Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

[edulkot]

Całe popołudnie i wieczór porządkowałam zdjęcia powojników ale i tak pogubiłam się z nimi zbyt wiele ich jest coś nie coś z nich pokażę.

A ja dzisiaj właśnie cięłam powojniki.
Serce mnie bolało jak trzeba było ciąć takie zdrowe i piękne pąki.
No i nie wytrzymałam, zastawiłam co nieco.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Majka coś do twojego zakątka Goldiego - http://translate.googleusercontent.com/ ... lGd2ENfUHg

Grażynko może i by się nadawała ale z Ameryki róż sprowadzać chyba nie masz zamiaru
Dla Ciebie powojnik Atragene Cecile, który chce już rosnąć

Dziękuję za bardzo ozdobny ogonek I to specjalnie dla mnie
Moje powojniki wcale jeszcze nie maja pąków. To znaczy nowych pąków, bo te wypuszczone w grudniu wyglądają na martwe.

Ewuś to dobrze że nie rosną jeszcze, ciągle mamy zimę.
Dla Ciebie powojnik Viticella Etoile Violette jeszcze go nie cięłam ale już widziałam że dość wysoko wybija nowe pąki.

Dziś po pracy wskoczyłam na godzinkę do ogrodu i rozprawiłam się z powojnikami.
Sunset przycięłam chyba zbyt nisko

Zdrówka Ci życzę

Aniu wielkokwiatowych jeszcze nie ruszałam a mam ich aż 2 sztuki, nawet nie wiem czy już ruszyły.
Dla Ciebie powojnik wielkokwiatowy Barbara

Zawsze kiedy wchodzę do Twojego ogrodu, jest w nim słonecznie i sielsko... mam ochotę na jedno - położyć się na trawie wśród zapachu lilii i róż i napawać się pięknem Twojego świata....
Kochana, tylko się nie nadwyrężaj, skoro ze zdrowiem jeszcze nie najlepiej... mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy

Aguś zapraszam o każdej porze, no może nie teraz bo nie ma co podziwiać, ale w porze kwitnienia róż i lilii zapachy rozchodzą się cudowne.
Dla Ciebie mój drugi wielkokwiatowy powojnik Semu

Majka bedę musiała wybrać pierwsze różane kwitnienie ,bo one jest najbardziej obfite .Ja wczoraj cięłam moje powojniki .Widzę ,że te od podwórka mają jednak za mało wody ,bo tuje złodziejki wszystko magazynują dla siebie Nie wiem jak im dogodzić chyba je wysadzić i posadzić w inne miejsce

Jadziu ja mam podobnie z powojnikiem Oberek - wszystko z ziemi wyciąga potworne krzaczysko Dr W. Van Fleet, a liczyłam że razem ładnie się zgrają. Nawet nie mam zdjęć z ostatniego sezonu, a z poprzedniego tylko takie


Dlatego dla Ciebie będzie powojnik Viticella Justa





cdn.

[robaczek_Poznan]

Majutku, Etoile Violette mam pierwszy rok i będę nisko cięła, pewnie jutro. Cecile wspaniała! Przypomina mi Maidwell Hall, na którego czekam Ma cudne pączki!
Szybkiego powrotu do formy

[JAKUCH]

Kurcze może sobie ją sprawię, bo fajna,a w dodatku Viticella, ale puściłabym na żywioł niech się pnie po różach

[edulkot]

Zauważyłam na kilku zdjęciach że masz liatry. Jak one Ci się sprawują? Szybko przyrastają?

Tomaszkowa miło mi
Liatry u mnie sprawują się świetnie, nie dość że rozrastają się bardzo szybko to i rozsiewają się bezlitośnie i miejscami mam łączki pełne małych siewek. Fioletowe mam już lata z własnego wysiewu, a białe kupiłam 5 bulwek i pierwsze nasionka wysiałam i wyrósł mi las siewek. To są dwa sposoby na ogród pełen liatr.
Dla Ciebie powojnik Viticella Mikelite

Ten fikuśny jest bardzo rasowy, super
Własnie pokazałam małżonkowi twoje ukwiecone królestwo. Ucieszył się, że u nas "tak nudno"
To najpiękniejszy komplement dla Twojego ogrodu z wszystkich możliwych.

