniu - trzeba by z nią pogadać ...

[ewa w]

Małgoś to marzenie każdego ogrodnika... ogród bez potrzeby plewienia . Myślę, że masz szansę to osiagnąć bo kwiatów u Ciebie mnóstwo

[danutab]

Małgosiu mądra decyzja, przecież praca w ogrodzie ma być przyjemnością , ale latanie z konewkami by podlać tyle doniczek to już nie jest przyjemnością Moje wysiewy zaczną się w marcu.