Kochane..dzięki ,ze jesteście!
Wczoraj byłam do 14 poza domem ...wojaże zakupowe w marketach/ ale nie tylko roślinek/...głównie materiały budowlane i akcesoria wyposażeniowe łazienek. Wprawdzie to młodzi wybierali, ale nie powiem ...miło mi było ...gdy "odciągali' mnie od działów ogrodniczych, aby zasięgnąć mojej opinii.
Do zakończenia remontu jeszcze ...bardzo daleko...totalna przebudowa , łącznie z przestawianiem ścian działowych, zmianą lokalizacji poszczególnych pomieszczeń . Wiecie jak to jest z takim generalnym remontem...najpierw trzeba zburzyć,rozebrać...oczyścić cegły,aby potem móc ponownie murować , tynkować itd...
Najważniejsze,ze jest ciepło i niemalże przez cały sezon zimowy prace trwają...
a jakimi zakupami ja zadowoliłam się?...jedynie hiacyntami na prośbę mojego męża

...i oczywiście kolejnymi nasionkami ,których miało już nie być.
Kosmos pełny/ kilka nasionek...przez opakowanie ledwie wyczuwalne/...6,90 zł...nie powiem trochę byłam zaskoczona ceną , a to z Tego powodu ,ze w ubiegłym roku wiele nasion nie wykiełkowało ...pomyślałam,ze może i te na straty.
Jadzieńko!...dzisiaj na pewno wykończę te mniejsze gadżety...większe/ fotel/ i 'koszowo-umywalkowy "kwietnik

wymaga jeszcze pokrycia drugą warstwą zaprawy klejowej , musi wyschnąć, zaimpregnować...i musnąć ...albo nie....refleksami starego złota
Tereniu!/TerDob/ 
u mnie tez ziemia zamarznietą...dlatego mam czas na tworzenie...
Czekam na Twoje prace...
Tereniu!/Tajka/ ja muszę być cały czas w ruchu... coś działać ...bezczynność mnie bardzo męczy. Tak u mnie cebulowe...wszystkie niemal na wierzchu...tak dużo posadziłam ich jesienią,zal byłoby gdyby zmarzły.Drzewa i krzewy mają sporo rozwinięte pąki liściowe. Niesamowite...czyżby naprawdę zima juz odpuściła?
Aneczko!....zaraz wpadnę.Zapowiada się super dzień...od rana dużo

Zaplanowaliśmy dzisiaj z synem i synową pierwszego grilla

....myślę ,ze wypali. Teraz biegam miedzy...komputerem...kuchenką/ gotuję zupę ogórkową i galaretę wieprzową /Obiecałam tez synowej naleśniki z serem...bitą śmietaną i jagodami..a i jeszcze wywiesić pranie/ dobrze,ze pralka pierze/.
Około 11..wybywam do swojego ogrodowego raju...a właściwie kończyć gadżety
Ewuniu!...dziękuję