Justi ja Cię bardzo proszę, Ty nie strasz ludzi moim ogrodem, a już zwłaszcza własnego małżonka
Za to straszenie mam dla Ciebie powojnik Viticelle Carmencita słabiutko rósł w pierwszym roku.

Maju, z tą bezproblemowością dzwonka to u mnie nie jest tak fajnie,.
Ten co go najbardziej lubiłam nie chciał współpracować i zaginął
Ale Jagis obiecała wspomóc

Gosiu a co to za dzwonek, może ja go jeszcze nie mam
Dla Ciebie mam kolejnego powojnika Viticella Night Veil licha była sadzonka ale powoli się rozrasta, choć widziałam że chyba trzeba będzie ciąć dość nisko bo lichy jest.

Majutku, Etoile Violette mam pierwszy rok i będę nisko cięła, pewnie jutro. Cecile wspaniała! Przypomina mi Maidwell Hall, na którego czekam Ma cudne pączki!
Szybkiego powrotu do formy

Kasiek moje powojniki włoskie to w większości świeżaki i też powinnam ciąć nisko no ale tych jeszcze nie ruszałam.
Są oba podobne i oba potrafią powtórzyć późną jesienią choć tylko symbolicznie. Dla Ciebie powojnik Atragene Maidwell Hall

Kurcze może sobie ją sprawię, bo fajna,a w dodatku Viticella, ale puściłabym na żywioł niech się pnie po różach

Jadziu ja ostatnio tylko albo Viticella albo Atragene, ostatecznie jeszcze może być Integrifolia. Jestem z nich bardzo zadowolona, jak do tej pory, np Emilia Plater



lub Pamela Jackman



To wyszukiwanie i wstawianie zdjęć to bardzo czasochłonna praca, no chyba że to tylko mnie tak długo idzie

[justi177]

Ja nie straszę, ja pokazuję dobre wzorce, inaczej.......urabiam chodzi oczywiście o nasz święty trawnik
Piszesz, że taka oporna ta Carmencita, to u mnie juz w ogóle by zginęła...

[AGNESS]

Majeczko uwielbiam Twoje bujne kolorowe widoki..... raj dla zmysłów
Clematisy piękne.....i tak masz ich dużo Kilka moich clematisów to jeszcze młodziaczki, muszę koniecznie sprawić im podpory, ale nie mogę nigdzie trafić takich jak mi się podobają.....
Cudną masz wiosnę...... przebiśniegi zawsze mnie rozczulają..... ale wciąż ich nie mam każdej wiosny zachwycam się i narzekam, że nie mam i koniecznie muszę posadzić, a później jesienią zapominam

[nena08]

Aniu wielkokwiatowych jeszcze nie ruszałam a mam ich aż 2 sztuki, nawet nie wiem czy już ruszyły.
Dla Ciebie powojnik wielkokwiatowy Barbara

.

U mnie są trzy. W ubiegłym roku wyleczyłam się z wielkokwiatowych, po tym jak Multi Blue padł na uwiąd. Co prawda jesienią wypuścił dwa listki z ziemi i czekam co będzie dalej.
Nie zamawiałam jeszcze w tym roku powojników, zamierzam wybrać się do Ożarowa i kupić coś na miejscu lub w moim centrum ogrodniczym. Chcę dokupić Arabell. Podoba mi się jak rośnie kilka razem.

[AniaDS]

Ten powojnik Cecile już któryś raz wpada mi w oko, jak on się sprawuje Majeczko?
Pomijając Błękitnego Anioła, wszystkie inne powojniki nie dają u mnie rady, ten by dał?

[edulkot]

Witam w pochmurny i mglisty dzionek słonka brak ale wcale się tym nie przejmuję, przynajmniej roślinki nie nagrzewają się zbyt mocno tylko łagodnie budzą się do życia.

Ja nie straszę, ja pokazuję dobre wzorce, inaczej.......urabiam chodzi oczywiście o nasz święty trawnik
Piszesz, że taka oporna ta Carmencita, to u mnie juz w ogóle by zginęła...

