
Lukrecjowy ogród - po przerwie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Nadrobiłam zaległości i trafiłam akurat na dywagacje różane
Ja już po zakupach ale w moim koszyku też znalazło się trochę okrywowych i nie tylko pustaczków - cudne są, na pewno bedę kupować ich więcej. U Ciebie na skalniaku powinny prezentować się znakomicie: dziury po wypadniętych roślinach możesz też chwilowo wypełnić jednorocznymi, jak smagliczka, maciejka czy inne tworzące niski kłąb kwiecia.

- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
A ja byłam w szkółce pana Choduna. 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Polecam Kenty! Całkowicie bezobsługowe. U siebie na Wzgórzu Motyli też chcę je posadzic z lawendami a do tego jałowiec i trawy. U Ciebie różany szał dopiero się rozwinie, jestem tego pewna 

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Aniu czekam na takie słonko z niecierpliwością. Nie cierpię tej burej szmaty na niebie. Zimy tez nie lubię. Na szczęście do wiosny już coraz bliżej, znów się będzie można grzać. Chyba w poprzednim wcieleniu byłam jaszczurką, że tak mnie do słonka ciągnie
Jurku ależ ja lubię posłonki, tylko myślałam, że nie będą takie wielgachne. U mnie osiągnęły chyba z metr kwadratowy średnicy i to z jednej sadzonki! Ale kwitną non stop. Lubie je, ale muszą zmienić miejscówkę.
Asiu no jakżesz tak... bywać na FO i róż nie mieć. To się nie godzi. Pierwszą dwudziestkę kupiłam rok temu, no i wkręciły mnie, co było zreszta do przewidzenia. Ta różyczka czy różanka jest gorsza od cholery! Nie ma na nią szczepionki! Bronić się nie sposób! A inna sprawa, że byliny i owszem bardzo lubię, wydają się być takie niekłopotliwe, a tylko na chwilkę wystarczy spuścić z oka i robi się brzydki miszmasz.
No a róże... to co innego.
Co prawda na początek urzekły mnie te cudności wyfiokowane, ale na skalniaczku będą "pustaczki" jak je ładnie Pati określiła. Asiu, jasne, że chciałabym i to nie jedną rabatę... na razie kombinuję co tu posadzić pomiędzy, bo miejsca tyle, że ... pisałam u Ciebie ile
Wiem, że jest opcja wysiewu, ale do takich działań to ja kompletnie ręki nie mam. Przerzucić żwirek - ok, przekopać pół hektara - ok, ale nasionka wysiać umiejętnie - antytalent!
No chyba będzie pusto.
Iwonko na FO raczej nietrudno się zagubić, też tak mam, ale na szczęście są też tacy, bardziej przytomni ode mnie i się przypominają. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Pati jak pisałam wcześniej odpowiadając Asi, ja do wysiewów to jestem antytalent! Może na targu będą mieli jakieś sadzonki? jeśli nie będą drogie to może... a jak nie, to będzie pustką wiało aż się kasiora znajdzie! Miło mi bardzo, że wpadłaś!
Aniu gdyby Chodun był bliżej pewnie sprzedałabym ostatnie majtki (hmmm, a kto by je chciał kupić?) bo bankructwo murowane!
Madzia Kent mnie urzekł nieprawdopodobnie! Wiem, że będzie, nawet nie jeden, ale nie w tym roku. Niestety
I na zakończenie dnia zostawiam kićki trawki Heavy Metal
a w tle White New Dawn


Jurku ależ ja lubię posłonki, tylko myślałam, że nie będą takie wielgachne. U mnie osiągnęły chyba z metr kwadratowy średnicy i to z jednej sadzonki! Ale kwitną non stop. Lubie je, ale muszą zmienić miejscówkę.

Asiu no jakżesz tak... bywać na FO i róż nie mieć. To się nie godzi. Pierwszą dwudziestkę kupiłam rok temu, no i wkręciły mnie, co było zreszta do przewidzenia. Ta różyczka czy różanka jest gorsza od cholery! Nie ma na nią szczepionki! Bronić się nie sposób! A inna sprawa, że byliny i owszem bardzo lubię, wydają się być takie niekłopotliwe, a tylko na chwilkę wystarczy spuścić z oka i robi się brzydki miszmasz.




