Witam po dłuższej nieobecności!
Widzę w innych wątkach, że wiosna już coraz bliżej, nawet spore oznaki na cebulowych, u mnie jeszcze nic nie widać, chociaż słońce już mocniejsze, wyżej świeci i dzień znacznie dłuższy.
Zima jak dotąd była wyjątkowo łagodna choć wichury często dawały się we znaki, nie było problemu z odśnieżaniem, temperatury też niezbyt niskie, wszystkie róże jak dotąd zielone i chciałabym aby takie pozostały do prawdziwej wiosny.
Mimo tego, że coraz mniej miejsca na rabatach różanych złożyłam trzy zamówienia na 7 róż i z niecierpliwością czekam na dostawę i na upragnioną wiosnę
Widzę w ogrodzie potrzebę kolejnych wykopków, trzeba będzie usunąć tuje z różanych rabat, bo posadzone bez większego namysłu konkurują z różami o składniki pokarmowe, będzie dużo prac porządkowych, usuwanie nadmiaru kory z kopczyków, poszerzenie rabaty długiej o kilkanaście cm kosztem trawnika nie mówiąc na razie nic o wiosennej pielęgnacji róż, no trochę pracy będzie.
Jednak już mnie nosi i chętnie wzięłabym się już do roboty ale jeszcze niestety dość zimno.
Ciekawa jestem kiedy bierzecie się za rozgarnianie kopców.