Justi planujesz zamach na święty trawnik a to Ci wybaczam poczekaj z tymi pokazami jak zechcą zakwitnąć róże na wielkim ogrodzie a są tam posadzone szpalerami tworząc alejki wśród róż, wtedy będzie czym kłuć w oczy. Do tej pory miałam tylko jedną taką ścianę różaną i przypomnę ją w związku z powojnikami bo tam też rosną, tylko kwitną po szaleńczym kwitnieniu różanym.

18.06.2013

Później zaczynają kwitnąć powojniki bylinowe Integrifolia Pamiat Serdtsa i Sizaia Ptitsa razem się mieszając wśród róż i tak sobie kwitną aż do mrozów.

Majeczko uwielbiam Twoje bujne kolorowe widoki..... raj dla zmysłów
Clematisy piękne.....i tak masz ich dużo Kilka moich clematisów to jeszcze młodziaczki, muszę koniecznie sprawić im podpory, ale nie mogę nigdzie trafić takich jak mi się podobają.....
Cudną masz wiosnę...... przebiśniegi zawsze mnie rozczulają..... ale wciąż ich nie mam każdej wiosny zachwycam się i narzekam, że nie mam i koniecznie muszę posadzić, a później jesienią zapominam

Agnisiu moje to też w większości młodziaki choć niektóre mają kilka lat. Bardzo mi się podoba powojnik pachnący Mandschurica jest ozdobny cały sezon a do tego ślicznie pachnie. Jesieniż zauważyłam że sporo nasionek wykiełkowało i ciekawa jestem czy jakieś przetrwały zimę.



tak wygląda w lipcu

a tak w październiku

U mnie są trzy. W ubiegłym roku wyleczyłam się z wielkokwiatowych, po tym jak Multi Blue padł na uwiąd. Co prawda jesienią wypuścił dwa listki z ziemi i czekam co będzie dalej.
Nie zamawiałam jeszcze w tym roku powojników, zamierzam wybrać się do Ożarowa i kupić coś na miejscu lub w moim centrum ogrodniczym. Chcę dokupić Arabell. Podoba mi się jak rośnie kilka razem.

Aniu ja na wstępie obawiałam się wielkokwiatowych. Barbara to na cześć wnuczki bo róży Barbara Austin ciężko było dostać 3 lata temu, a Semu bo się nad nim ulitowałam za jego śliczny niebieski kolor.
Integrifolii ma kilka, dwa przedstawiłam w odpowiedzi dla Justi, mam jeszcze Juuli , Bluish Violet





Takie najlepiej wyglądają puszczone luzem po ziemi bo wśród róż to ciągle trzeba je poprawiać i przypinać.
Też mam ochotę na Arabelle żeby mi zadarniły przejście wśród róż na nowej rabacie, może uda mi się kupić na miejscu.

Ten powojnik Cecile już któryś raz wpada mi w oko, jak on się sprawuje Majeczko?
Pomijając Błękitnego Anioła, wszystkie inne powojniki nie dają u mnie rady, ten by dał?

Aniu Cecile powinna dać radę, to wytrwały powojnik którego już przesadzałam w pąkach i nawet dał radę rozkwitnąć kilkoma kwiatkami, potem urósł bardzo a jesienią znowu zakwitł. W zeszłym roku wlazł na Flammentanz i nie dał się ściągnąć do jej ścinania. Rośnie niedaleko ściany wśród róż i jakoś mu idzie kwitnienie. Zaczyna początkiem maja





i jesienny puszek

[AniaDS]

Muszę go upolować, mam dla niego specjalne miejsce

[edulkot]

Aniu cieszę się że Cię przekonałam do tego pięknego powojnika.