Iwonko na FO raczej nietrudno się zagubić, też tak mam, ale na szczęście są też tacy, bardziej przytomni ode mnie i się przypominają. Pozdrawiam Cię serdecznie!

Pati jak pisałam wcześniej odpowiadając Asi, ja do wysiewów to jestem antytalent! Może na targu będą mieli jakieś sadzonki? jeśli nie będą drogie to może... a jak nie, to będzie pustką wiało aż się kasiora znajdzie! Miło mi bardzo, że wpadłaś!
Aniu gdyby Chodun był bliżej pewnie sprzedałabym ostatnie majtki (hmmm, a kto by je chciał kupić?) bo bankructwo murowane!
Madzia Kent mnie urzekł nieprawdopodobnie! Wiem, że będzie, nawet nie jeden, ale nie w tym roku. Niestety

I na zakończenie dnia zostawiam kićki trawki Heavy Metal



-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Kornelko - jak ja lubię Ciebie czytać 

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Witaj Nelu! widziałam, że jesteś on-line, więc przyszłam się przywitać i wypić wspólną poranną kawkę
, ale zanim doczłapałam - zniknęłaś.
W takim razie pożyczę miłego początku tygodnia i biegnę dalej
!

W takim razie pożyczę miłego początku tygodnia i biegnę dalej

- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Witaj
Przeglądając ogrody trafiłam na Twój- śliczny. Widać ile pracy w niego włożyłaś i jak wszystko ładnie Ci się rozrosło. Chciałam zapytać, czy pod tymi kamyczkami kładłaś włókninę? Bardzo podobają mi się takie kamieniste rabatki i myślę nad takimi u siebie
Przeglądając ogrody trafiłam na Twój- śliczny. Widać ile pracy w niego włożyłaś i jak wszystko ładnie Ci się rozrosło. Chciałam zapytać, czy pod tymi kamyczkami kładłaś włókninę? Bardzo podobają mi się takie kamieniste rabatki i myślę nad takimi u siebie
Paulina
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Kochana, ale Ty nie masz w domu siać, tylko rzutem szerokim nasionka wprost do ziemi: obie wymienione rośliny mogę polecić, u mnie pięknie rosły, wygrywając z chwastami, a oprócz ciepnięcia ich do ziemi, nie zrobiłam nic
z rózami czuję, ze może wyjść tak, że zamiast skalniaka, będziesz mieć różane wzgórze 


- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Neluś witaj kochana
Widzę, że w planach różane wzgórze się rodzi
znasz moje podejście do różanych tematów a więc pozostało mi pomilczeć i napawać się widokami twojego cudownego ogrodu.
Uściski i całusy na cały nadchodzący tydzień.

Widzę, że w planach różane wzgórze się rodzi

Uściski i całusy na cały nadchodzący tydzień.
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Małgoś i vice versa! Ja u Ciebie też bardzo lubię bywać, pomijając ogród, z tego samego powodu!
Asiu dziękuję bardzo i ze wzajemnością! A kawę i tak wypiłyśmy w tym czasie. Tyle, że ja już w pracy... na szybciora wpadłam coś napisać i do roboty. C'est la vie!
Paola witaj serdecznie!
To, co pokazuję na fotkach dopiero musi urosnąć, większość z roślin sadziłam dwa lata temu, a czego nie zdążyłam, posadziłam w zeszłym roku. Musze o te moje roślinki lepiej zadbać, dać im dobrą pożywkę, żeby miały siłę rosnąć. Pod kamykami mam włókninę, inaczej ziemia pożarłaby żwirek. I właściwie tyle mam włókniny, na rabatkach tylko ziemia i kora. Trochę mam kłopoty z wybieraniem liści, bo na odkurzacz brakło kasy
więc teraz bawię się w Kopciuszka, kamyk na lewo, listek na prawo do wora
Pati no skoro wystarczy tylko "ciepnąć" do ziemi, to chyba spróbuję. Potrzebne mi obwódki... a co do róż, możesz miec sporo racji. Tak się to może skończyć! Byle tylko zdrowo rosły. W zasadzie więcej od nich nie wymagam
Aguś no na to wygląda! Na skarpę, tudzież wzgórze planuję pustaki, a potem jeszcze więcej pustaków ( jak określa te puste różyczki Pati)
Tobie też, dużo pozytywnej energii na cały tydzień!
A z tej racji, że dziś Dzień Kota, postanowiłam zaprezentować najbardziej ulubione zajęcie mojej Koty. Musi być ciepło i pachnąco, wtedy można sobie uciąć drzemkę


