Gosia ja też znowu myślę,że uda mi się wreszcie uporządkować mój ogród...(naiwna jestem).
Ale wracając do sprawy-masz rację-roboty jest aż nadto,pełno liści,zielsko,badyle bylinowe.masa roslinek do rozsadzenia...
To jest tak,ze oczy się boją ale ręce zrobią-może w tygodniu uda mi się po pracy pojechać chociaż na trochę?
Za tydzień uszykuję sobie małą grządkę pod taki tunelik foliowy co go rozstawiam każdej wiosny-sieję tam rzodkiewkę,sałatę,koperek,szpinak,sadzę dymkę-w razie chłodów nakrywam włókninką i folią bąbelkową
