Rudbekia(Rudbeckia)

[IwonaJ]

Bartku, dlatego ja też je zdobyłam do swojego ogrodu.

[emalia112]

Rudbekia ta dzika bardzo dobra jest do suszenia, nie siałam jej jednak zawsze zbierałam ja razem z wrotyczem nad Sanem na nieużytkach w pasie rzecznym. Ale od paru lat jest tych roślin coraz mniej ich miejsce zajmuje wszechobecna nawłoć. Też ładna, ale z dzieciństwa pamiętam tamte rośliny. Jak zakwitły był znak, ze niedługo kończą sie wakacje.

[roscommonka]

Czy ktoś z was ma w ogrodzie odmianę: Rudbekia purpurowa różowa - Rudbeckia purpurea? Czy jest łatwa w uprawie?

Rudbekia purpurea

https://esklep.legutko.com.pl/product.p ... oduct=1796 nie wiem czy tak mogę wstawić.

Przypomina jeżówkę nieprawdaż? Właśnie zakupiłam nasionka i jestem jej bardzo ciekawa.

[roscommonka]

Tutaj znalazłam informację, że rudbekia purpurowa to, to samo co jeżówka.
O tu pod zdjęciem:
http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... rpurea.jpg

To jak to z nią jest?

[esony1]

odpowiedziałaś sobie sama

[renzal]

Ja miałam kiedyś podobne dylematy, ba nawet spotkałam nasiona z opisem Rudbekia Jeżówka...ale to dwie zupełnie oddzielne roślinki, choć niektóre odmiany mają bardzo podobne kwiatki. Sprawdziłam po prostu nasionka - Rudekia ma drobniutkie przecineczki max 2 mm, a jeżówka również podłużne ale ok 5 mm. Są bardzo blisko spokrewnione, z tego co wyczytałam obie należą do rodziny astrowatych, ba mają nawet wspólną podrodzinę, ale to nie to samo!

Ja sieję w tym roku nasionka rudbeki purpurowej różowej i białej!
Oczywiście mam też do wysiania jednoroczne dwubarwne: Tetra Gloriosa Daisy i pełną Cherokee Sunset! Ba1 nadal szukam kolejnych...

[roscommonka]

Dzięki renzal, chciałam się upewnić. Rudbekie, to takie wdzięczne kwiatki, mają niewielkie wymagania, a kwitną obficie każdego roku.

[renzal]

Ja 20 lutego wysiałam bylinowe: białą i różową, a z jednorocznych pełną Cherokee Sunset. Dziś wysieję jeszcze jednoroczne dwubarwne: Tetra Gloriosa Daisy i NN z Legut.... Wiem, że powinnam zaczekać z tymi wysiewami, ale..

[roscommonka]

Spokojnie renzal do wiosny będziesz miała silne roślinki. Moje już wzeszły i mają się dobrze, wcale nie wybijają pomimo, że nie stoją na parapecie. Tamto miejsce już dawno zajęte W tamtym roku też je wysiewałam (bo połowę rozdałam), tak w środku lata, a na początku jesieni wylądowały na rabacie. Ponieważ martwię się czy aby na pewno ujrzę je wiosną, wysiałam je w tym roku jeszcze raz.
Mam prośbę: zbierz nasionka na akcję proszę, tych właśnie w/w.
Pozdrawiam.

[Violalpina]

Rudbekia zachodnia "Green Wizard" (Rudbeckia occidentalis "Green Wizard"), uroda dyskusyjna, ale co tam przyznaję - lubię takie klimaty:

[Emilia]

Ze 3 tygodnie temu posiałam rudbekie- torebkę z nasionami sprzed kilku lat znalazłam w zakamarku piwnicy. O dziwo kilka roślinek już wzeszło, mają po 2-4 właściwe listki. Mam pytanie : czy przesadzić je do doniczek (rosną w minimnożarce) czy od razu na miejsce stałe?

[semper]

W zeszłym roku wysiałem nasiona rudbekii jednorocznej pełnej.
Miałem z niej piękne kwiaty.
Ku Mojemu zdziwienie sadzonki przetrwały zimę i w tym roku wyglądają szałowo.
Musicie wierzyć Mi na słowo bo fotosik nie chce współpracować.

[limonkaa]

[rotos]

Też zakwitła i na razie opiera się mączniakowi, który w zeszłym sezonie się z nią rozprawił.

Pozdrawiam
Adam

[semper]

Tak wyglądają Moje jednoroczne.