
Ogródek u Edzi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródek u Edzi
Po tych zdjęciach ciężko mi uwierzyć że jesteś niedoświadczonym ogrodnikiem. Twoje roślinki mówią mi absolutnie coś innego
Albo po prostu masz tak dobrą rękę do nich.

Re: Ogródek u Edzi
Madzia, moje rośliny są głównie z tych niewiele wymagających. Przez te kilka sezonów tworzenia mojego ogródka "uśmierciłam" wiele roślin
. Ale małymi krokami zdobywam doświadczenie i mam nadzieję, że ofiar więcej nie będzie
.
Miłego dnia!


Miłego dnia!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogródek u Edzi
Ja też już miałam kilka szkód. Za każdym razem było mi bardzo przykro no ale tak to czasem bywa. Mam nadzieję że więcej roślin nie ukatrupię.
- merymg
- 200p
- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek u Edzi
Próbuj, próbuj, wszystko z czasem nabiera mocy urzędowej i zadziała
, jak za PRL-u, jeszcze tylko poczekam na "załączniki" potrzebne do rozpatrzenia podania 


Małgoś
Re: Ogródek u Edzi
Edyto, zabawna sytuacja, ale powiem Ci, że tej lekko ciekawskiej pani w ogóle się nie dziwię! Twoje plamy fioletu i niebieskości w postaci szałwii i kocimiętki naprawdę przyciągają wzrok. Sama bardzo lubię te rośliny... kocimiętka wymarzła mi co prawda zimą 2012, ale szałwia omszona ma się bardzo dobrze. Jesienią trochę poprzesadzałam liatry, szałwie i przetaczniki i będą towarzyszyć różom.
Pozdrawiam olimpijsko i życzę udanego weekendu
Pozdrawiam olimpijsko i życzę udanego weekendu

Re: Ogródek u Edzi
Madzia, bądźmy zatem dobrej myśli
.
Małgoś, na pewno wiesz, że jestem wielbicielką ogrodu Aguni (Aguniady) i częstym jej gościem. Moim argumentem są przede wszystkim dwa tajemnicze zdjęcia Twojego ogrodu w jej wątku i informacja o hektarach, lasku, grządkach, boisku, sadzie, górkach i domyśnie o rabatkach. Aha, jeszcze zioła. Moja droga, rozbudziłaś ciekawość, na pewno nie tylko moją
.
Aguniu, liatry, szałwie i przetaczniki to wyśmienite towarzystwo dla róż. Udanego weekendu
.

Małgoś, na pewno wiesz, że jestem wielbicielką ogrodu Aguni (Aguniady) i częstym jej gościem. Moim argumentem są przede wszystkim dwa tajemnicze zdjęcia Twojego ogrodu w jej wątku i informacja o hektarach, lasku, grządkach, boisku, sadzie, górkach i domyśnie o rabatkach. Aha, jeszcze zioła. Moja droga, rozbudziłaś ciekawość, na pewno nie tylko moją

Aguniu, liatry, szałwie i przetaczniki to wyśmienite towarzystwo dla róż. Udanego weekendu

- merymg
- 200p
- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek u Edzi
Ubawiłaś mnie po pachy swoją wyliczanką
, zapomniałaś o cudzysłowie
Poczekamy, zobaczymy
cierpliwość jest cnotą
Skoro wiesz, że ja wiem/
/, że jesteś fanką ogrodu Agi , a Twojemu do Jej nie brakuje nic /poza wiekiem i dojrzałością/to naprawdę nie ma się z czym śpieszyć
Jesteś


Poczekamy, zobaczymy


Skoro wiesz, że ja wiem/


Jesteś

Małgoś
Re: Ogródek u Edzi
Małgoś, wiedziałam że o czymś zapomniałam - cudzysłów
. Miłego wieczoru 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek u Edzi
Pytałaś o begonię stale kwitnącą-gdzie ją posadzisz, tam będzie rosła i kwitła
Wolę rośliny w gruncie, bo nie trzeba biegać po kilka razy dziennie z konewką, więc i pelargonie zdarzyło mi się uprawiać na rabatach
Jednak siew begonii to zajęcia dla desperatów-maleńka jest. Nie mam wyjścia, bo moje rabaty są trochę długie, kupno sadzonek nie wchodzi w grę. W zeszłym sezonie posadziłam 120 siewek jako obwódkę, a prawie nie było tego widać. Za mało
Pogoda na tyle paskudna, że koty wybrały pobyt w domu na parapecie. Wcześniej ochoczo spędzały po kilka godzin na podwórku, dziś jakoś się nie rwą



Pogoda na tyle paskudna, że koty wybrały pobyt w domu na parapecie. Wcześniej ochoczo spędzały po kilka godzin na podwórku, dziś jakoś się nie rwą