Zostało mi jeszcze kilka powojników do pokazania:

Atragene Pink Swing rośnie wraz z innymi na kawałku płotka postawionego specjalnie dla powojników, a potem okazało się że też dla róż





Atragene Lemon Dream zakwitł jednym kwiatkiem a potem po letnim oberwaniu chmury powoli zaczął zasychać, nie wiem czy odbije czy trzeba będzie wymienić



Na tym płotku wspinają się jeszcze dwa powojniki Viticella Little Nell bardzo słabo rósł





i Viticella Royal Velours równie słabo rósł a do tego chyba na coś zachorzał bo miał dziwne kolory płatków no i mu zagniwały.



wygląda jakby dręczył go jakiś wirus



Na klatce rośnie jeszcze posadzony wiosną Viticella Polish Spirit





A pod domem rosną jeszcze dwa Viticella
Madame Julia Correvon mieszająca się z Flammentanz





i Alba Luxurians którego już kolejny rok dręczą choroby i chyba przędziorki





I to by było na tyle, czas wracać do przeglądu różanego

[tomaszkowa]

Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź o liatrach. Mam nadzieję że u mnie też tak będzie. Dziękuję równnież za powojnik. Sama nie mam jeszcze żadnego. Do wszystkiego trzeba dojrzeć Pięknie to wszytsko wygląda.

[majka411]

Witaj Majeczko i ja dziś miałam burą pogodę... może nawet coś mżyło.
Jest na plusie... ale noce z małymi minusami.... tak jest w moim ogrodzie.
To nie pozwala na szybkie rozmarzniecie gruntu. Na jakiekolwiek prace w ogrodzie muszę
jeszcze spokojnie czekać..... pewnie długo
Oglądałam kolejny Twoje ostanie zdjęcia z ogrodu, te z różami i kwitami. Bajka... normalnie bajeczka ..
Piękne kompozycje i te kolory ....
A powojnikami, to Ty nie kuś......

[edulkot]

Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź o liatrach. Mam nadzieję że u mnie też tak będzie. Dziękuję równnież za powojnik. Sama nie mam jeszcze żadnego. Do wszystkiego trzeba dojrzeć Pięknie to wszytsko wygląda.

Tomaszkowa nie ma za co dziękować, tutaj wszyscy są bardzo pomocni i w miarę czasu i swojej wiedzy chętnie udzielamy odpowiedzi a jeszcze chętniej rozsiewamy różne choroby forumowe liczę że i Ty zarazisz się niejedną np. chorobą powojnikową lub różyczką

Witaj Majeczko i ja dziś miałam burą pogodę... może nawet coś mżyło.
Jest na plusie... ale noce z małymi minusami.... tak jest w moim ogrodzie.
To nie pozwala na szybkie rozmarzniecie gruntu. Na jakiekolwiek prace w ogrodzie muszę
jeszcze spokojnie czekać..... pewnie długo
Oglądałam kolejny Twoje ostanie zdjęcia z ogrodu, te z różami i kwitami. Bajka... normalnie bajeczka ..
Piękne kompozycje i te kolory ....
A powojnikami, to Ty nie kuś......

Majeczko a to czemu mam nie kusić, mam takie co powinny urosnąć w każdym ogrodzie i pod każdymi rękami
Oby to kończenie się zimy było dość łagodne i powolne, lepiej niech się księżniczki budzą powoli bez nagłego przygrzania. Do prawdziwej wiosny jeszcze troszkę pozostało i wypełnijmy ten czas kuszeniem różami czy powojnikami

[edulkot]

Multiflora hybrydy grupa bardzo wielkich róż kwitnących tylko raz ale za to jak
1. Aennchen von Tharau ? zwana też h.alba - nówka Geschwinda
2. Asta von Parpart - róża Geschwinda
3. Blaze - stara róża rosnąca w jednym dole z Iceberg







w swoim zapędzie wspina się na cyprysika nutkajskiego

4. Dzika siewka - ot kiedyś tam wyrosła sobie taka siewka i nie straszne jej ani zimy ani lata







też używa cyprysika jako podpory








5. Futtacker Schlingrose
6. Geisha
7. Geschwinds Nordlandrose I
8. Geschwinds Nordlandrrose II
9. Geschwinds Orden
10. Geschwinds Schonste
11. Josephine Ritter
12. Leopold Ritter
13. Mercedes
14. Prinz Hirzeprinzchen
15. Souvenir de L?Exposition de Bordeuax
16. Souvenir de la Bataille de Marengo
17. Trompeter von Sackingen
Te wyżej wymienione to róże Geschwinda lub Souveniry, nie będę powtarzać tego co napisałam wcześniej. Na prawdziwy pokaz tych olbrzymów czekam w tym roku.