Marysiu
Przepraszam, nie zauważyłam w porę Twojego wpisu
Słonko świeci i można siać
Jutro u mnie lewkonie kremowe i różowo - fioletowe oraz zatrwiany i szałwie otwarte idą do doniczek
Byliśmy łkiendowo na wsi, pogoda piękna, ciepło było
Chodziłam w swetrach i kamizelce.
Kiełki coraz większe...
Postanowiłam posadzić czosnki i lilie, które od miesiąca były w donicach w piwnicy.
Jakież było moje zdziwienie , gdy próbowałam wbić łopatę....
Lód pod ziemią
Udało mi się wykuć goździki i w tym miejscu jakoś wyłoskotać dziurę na wiaderko z czosnkami.
Ale dalej już się nie dało kuć. Lilie i goździki z bryłami lodu w korzeniach powędrowały do szklarni.
Na tym koniec, jeśli chodzi o prace agrarne
Zaczęliśmy składać szafę, która jest w posiadaniu mojej rodziny od 70 lat. Wreeeeszcieeee
Na działce poobcinałam trochę suche badyle bylin i zioła.
Potem zapodam zdjęcia wiosenne.
Pierwiosnki gruzińskie w dziadkowym.
Liliowce botaniczne. W tle listki głównego lokatora poniemieckiego gródka kwiatowego
A tu pierwsze kiełki tulipanów A.D. 2014
Zapomniałam porozdzielać cebulki. Inne jeszcze ziemi.
Niekwestionowany lider wśród dodatków do twarożku - dostępny prawie cały rok.
Mam go w doniczkach w domu

Kiełki moich ulubieńców - irysków reticulata.