To i ja zaglądam z ciekawością, bo widzę fiołkowe cudowności. "Dancing" boski! Od chyba roku czekam na czerwone kwitnienia moich dwóch fiołków - Tańczący Płomień i Pow wow, ale jeden zmutował, a drugi się obraził

Więc tym bardziej patrzę z zazdrością i zachwytem na te czerwienie u kogoś!

Nieodmianowy z falbanką też jest śliczny. Mam podobnego, ale chwilowo nie chce kwitnąć.
Inne roślinki też piękne. Bardzo zadbane, takie błyszczące mają listki
Za to eszynantus to dla mnie niespodzianka. Muszę poczytać o nim, bo pierwszy raz słyszę. Rewelacyjne są te bordowe kwiaty
