
Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- Teniak
- 200p
- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ałła odbierz pw 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu znowu zniknęłaś ....odezwij się Pozdrawiam!
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Może kózki się rodzą i Ała się nimi opiekuje 

Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Dziewczynki, nie zniknęłam
Kilka dni byłam w szpitalu, pobierali mi wycinek z macicy, jak wróciłam do domy, pierwsze co usłyszałam: Aloczkaaa, nie usmażyła byś mi jajecznicę?
Muszę powiedzieć, na usprawiedliwienie eMa, że do szpitala zabrali mnie nagle, wieczorem byłam na wizycie a o 7.30 miałam już być na izbie przyjęć, nie miałam czasu, żeby coś ugotować.
Rozejrzałam się po kuchni ... pokoju ... w piecu napalone, ciepło, jedzenie dla kur naszykowane/zaparzone, dla psów też ugotowane, króliki nakarmione ... ale reesztaaa!! Musiał trochę zaczekać na jajecznicę, bo musiałam najpierw poobdrapywać resztki jedzenia, tłuszcz i uprzątnąć całą konsekwencje pozostawienia chłopa samego
W międzyczasie upiekłam udka z ziemniakami (na szybko) i zamiast jajecznicy M. dostał normalny obiad z buraczkami na gorącą ... jadł tak, jakby mnie nie było w domu nie trzy dni a przynajmniej miesiąc
Kolejne dwa dni gotowałam, smażyłam i piekłam aż lodówka i wszystkie tacki, na których za zwyczaj spoczywają bułeczki, pierogi z kaszą, ciasteczka it.d. były pełne!
Teraz robię przegląd nasionek i szykuję tacki do wysiewu. Jutro-pojutrze wysieję bakłażana, paprykę i pora. Jakbym nie szła do szpitala w marcu, to można było już wysiać pomidory szklarniowe, ale cóż, jest jak jest, wysieje i posadzę, jak Pan Bóg na to pozwoli, później a do szklarni wysadzę wtedy jak się da.
Od poniedziałku miałam pracować w kuchni, na kolejnym obozie dla dzieci ... ale musiałam zrezygnować, bo szybko się męczę i nie wiadomo w jakim momencie będę musiała pojechać do szpitala. Mam trochę wyrzuty sumienia z tego powodu, bo Siostry na mnie liczyły ale oczywiście nie gniewają się i rozumieją sytuacje. M. pojechał, właśnie, naprawić hydraulikę w pomieszczeniach obozowych, jak wróci chcę go zabrać na spacer do lasu, jest piękna pogoda, świeci słońce a w powietrzu czuć wiosnę!

Kilka dni byłam w szpitalu, pobierali mi wycinek z macicy, jak wróciłam do domy, pierwsze co usłyszałam: Aloczkaaa, nie usmażyła byś mi jajecznicę?

Rozejrzałam się po kuchni ... pokoju ... w piecu napalone, ciepło, jedzenie dla kur naszykowane/zaparzone, dla psów też ugotowane, króliki nakarmione ... ale reesztaaa!! Musiał trochę zaczekać na jajecznicę, bo musiałam najpierw poobdrapywać resztki jedzenia, tłuszcz i uprzątnąć całą konsekwencje pozostawienia chłopa samego


Kolejne dwa dni gotowałam, smażyłam i piekłam aż lodówka i wszystkie tacki, na których za zwyczaj spoczywają bułeczki, pierogi z kaszą, ciasteczka it.d. były pełne!
Teraz robię przegląd nasionek i szykuję tacki do wysiewu. Jutro-pojutrze wysieję bakłażana, paprykę i pora. Jakbym nie szła do szpitala w marcu, to można było już wysiać pomidory szklarniowe, ale cóż, jest jak jest, wysieje i posadzę, jak Pan Bóg na to pozwoli, później a do szklarni wysadzę wtedy jak się da.
Od poniedziałku miałam pracować w kuchni, na kolejnym obozie dla dzieci ... ale musiałam zrezygnować, bo szybko się męczę i nie wiadomo w jakim momencie będę musiała pojechać do szpitala. Mam trochę wyrzuty sumienia z tego powodu, bo Siostry na mnie liczyły ale oczywiście nie gniewają się i rozumieją sytuacje. M. pojechał, właśnie, naprawić hydraulikę w pomieszczeniach obozowych, jak wróci chcę go zabrać na spacer do lasu, jest piękna pogoda, świeci słońce a w powietrzu czuć wiosnę!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu mnie też nie będzie w domu cały marzec czyli od nasionek i rozsad będę odcięta. Od kwietnia będziemy siać i dmuchać, żeby szybko rosło. I zdąży uróść, a może nawet rozsady będą mniej wybiegnięte i szybciej wezmą się do kwitnienia i owocowania. A my będziemy jak nowe gotowe do pracy. Chyba będziesz musiała nagotować jeszcze więcej i nauczyć swojego mężczyznę smażenia tej jajecznicy, bo jednak powinnaś po szpitalu spasować i poleżeć.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10608
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ałła
mocno
musi być dobrze i wszystkie fluidy dobre będę przesyłać Tobie...
u mnie dzisiaj było słonecznie ale śnieg jeszcze na podwórku jest...
z sianiem zdążysz...



u mnie dzisiaj było słonecznie ale śnieg jeszcze na podwórku jest...
z sianiem zdążysz...

- Joanna_68
- 200p
- Posty: 278
- Od: 3 lip 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Opolskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alla ja też kciuki trzymać będę i dobrą energię słać, żebyś jak najszybciej i to zdrowa do swojego miejsca na ziemi powróciła. 

Pozdrawiam Aśka
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Mam nadzieję, że po zakończeniu leczenia będziesz jak nowa
Do wiosny jeszcze trochę czasu, akurat ze wszystkim zdążysz. A M niech zacznie ćwiczyć jajecznicę pod Twoje dyktando 


- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8936
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ałła
Trzymam kciuki i mam nadzieję, że nie będziesz musiała iść marcu do szpitala.
Ni są to przyjemne rzeczy. Zastanawiam się czemu aż trzy dni Cię trzymali
Trzymam kciuki i mam nadzieję, że nie będziesz musiała iść marcu do szpitala.

Ni są to przyjemne rzeczy. Zastanawiam się czemu aż trzy dni Cię trzymali

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Oby to jak najszybciej skończyło się pozytywnie. 

Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Szybkiego powrotu do takiego trybu życia, jaki lubisz 

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!


Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem