
Kasieńko miło mi że wpadłaś do moje ogródeczka, irysków było dużo ,jak kwitły to było ladnie przy ścieżce , lecz potem to niezbyt atrakcyjnie wyglądały przy głównym wejściu, musieliśmy to zmienić ,część z nich przekopałam w inne miejsce lecz większość poszła na kompostownik, wtedy jeszcze nie byłam na forum, teraz to porozdawałabym forumkom ,pozdrawiam i zapraszam

Iwonko dzięki,czy słyszałaś u nas już żurawie


W podziękowaniu dla moich miłych gości troszkę wspomnieniowych różności












