Paula! Ja pierwszy raz w życiu widziałam gila w zeszłym roku

Tak tylko w książkach i necie

Teraz nawet do ogrodu przyleciał.
Małgosiu! Ciesze się z odwiedzin, przynajmniej będziemy w kontakcie!
Aniu! Wiem, że Kluczbork ma połączenia, ale to jeszcze kawałek od Opola

A ja w końcu na Gardenię nie pójdę, bo nie mogę w sobotę, a w niedzielę już nie ma.
Majko! Teraz przed nami podglądanie zalotów i wicia gniazd
Sezon ptasi zakończyłam. Skończyło się ziarno, jest ciepło i ptaki wyciagają glizdy z ziemi

No i zbierają niechluje z ziemi, co wcześniej porozrzucały.
Weekendami robię w ogrodzie, przycięłam róże, rozgarnęłam kopczyki, szukałam ranników, ale jeszcze nie ma, pewnie już nie będzie.
Wilki na drzewach owocowych obcięte. Synek ma wakacje po sesji i sam z własnej inicjatywy to zrobił.
Koperek w szklarence posiany.