Re: Ogródek u Edzi
Ewa, dobrze Cię rozumiem - przy zakupie takiej ilości gotowych sadzonek możnaby pójść z torbami. Czy Twoje rozsady mieszczą się na parapetach?
Oj, nie lubię podlewania konewką.
Moja Kićka jak zobaczyła dzisiaj słońce, to wystrzeliła z domu jak torpeda. Ale jak zaczęło wiać, to cała wieś usłyszała, że chce do domu na kanapę
.
Oj, nie lubię podlewania konewką.
Moja Kićka jak zobaczyła dzisiaj słońce, to wystrzeliła z domu jak torpeda. Ale jak zaczęło wiać, to cała wieś usłyszała, że chce do domu na kanapę

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek u Edzi
Edytko, a ja się dziwię tej pani, co Cię zaczepiła. Rozumiem, że zainteresowała się co to za roslinka, ale dlaczego dziwiła się po Ci tyle to już ona dziwna.
Z Tobą wszystko w porządku
Z Tobą wszystko w porządku

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogródek u Edzi
He, he,
większość ludzi myśli w sposób schematyczny, posługując się różnymi stereotypami ukształtowanymi w realiach, które dla większości z nas odeszły w niebyt. A może wręcz wciąż żyją w tych czasach?
Np. ja większą część pracy zawodowej wykonuje przy kompie, w domu. Dlatego - jak się okazuje - na wsi panuje przekonanie: ,,ona nic nie robi, tylko w domu siedzi i ma pieniądze".
Pani, co się dziwiła, po co tyle szałwii wciąż żyje w czasach, kiedy nic nie było. Dlatego w gródku miejsce poświęcało się prawie wyłącznie roślinom użytecznym. W takim układzie:po co tyle szałwii?
większość ludzi myśli w sposób schematyczny, posługując się różnymi stereotypami ukształtowanymi w realiach, które dla większości z nas odeszły w niebyt. A może wręcz wciąż żyją w tych czasach?
Np. ja większą część pracy zawodowej wykonuje przy kompie, w domu. Dlatego - jak się okazuje - na wsi panuje przekonanie: ,,ona nic nie robi, tylko w domu siedzi i ma pieniądze".
Pani, co się dziwiła, po co tyle szałwii wciąż żyje w czasach, kiedy nic nie było. Dlatego w gródku miejsce poświęcało się prawie wyłącznie roślinom użytecznym. W takim układzie:po co tyle szałwii?
Re: Ogródek u Edzi
Gosia, Madzia
Raczej spotykam się z miłymi reakcjami i serdecznymi radami. Zostałam również poproszona o pomoc w zaplanowaniu kącika wypoczynowego pewnej przesympatycznej mieszkanki mojej miejscowości, która do tej pory miała ogród głównie użytkowy, a teraz chciałaby go zagospodarować kwieciem
.
Tacy ludzie, o których pisze Madzia (i z którymi czasem i ja spotykam - szczególnie w rodzinnej miejscowości) są i będą - trzeba po prostu wykrzesać z siebie trochę zrozumnienia dla takiej mentalności i robić swoje

Raczej spotykam się z miłymi reakcjami i serdecznymi radami. Zostałam również poproszona o pomoc w zaplanowaniu kącika wypoczynowego pewnej przesympatycznej mieszkanki mojej miejscowości, która do tej pory miała ogród głównie użytkowy, a teraz chciałaby go zagospodarować kwieciem

Tacy ludzie, o których pisze Madzia (i z którymi czasem i ja spotykam - szczególnie w rodzinnej miejscowości) są i będą - trzeba po prostu wykrzesać z siebie trochę zrozumnienia dla takiej mentalności i robić swoje

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek u Edzi
Z miejscem na parapetach są drobne problemy
Dostawiam do okna wiosną stary, odrapany stół na chwiejących się nogach
Siewki i doniczki jednak się na nim mieszczą, a koty prawie nie robią szkód.
Pogoda u mnie wredna, wieje, a słońca nie widać. Za to po wczorajszym deszczu prawie całkiem zniknęły placki śniegu.


Pogoda u mnie wredna, wieje, a słońca nie widać. Za to po wczorajszym deszczu prawie całkiem zniknęły placki śniegu.
Re: Ogródek u Edzi
Ewa
, "... a koty prawie nie robią szkód."
U mnie pogoda podobna, wczoraj wieczorem ze zdziwieniem stwierdziłam, że to co hałasuje za oknem to silne opady deszczu.


U mnie pogoda podobna, wczoraj wieczorem ze zdziwieniem stwierdziłam, że to co hałasuje za oknem to silne opady deszczu.