Asiu dziękuję bardzo i ze wzajemnością! A kawę i tak wypiłyśmy w tym czasie. Tyle, że ja już w pracy... na szybciora wpadłam coś napisać i do roboty. C'est la vie!

Paola witaj serdecznie!



Pati no skoro wystarczy tylko "ciepnąć" do ziemi, to chyba spróbuję. Potrzebne mi obwódki... a co do róż, możesz miec sporo racji. Tak się to może skończyć! Byle tylko zdrowo rosły. W zasadzie więcej od nich nie wymagam

Aguś no na to wygląda! Na skarpę, tudzież wzgórze planuję pustaki, a potem jeszcze więcej pustaków ( jak określa te puste różyczki Pati)
Tobie też, dużo pozytywnej energii na cały tydzień!
A z tej racji, że dziś Dzień Kota, postanowiłam zaprezentować najbardziej ulubione zajęcie mojej Koty. Musi być ciepło i pachnąco, wtedy można sobie uciąć drzemkę


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
A dziś są urodziny mojego psa. I jak ja jej to mam powiedzieć, że urodziła się w Dniu Kota?!
W życiu!

W życiu!

- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Taa..... a jak ja mam to swojej córce powiedzieć?
Nelu, przesyłam pozdrówka.

Nelu, przesyłam pozdrówka.

Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Dzień dobry Kochani!
Postanowiłam wykorzystać chwilkę wolnego czasu przed pracą. Pogoda nie zachęca do niczego, wczoraj deszczowo, a dzisiejsza mgła sprawiła, że prędkość20 - 30 km/h wydawała się prędkością kosmiczną. Mam nadzieję, że do popołudnia ten stan rzeczy się zmieni i będę mogła wreszcie coś zrobić. Roboty mnóstwo, trzeba działać bardzo metodycznie żeby czegoś nie pominąć. Dobrze, że dni coraz dłuższe!
Na poprawę nastroju - dziś na różowo!
Miłego dnia!






Postanowiłam wykorzystać chwilkę wolnego czasu przed pracą. Pogoda nie zachęca do niczego, wczoraj deszczowo, a dzisiejsza mgła sprawiła, że prędkość20 - 30 km/h wydawała się prędkością kosmiczną. Mam nadzieję, że do popołudnia ten stan rzeczy się zmieni i będę mogła wreszcie coś zrobić. Roboty mnóstwo, trzeba działać bardzo metodycznie żeby czegoś nie pominąć. Dobrze, że dni coraz dłuższe!
Na poprawę nastroju - dziś na różowo!








Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Dzięki za "różowe okulary" na miły początek dnia!
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie
Witaj Nelciu
Miałam dać ci znać, jak zrobię pierwszy oprysk, wiec donoszę, że jest już zrobiony
Chociaż nie na wszystkie krzaki mi starczyło, ale pierwsze koty za płoty. Wczoraj dokupiłam jeszcze jedną butelkę, myślę, że to już ostatnia. Nie było Promanalu, więc kupiłam Treol. Pościnałam też irysy, powojniki, troszkę brzozy i dwie wierzby
Aż lepiej się czuję
Czytam, że u Ewy nie będziesz zamawiać? Pomysł z różami na skalniaku bardzo mi się podoba
Dzięki za dawkę kolorku w ten pochmurny dzionek

Miałam dać ci znać, jak zrobię pierwszy oprysk, wiec donoszę, że jest już zrobiony



Czytam, że u Ewy nie będziesz zamawiać? Pomysł z różami na skalniaku bardzo mi się podoba

Dzięki za dawkę kolorku w ten pochmurny dzionek
