Chryzantemy/dąbki - uprawa, pielęgnacja,zimowanie

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Iwcia&Patyrek
500p
500p
Posty: 770
Od: 5 sie 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

W moim ogródku mam trzy rodzaje ogrodowych chryzantem. Te zwyczajne fioletowe, które kwitną najwczesniej i najbujniej.
Obrazek

Kolejne pomarańczowe-pełne chryzantemy właśnie kwitną. Zdjęcie jeszcze gorące zrobione 5 minut temu:)

Obrazek

A to zdjęcie jest z ubiegłego roku. Te podobają mi się najbardziej, ale zakwitają też najpóźniej - w połowie września.

Obrazek
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Iwcia,
te żółte i pomarańczowe kupiłaś jako byliny? Czy w takich formowanych , niskich kulach, jakie sprzedają już teraz? Jeśli tak , to przezimowały Tobie?
Te fioletowe, też mam. Tych jest pełno wszędzie. Gorzej z innymi kolorami. te żółe i pomarańczowe są piękne :)

Dynka,
A Ty jakie kupujesz, jako byliny?
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
Dynka
500p
500p
Posty: 520
Od: 4 sty 2008, o 22:14
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Kupuję te drobno kwiatowe , troszkę stoją w doniczkach , a później wkopuję, i postępuję z nimi tak jak z innymi bylinami, one tylko zimą muszą mieć troche okrycia, ale trzeba je dość szybko usunąć bo lubią zagniwać pod nim podczas wiosennych deszczy.
Nie zawsze to co jest lżejsze jest przyjemniejsze!
Mój ogród...
Moje donice
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Chryzantemy

Post »

Wypatałam kiedyś sprzedawce chryzantem jak to się robi,że są niskie i w kształcie kuli. Przemysłowo dają dużo nawozu i kilkakrotnie tną nadając właściwą wysokość i kształt. W ubiegłym roku przypilnowałam swoją chryzantemkę i rzeczywiście to skutkuje. Trzeba w miarę pojawiania się nowych gałązek szczypać wierzchołki .
Mam 5 rodzajów bylinowych chryzantem. Dwie są różowe, kwitną najwcześniej, jedna igiełkowa, druga rumiankowa, obie pojedyńcze. W tej chwili kwitnie różowa_budyniowa pełna i bordowa, pełna. Najpóźniej kwitnie złocista, ok 1.XI, ta jest najwyższa, ma ok 80 cm. Nie potrafię jeszcze wklejać zdjęć. Rozmnażam chryzantemy z dobrym skutkiem przez sadzonki zielne (nawet bez ukorzeniacza). Usiłowałam hodować odmiany wielkokwiatowe-bez efektu. Natomiast drobnokwiatowe rosną bez problemów, nie chorują i nie wymarzają. Nie przykrywam na zimę niczym. pozdrawiam wszystkich chryzantemowiczów, Marysia II
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Czyli jedyne wyjście, to kupować te które są w sprzedaży w doniczkach i próbować czy przezimują czy nie :) :)
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8130
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Marysiu, ja też usiłowam podpytać jak to się robi aby urosły duże kwiaty, to są odmiany wielkokwiatowe i już w czerwcu po uszczyknięciu wierzchołków trzeba zostawić tylko 3-4- góra- 5 gałazek i systematycznie wyłamywac wszystkie boczne , wyrastające pędy.( Tylko tyle się dowiedziałam).
Awatar użytkownika
Agdula
200p
200p
Posty: 313
Od: 16 kwie 2007, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Genia,
zobacz na poprzednią stronę, zamieściłam tam dąbki, które kupiłam w doniczkach i były bardzo małe (takie tradycyjne jak są w sprzedaży) Nie robiłam z nimi nic i wyrosły na spore. Niestety kwiaty mają małe i od środka kiepsko się prezentują, ale myślę, że dlatego , ponieważ rosły w cienistym miejscu, pod iglakami.
Niestety teraz mam nowy ogród, więc tych dąbków juz u mnie nie ma. Muszę kupić nowe. :) Ale teraz posadzę je w lepszym miejscu.
Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

a kiedy wysiewałaś te nasiona? Czy od razu do gruntu? I czy trzeba je później pikować?
Wysiewałam w marcu do doniczki na parapecie, pikowałam pojedynczo do małych doniczek, a w czerwcu posadziłam do gruntu.
Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Ja też mam takie upodobanie chryzantemowe i będę poszukiwała różnych odmian bylinowych do mojego powstającego ogrodu. Chwilowo mam chryzantemę czerwonawą, zawiązała pąki i będę mogła w tym roku sprawdzić czy to rzeczywiście to. Kupiłam też chryzantemę żółtą, ale jakoś nie widzę pąków. Kiedyś w starym ogrodzie miałam piękne białe chryzantemy pełne po prababci, ale nie zabrałam ze sobą szczepki, zresztą przy przeprowadzce 700 km na pd nawet o tym nie pomyślałam, a teraz żałuję.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek

A czy takie zimują w gruncie?
Awatar użytkownika
MartaG
500p
500p
Posty: 589
Od: 9 wrz 2008, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post »

hanka55 - ja zimowałam, okrywałam je stroiszem. Miałam chyba 3 albo 4 sztuki. Jednak dwa lata temu w październiku (jakoś w połowie) przyszły dwudniowe przymrozki i ścięły wszystkie rozwijające się kwiaty. To mnie poirytowało i odpuściłam sobie te kupowane w doniczkach. Lubię je bardzo, uwielbiam chryzantemy ale wolę co rok dokupić nowe i postawić nawet na balkonie:)

Natomiast dostałam kiedyś taką oto chryzantemkę od znajomej, zimuje, kwitnie długo i generalnie jest śliczna:

Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Marta twoja jest piękna :lol: .Ja dopiero w tym roku zainteresowałam się tym kwiatem i kupiłam dwie odmiany wieloletnie, i choć jestem nowicjuszką mam nadzieje że uda mi się je przezimować. Pierwsza jest niska druga ma około 50cm. A oto i one Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

U mnie zakwitły dwie młodziutkie, posadzone w tym roku, ale jestem zdziwiona, że mają tyle kwiatów. W przyszłym roku będę mogła pochwalić się większą ilością bo udało mi się zdobyć kilka odmian.

To złocień czerwonawy - chrysantemum rubellum
Obrazek

a tu chryzantema ogrodowa-Chrysanthemum x hortorum tak ją nazwał sprzedawca
Obrazek

Cieszę się, że mam chociaż te, no i jeszcze z tego, że okazały się być tym czym miały być.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dziś " chryzantemowy Pan" oświecił mnie :idea:
"Chryzantemy sadzi się do gruntu najpóźniej we wrześniu,
by przed mrozami dobrze się ukorzeniły.
Jak Pani kupi teraz, to ma Pani jednorazówki, bo już są przymrozki.
A jak Pani się uprze, żeby jednak kupić, to nich Pani ją sobie postawi w sieni
i tam niech sobie stoi, aż do maja, mało podlewana".

Odmiany mrozoodporne, ogrodowe:
- różowa Senso, Cameo, Clara Curtis.
-żółta - Capycat Yellow ( pomponowa)
Awatar użytkownika
pawels23
200p
200p
Posty: 264
Od: 26 lut 2008, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

Gdzie lepiej trzymać chryzantemy kupione w doniczkach w markecie?
- w raczej ciemnej, ale ogrzewanej piwnicy (5st. C)
- w widnym, nieogrzewanym garażu
- w holu (widny, ogrzewany 5 - 20st C- zmienne temperatury)
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”