







Zdjęcia miniaturki wykonane wiosną 2014 r w moim ogrodzie



Pozdrawia śląskie i mały ogródek z iście wiejskim klimatem i starym małym domkiem z bali.
Wiąże się z tym tu ten mój post - prośba o fajne wskazówki i małe podpowiedzi - jak zaaranżować ogródek.
Celowo nie załączam zdjęć - obiecuję - będą na finiszu. A aranżacja może być o tyle ciekawsza, że aranżujemy w "ciemno", że na jakim miejscu to wiemy tylko z opisu.
Obiecane zdjęcia:
No i mamy "przedfinisz " co do studni, bowiem na razie nie będzie brana pod uwage, więc troszkę kwiecia wokół niej się stworzyło:

W pytajnikowym miejscu stanął dereń - na razie w towarzystwie jednorocznych (maciejka, czarnuszka, onętek, groszek pachnący). Nadal bowiem roztrząsam kolor pęcherznicy - powinna być żółta, ale chyba zdecyduję się na Diabolo


Rośnie tu od lat:
piwonia

clematis:

hortensja ogrodowa:

brzoskwinia:

laurowiśnia:

piwonia jasna:

Temat roślin i architektury ogrodów nie jest mi obcy, ale uważam, że zawsze warto zaczerpnąć wieści z innych, dobrych, sprawdzonych Żródeł i żródełek.
A wiadomo, że: z karafki napić się łatwo: uścisnąwszy za szyjkę i przechyliwszy ku ustom. Lecz ten, co ze żródła pije musi uklęknać i pochylić czoło.
Oczywiście także służę jakąś radą czy pomocą - być może i moje pomysły kiedyś się tu sprawdzą.
Spróbuję w kilku zdaniach opisać "nasz" przyszłościowo cudny obiekt aranżacji, a obecnie raczej coś z ogrodowego horroru:
mały ogród na podstawie kwadratu, o płaskim terenie, zwykły płot.
Wykarczowane stare drzewka owocowe, po których zostały duże, zbutwiałe korzenie.
Co rośnie z bylin - będziemy odkrywać na bieżąco, bo chyba mam szczęście, że ogródek "przejęłam" w listopadzie ub. roku, a więc będę mogła sukcesywnie odkrywać to co zostało po gospodarzach (rzekomo też uwielbiali prace w ogrodzie) i tylko przesadzać lub dosadzać. Ach - wiosno - przybywaj!
Zamiast trawnika mamy chrzannik - na połowie działki rośnie jak na razie tylko on...
A na wejściu straszy zmizerniała i poobijana studnia murowana - tradycyjna, taka, która najczęściej obija się dekoracyjną deską i daje daszek na górze.
Na razie tylko te dwie sprawy plus 1 gratis - gdyż nie wiem czy taka forma "zabawy" w aranżację będzie miała jakikolwiek oddźwięk, a po drugie chyba nie wypada




Czyli mamy temat (z zapytaniem czy dobre wnioski wyciągnęłam z opisów tu na Forum):
1) chrzanu na działce - z tego co tu wyczytałam to najlepiej wyrywać, konsumowac, rozdawać do zupki i ogóreczków, aż zabraknie za 2-3 latka,
2) studni, która ma być i funkcjonalna ( tylko gospodarczo - do podlewania ogrodu, itp) i ma jednocześnie spełniać rolę dekoracyjną - obłożyć murkiem z kamienia, wykonać fajny daszek np z drewna,
3) wejścia: bezpośrednio przy furtce jest dwumetrowe (to jego szerokość) skośne przęsło płotu - co tam posadzić: a) pęcherznica, krzewuszka, pęcherznica, b) jakiś trzymany w ryzach soliter (wystawa południowa) np czarny bez z czarnymi liśćmi, tamaryszek, biały dereń, berberys, perukowiec, c) postawić ozdobną donicę ze zmienną roślinnością d) coś innego?
Przy czym żadne tuje itp nie będą tu miały miejsca, po prostu nie pasują do domku, tylko świerki, jodły, sosny, jakby co...
Uffff - obiecuję, że następne wypociny nie będą dłuższe


Pozdrawiam bardzo, bardzo!